A niech sobie będą. Pracujący mężczyźni mogą być jedynymi żywicielami w rodzinie. I co mają iść na bezrobocie?
rob2004, jestem strażnikiem ze stażem pracy takim w którym koledzy policjanci przechodzą na emeryturę, cobym tu nie napisał to i tak zostanie to negatywnie odebrane, ale kilka kwestii wymaga wyjaśnienia; z naszą policją współpracujemy ściśle bodajże od 2000 roku, są to głównie wspólne codzienne patrole z funkcjonariuszami prewencji, interwencje są różnego kalibru od tych błahych po bardzo poważne jak awantury domowe, bójki, rozboje, kradzieże i wszystko pozostałe, zatrzymywaliśmy złodziei, rozbójników, awanturników mając do dyspozycji pałkę i gaz i uwierz mi że strażnik w tego typu interwencjach nie stał z boku i się przyglądał (może ktoś z prewencji to potwierdzić) przykładem naszej fachowości w podejmowaniu wspólnych interwencji są wielokrotne wnioski o udzielenie pochwał dla strażników od naczelnika wydziału prewencji naszej komendy.
Oczywiście są lepsi i gorsi strażnicy, nasze wyszkolenie to 3 miesięczne szkolenie w ośrodkach szkolenia policji (policjanci mają 6 mieś.), strażnicy, którzy są delegowani do wspólnych patroli mają nawet 21 letni staż pracy, w tym 12 lat we wspólnych patrolach z policją. Nie chciałbym podważać kompetencji policji, ale faktem jest, że do prewencji najczęściej trafiają młodzi policjanci po odbytym szkoleniu, gdzie wpojono im do głowy bardzo dużo teorii ale co do praktyki to muszą nauczyć się sami na ulicy i uwierz mi, że często to nasi strażnicy służą im fachową poradą. Wiem, że doświadczeni policjanci, których w prewencji nie brakuje nie powiedzą złego słowa na strażników, a wszyscy ci co negatywnie się o nas wypowiadają dążą tylko do skłócenia naszego środowiska i nie mają bladego pojęcia o naszej robocie.
Niestety , znowu jakiś oszołomiwszy się innymi pan/pani podejmują watek likwidacji. straż miejska jest bardzo potrzebna i spełnia swoja rolę u nas w mieście dobrze. Wile interwencji robią tylko oni. Policja z wielkimi problemami. Zawsze kiedy była potrzeba interwencji straż była pierwsza. Już zlikwidowaliśmy Izbę Wytrzeźwień i co? i g...... .. Mają być i basta !!!!!!!!!!!!!!!!
SM - dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Utwierdziło to mnie tylko w moich przypuszczeniach co do słuszności takich mieszanych patroli (przede wszystkim ze względów ekonomicznych).
Wiem, że strażnicy potrafią interweniować ponieważ robili to dosyć skutecznie i niezwykle brutalnie na Krakowskim Przedmieściu (temat nie dotyczy Straży Miejskiej w Ostrowcu - podaję tylko przykład, że Straż potrafi, umie i wykorzystuje swoje przeszkolenie i napewno nie stojąc z boku podczas interwencji). Ale jak mówię dygresja nie mająca nic wspólnego z Ostrowcem - wskazuję tylko na tym znanym przykładzie, że mogą być taką samą dobrze wyszkoloną formacją jak policja i nie muszą być tylko od przeganiania babć handlujących jajkami.
pachucy - może i ten policjant mówił z własnego doświadczenia ale też istnieje prawdopodobieństwo, że robił to we własnym interesie. Likwidacja straży miejskiej to bezpieczeństwo pracy dla tego policjanta w Ostrowcu - gdyby się okazało, że w naszym mieście połowa etatów może być zamieniona na funkcjonariuszy straży miejskiej to co wtedy? Jeśli nawet nie zwolnienie ze służby to może przeniesienie w inny, nieciekawy rejon Polski?
Ja też bym chciał mieć w pracy obok siebie pracowników, z ktorymi czuję się pewnie i którzy są najlepsi. Ale pracodawca patrzy zawsze na swój interes ekonomiczny i jak może zatrudnić do pomocy zespołu nieco gorszego ale za to dużo tańszego to zazwyczaj to robi.
Nawiązała się ciekawa dyskusja ... ale niestety nadal uważam, że ta formacja powinna być rozwiązana i w ramach tej likwidacji pieniądze przekazane na Policję. Proszę zwrócić uwagę na etapy rekrutacji do Policji oraz do Straży Miejskiej. Co musi przejść przyszły Policjant a Strażnik Miejski. A to, że są patrole to jaka to oszczędność - jak trzeba utrzymać: Komendanta, jego zastępce - cały sekretariat, budynek w którym urzęduje Straż Miejska.
Popieram
na ostatnim naborze do SM w ostrowcu było okolo 30 osób na 1 miejsce i powiem tak, byla sprawnosciowka i test wiedzy, na sprawnosci osoba ktora sie dostala wiem ktora to, wypadla strasznie slabo, cienizna totalna a potem test wiedzy,
w oswiadczeniu koncowym bylo: "pan ........ wykazał się niezwykłą sprawnością fizyczną i wielka wiedzą" jak to przeczytalem to myslalem ze upadne, wiem jak wypadl i po tym śmiem twierdzic ze przed naborem bylo juz wiadomo kto będzie przyjęty
Praca w policji pewnie ciekawa ale z tego co słyszałam ciężko sie dostać.
Jak dostaną broń ostrą,to dopiero ciekawie będzie,już z radarami pokazali nadgorliwość
a podajcie mi jakąkolwiek pracę gdzie ktoś pracuje nie po znajomości????? wszędzie są ludzie i ludziska
Odnośnie broni to Policja ma większe pole do popisu: strzelali do innych, do siebie, wchodzili do banku....coś chyba jeszcze było..... a może i zagubili...... i to tylko na lokalnym rynku.....
a tak na marginesie Straż może mieć broń:))))poczytajcie dokładnie ustawe..
kurcze zaciekawił mnie ten wątek aż poszukałem w necie o szkoleniach i znalazłem taki link :www.galjan.net.pl/strony/specjalista.htm
i może to co nie którym rozjaśni w głowach czy straż coś potrafi:) przeczytajcie kto ich szkoli-dokładnie przeczytajcie..i nie piszcie potem głupot bo ja zaczynam zmieniać zdanie na temat straży na pozytywny:)
straż od dawna może mieć broń ostrą ale tylko przy wykonywaniu określonych zadań jest to konwojowanie pieniędzy i dokumentów dla potrzeb gminy i ochrona obiektów gminy, w ostrowcu nasi strażnicy przez kilkanaście lat też mieli broń tylko były to gazówki i jakoś nie przypominam sobie faktu bezpodstawnego ich użycia, obecne zamieszanie dotyczące broni dotyczy tego aby strażnicy byli w nią wyposażeni także przy wykonywaniu pozostałych zadań i dobrze bo czasy są niepewne i coraz więcej świrusów kupuje sobie nielegalnie broń i nigdy i nigdzie nie możemy być pewni że na takiego się nie napotkamy, przykładem może być Łódź gdzie jakimś cudem dwóch strażników przy pomocy pałki obezwładniło szaleńca z bronią który zastrzelił asystenta posła i groził innym, dlatego w takiej służbie jaką jest straż miejska broń palna jest niezbędna, oczywiście muszą w parze z tym iść obostrzenia w postaci specjalistycznego szkolenia i weryfikacji przy zatrudnianiu ludzi którzy w przyszłości będą pracować z bronią, dlatego śmieszą mnie wpisy typu ,,dać im broń to się wystrzelają,, praca z bronią to wielka odpowiedzialność ale ludzie których znam i pracują w tych jednostkach doskonale sobie z tego zdają sprawę, broń przyczyni się do wzrostu poczucia bezpieczeństwa ich i obywateli.
Powinni ten dział zlikwidować-straż, bo to tylko zmarnowane pieniądze-no może ochrona zakładów pracy,mienia,sklepów itp,ale nie spacery po miescie i sypanie mandatów.
zmarnowane pieniadze? oni na siebie ladnie zarabiaja z mandatow nawet dla gminy cos skapnie wiec w sumie jakby nie patrzec dla budzetu sa potrzebni. Tylko Ci ludzie z ktorych te pieniadze sa sciagane jakos tak na drugim miejscu no ale tak juz musi byc
Wolę Straż Miejską przynajmniej był porządek.Policja chroni chuliganów i urzędników,a nie spokojnych obywateli.
zlikwidować straż miejską i przekazać kasę policji na zwiekszenie etatów