Własne mieszkanie najlepsze, gorąco polecam ;)
My z żoną mieliśmy dwa lata temu taki dylemat . Wiem , że zaraz będziecie na nas wieszać psy , ale zrobiliśmy komunię po prostu własnymi siłami w garażu .
Dodam tylko , że mieszkamy na obrzeżach miasta w prywatnym domu . Ściany i sufit garażu przystroiliśmy czerwonym płótnem , ładne stoliki , nastrojowe światło i powiem wam , że każdy był zadowolony . Co do jedzenia wynajęliśmy znajomą kucharkę i jedną kelnerkę . Koszty o połowę niższe niż którejkolwiek restauracji .
No , ale po kilku wątkach o takim temacie komunijnym widzę , że dla większości liczy się prestiż , więc tak jak wyżej pisałem pewnie zaraz równają mnie ziemią .
Ludzie pamiętają to co inne. Na pewno zapamiętają tą imprezkę na długo. Fajna sprawa. :)
wpisz sonie w wyszukiwarce i znajdziesz mnóstwo pomocnych opinii. Po co pisać w kółko to samo.
jezeli komunia w tym roku to watpie czy wolne terminy bedą.
robilismy w miłkowie w kryjówce. wsio oki, ale .... he he eh placków nam dziwnie ubyło, a tak reszta spoko.
W miłkowie teraz jest nowy lokal siwy dym robiliśmy 18-tkę dla córki i było super, co zostało wszystko zabieraliśmy do domku.A właściciel młody ale konkretny i miły.