czy ktoś ma jakieś informacje czy w tym roku będą likwidowane szkoły w Ostrowcu. Jak tak to które?
Mam, w szkole nr 12 już wszyscy wiedzą, że od września jej nie będzie. W tej szkole uczy się jedno z dzieci z mojej rodziny z tym że jest w 6 ostaniej klasie i zacznie naukę w gimnazjum. Inne dzieci z młodszych klas będą musiały sobie poszukać innej podstawówki.
jeszcze liceum chreptowicz i broniewski za 4 lata - niz demograficzny
A ja słyszałam, że do 2015 roku mają zlikwidować wszystkie szkoły w Ostrowcu. Dzieci maja dojezdzac do Baltowa i Bodzechowa. Ostrowiec do
2016 r bedzie zaorany,
a co wy się dziwicie, dzieci coraz mniej a niektórzy nie mają wcale i nie zamierzają mieć z premedytacją, to i szkół nie będzie i nauczyciele też nie będą mieć pracy
Gosciu z 17:50:
Ha...Ha...Ha... Oczywiscie, ze ludzie nie zamierzaja miec dzieci z premedytacja, bo opieka socjalna dla takich rodzin jest kulawa. Co ja pisze, w ogole lezy, wiec co tu sie dziwic. W ostrowcu znalezienie pracy na normalna umowe (oferujaca urlop macierzynski i pozniejszy powrot do pracy) jest bez znajomosci wrecz nie mozliwa. Nic dziwnego, ze taka przykladowa kobieta, ktora znajdzie prace na jaka kolwiek inna "umowe", nie zdecyduje sie na swiadome zajscie w ciaze, bo poprostu jej na to nie stac, a po porodzie nie bedzie mogla wrocic do pracy, bo na jej miejscu bedzie juz ktos inny. Wszyscy wiemy jakie sa ostrowieckie realia i chyba kazdy sie ze mna zgodzi, ze przecietna rodzine wynajmujaca male mieszkanko w bloku nie bedzie stac na utrzymanie dziecka, przy jednej, pewnie niewielkiej wyplacie glowy rodziny. Oczywiscie poruszylem tutaj kwestie Ostrowca, ale taka sytuacja ma miejsce w calej polsce. Gdyby byla zapewniona odpowiednia opieka socjalna, to i ludzie chetniej zajmowaliby sie powiekszaniem rodziny. Dopoki to sie nie zmieni, co tu duzo mowic, niz demograficzny bedzie sie powiekszal. A to czy nauczyciele beda miec prace czy nie, raczej malo kogo interesuje, poniewaz kazdy najpierw dazy do tego zeby zapewnic byt sobie i rodzinie. Dopiero pozniej mozna myslec o tym zeby ostala sie jakas kadra. Pozdrawiam
zle slyszalas, ale chreptowicz i broniewski ma bank za cztery lata - przewazyly o tym wały z maturami
Myślę, że większość podaje niesprawdzone informacje i tylko budzi niepokój naprawdę zainteresowanych tym problemem. Czy ktoś ma chociaż trochę wiarygodne informacje?
Jstem mama chłopca ze szkoły nr.12.Dzisiaj sie dowiedziałam ,ze maja ja zamknąc.Pogupieli całkowicie.Ta szkoła jest najlepsza ,sama do niej chodziłam.Własnie małe szkoły cos daja.Dzieci czuja sie bezpiecznie,sa dobrze wychowane.My rodzice bedziemy walczyc.W środe mamy spotkanie o 16.30 zapraszam wszystkich,którzy chca .aby ta szkoła została.aprezydent sam nie przyjedzie,chyba sie boi.Obiecywał dużo przed wyborami ,a po wyborach robi co innego.Proszę o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Myślę, że nie stać nas na utrzymywanie tylu szkół, ale w sumie te stowarzyszenia, które gdzieś działają mogłyby być więc walczcie chociaż o to. Dla dzieci to chyba bez różnicy.
Wszystko ekonomia bo szkoła się nie opłaca. Szkoła jest dla pożytku publicznego i tu niema kwestii opłaca czy nie opłaca. Te pieniądze na utrzymanie tych szkół wzięli sobie pewnie geniusze w premii za wspaniały pomysł. Druga sprawa jako podatnicy utrzymujemy też szkoły nie tylko tych z wiejskiej i naszego um. Kwestia edukacji czy łatwiej jest nauczyć dziesięć osób czy pięćdziesiąt?
Uchwała Rady Miasta o likwidacji PG nr 2 jest już dostępna na stronie internetowej RM.Są tam piękne wyliczenia , fakt spadek uczniów jest widoczny ,ale w niektórych szkołach większy a inne są dość stabilne. Druga tabelka już bardziej tendencyjna , podany jest koszt wykształcenia 1 ucznia w PG 2 i jakie będą z tego powodu oszczędności.Mam dwie wątpliwości , dlaczego nie podano takiego kosztu dla innych szkół? Czy subwencja dla uczniów niepełnosprawnych (znacznie wyższa niż na pełnosprawnego ucznia ) jest w całości przekazywana szkole ?
Mam nadzieję, że radni nie są tylko maszynką do głosowania ,ale też przemyślą decyzję.Łatwo się coś likwiduje.Gimnazjum to ogólnie zły pomysł, ale nikt się już z niego nie wycofa.Coraz większa grupa młodzieży wypada z systemu oświaty, nie kończy gimnazjum.W małej szkole są mimo wszystko większe szanse zauważyć ucznia i jego problemy.Pomyślmy o dzieciach , to nie są meble, które przestawiamy według własnego gustu
a kiedy redukcje w administracji samorzadowej? starostwo? gmina? zus? skarbówka itp itd - przeciez kryzys zaciskanie pasa
Ludzie, rodzice, dlaczego nie protestujecie? Toż to rozbój w biały dzień. W Skarżysku po interwencji rodziców udało się ocalić szkołę.