Masz racje kolego że system naczyń połączony ale kłania się tu ekonomia a w kapitaliżmie z nią sentyment nie wygra. kasa samoobsługowa jest tańsza niz kasjerka w utrzymaniu. Ty na miejscu właściciela tez byś podjął taki krok jak bys miał zaoszczędzić dzieki temu.
Do gościa z 11:44 - a ile znasz osób (oprócz Ciebie), które sprowadziły się do Ostrowca z większych miast np Wawy? Ja nie znam nikogo, a pracuję, mieszkam tu od ponad 40 lat.
i w celsie zaczyna sie pieprzyc. Wszyscy doskonale wiemy ze to miasto umiera smiercia naturalna. W nic sie tu nie inwestuje powstaja tylko supermarkety i banki a poza tym zero zakladow pracy. A mielismy miec strefe ekonomiczna na terenie starej huty co mialo przyciagnac inwestorow....
Ja znam dwie takie osoby. Pewnie jest ich więcej.
musi ale jak to zrobic ...jak ktos sie o to postara i mu sie uda to daje 1000zl...sam jestem za ale coz moj jeden glos sie liczy
pada wszystko..urząd się stara..a pracy coraz mniej...
jeżeli umiera, to czyja to wina-chyba wiecie-sklep na sklepie-będzie miastem sklepów i banków-a pieniądze skąd?
Super/hiper-markety oraz banki mają w Polsce raj! Szczególnie te nie-polskie! Jakie płaci podatki taki bank/ supermarket państwu? no jakie?!?! Banki i supermarkety zagraniczne wyprowadzają kasę z Polski - trzeba sobie z tego zdać sprawę! Ale przecież ich lobby jest tak silne, że kto tylko wspomni o opodatkowaniu ich jest zaraz wyklinany od czci i wiary, jednak realnie rzecz biorąc podatki od supermarketów i banków powinny być wprowadzone i to NIE MAŁE - to kolosalny zysk dla Państwa! I tu właśnie trzeba szukać pieniędzy! Ale kto to zrobi?!?! Przecież nie ten służalczy wobec tych bankierów i wielkich sieci handlowych (nie)rząd! Własnych sponsorów przecież nie będą opodatkowywać, nie?!! Pieniądze z których można łatać dziurę budżetową i przeznaczać na inne ważne programy/inwestycje mogą pochodzić właśnie z podatku bankowego i od wielkich sieci handlowych! Warto o tym pomyśleć i zdaje się, że jest już taki projekt w Polsce (PiS-u). Radzę się zapoznać ze sprawą , na prawdę warto takie coś popierać. Pionierami w tej dziedzinie są Węgry, gdzie jest taki podatek, ale spójrzcie co się tam dzieje - światowa finansjera, lobby bankowe mało ich nie zjedzą, bo naruszyli ich monopolistyczne interesy. Ludzie to jest ogromny potencjał finansowy dla Kraju tylko trzeba go uruchomić!!!
narazie to twój ukochany rzad panie pismen wpędza nas w podwyżki,zaprzeczasz sam sobie,bronisz i narzekasz,zdecyduj się
PO miało obniżyć podatki! Co zrobili w tej kwestii owi pseudo-liberałowie wszyscy wiemy. Rozwiązanie, o którym napisałem wyżej jest ratunkiem dla budżetu. ,,Podwyżki"? Niech spróbują, wtedy ludzie chętniej pójdą do polskiego sklepu osiedlowego za rogiem niż zagranicznego supermarketu! Przy okazji polski mały biznes - tak obecnie gnębiony - ożyje, będzie miał prawo bytu! Więc podwyżkami Pan nie strasz? A po za tym Panie Pismen - teraz to niby mamy obniżki??? Na jakim świecie Pan żyje Panie Pismen? Albo może inaczej - w czyim interesie Pan się wypowiada? Wiadomo Panie Pismen - łatwiej podnieść podatek zwykłemu szaremu kowalskiemu co ledwo egzystuje od pierwszego do pierwszego, niż tłustym bankierom i sieciowym gigantom opływającym w dostatki, których właśnie interesy ten rząd reprezentuje. Ten rząd nigdy nie nałoży podatków na tych od których jest zależny! A Pan Panie Pismen jaki ma interes w obronie przywilejów bankierów i wielkich sieci handlowych???
chyba sobie kpisz "urząd się stara",proszę podaj kilka przykładów, Bo jak na razie wydaje wyłącznie nasze pieniądze na nieproduktywne zachcianki przedwyborcze, Hala, amfiteatr, basen, lodowisko, browar, Utrzymanie tego balastu jest ogromnie kosztowne dlatego mamy jedne z najwyższych podatków lokalnych
no to jest własnie to te starania- "chleba i igrzysk"- zostaly igrzyska dla gawiedzi, niech się sama biedzi...
Zamyka swoją firmę także Jan Pawlik,jak oficjalnie podaje zamyka na okres zimowy,czy na wiosnę ruszy z produkcją,tego nawet sam właściciel nie wie.
Powoli na ostrowieckim rynku pracy zostają tylko dziadygi co to minimum socjalne płacą za 12 godzin harówki.
Przecież było wiadomo, że nic się nie zmieni na lepsze tylko na gorsze.Ten sam prezydent ci same nazwiska tylko stołkami się wymieniają
w niedługim czasie i supermarkety i sklepy wielkopowierzchniowe zaczna zwijać interes w Ostrowcu bo nie będzie kto miał kupować. Doświadczenie z ostatniej soboty, duży sklep obuwniczy przy dużym centrum handlowym u zbiegu ulic 11 Listopada i Chrzanowskiego, godzina ok 16.00 (kedyś było w soboty tłumnie), ku mojemu zaskoczeniu dochodzę do drzwi ale jestem pełen obaw czy otwarte, nikogo nie widzę w środku, ale do odważnych świat należy pociagam za drzwi, uległy i otworzyły się, niesmiało idę dalej, nikogo nie widzę pusty sklep, po chwili znajduję sprzedawcę kupuję to co miałem kupić i wychodzę, troszkę postałem czy ktos inny wejdzie do sklep i o dziwo nikt nie wszedł, JAK TO WYTŁUMACZYĆ, czy już tak żeśmy się obkupili, czy też za drogo, czy też klienci zaczynają liczyc każdy grosz, i czas zacząć oszczędzać. Na targowicy Ostrowieckiej także widoczny coraz mniejszy ruch pomimo rozpoczęcia roku szkolnego. Nie wspominając o upadającej wąskiej uliczce, SPRZEDAM LOKAL, WYNAJĘ to najczęściej sprzedawany towar w dawnym centrum handlowym.
w niedługim czasie i supermarkety i sklepy wielkopowierzchniowe zaczna zwijać interes w Ostrowcu bo nie będzie kto miał kupować. Doświadczenie z ostatniej soboty, duży sklep obuwniczy przy dużym centrum handlowym u zbiegu ulic 11 Listopada i Chrzanowskiego, godzina ok 16.00 (kedyś było w soboty tłumnie), ku mojemu zaskoczeniu dochodzę do drzwi ale jestem pełen obaw czy otwarte, nikogo nie widzę w środku, ale do odważnych świat należy pociagam za drzwi, uległy i otworzyły się, niesmiało idę dalej, nikogo nie widzę pusty sklep, po chwili znajduję sprzedawcę kupuję to co miałem kupić i wychodzę, troszkę postałem czy ktos inny wejdzie do sklep i o dziwo nikt nie wszedł, JAK TO WYTŁUMACZYĆ, czy już tak żeśmy się obkupili, czy też za drogo, czy też klienci zaczynają liczyc każdy grosz, i czas zacząć oszczędzać. Na targowicy Ostrowieckiej także widoczny coraz mniejszy ruch pomimo rozpoczęcia roku szkolnego. Nie wspominając o upadającej wąskiej uliczce, SPRZEDAM LOKAL, WYNAJĘ to najczęściej sprzedawany towar w dawnym centrum handlowym.