Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Likwidacja stołówek szkolnych

Ilość postów: 138 | Odsłon: 11169 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
              • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                tak

                Gość_ja
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

              Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

              Stołówki likwidują ich przełożeni czyli dyrektorzy szkół i mam nadzieje, że nie piszą o tym na forum.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                Generalnie wiele szkól balansuje "na skraju" i taka ilość dzieci jaka jest i jaka będzie w kilku szkołach musi doprowadzić do niepopularnych ale niestety czekających władze miasta decyzji, czyli np. do wygaszania szkół.

                Ilość rodzących się dzieci jest mała w porównaniu z latami 90-tymi, nie wspominając wcześniejszych czasów i są szkoły gdzie w najbliższych latach ilość dzieci w klasach pierwszych to kilkanaścioro uczniów przez wiele lat i dojdziemy do takiego stanu, że 1 nauczyciel przypadnie na kilku uczniów a kto za to zapłaci?

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

              Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

              katering to jedzenie niesmaczne .Taka prawda.Inaczej gotuje się dla 60 osób a inaczej dla 2 tys.tuska zaciskanie pasa się KŁANIA WAM.Szkoda tych kucharek.Pójdą biedne na bruk!!!

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                Zarobi catering

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                  Przecież to są najbiedniejsze dzielnice miasta. Częstocice - tam na palcach można policzyć tych rodziców, którzy pracują. Na Ludwikowie to samo. Na Focha też. Komu przeszkadzają te stołówki? a pewno nie dzieciom i ich rodzicom.....co za świat

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                    Zróbcie powstanie narodowe.

                    Jak ktoś nie słyszał to niech sobie poslucha expose szefa rady ministrów i sprawdzcie co powiedzial palikot.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                      Do tych, których postów nie widać,a są. Pamiętaj, że nie zawsze rachunek jest najważniejszy. W stołówce jedzą dzieci, a nie zwierzęta. I jak znam życie to dokładka jest popularnym "narzędziem" uczniów. Ty z pewnością dbasz o dzieci (jeżeli je masz) ale są tacy, którzy rodzicelstwo traktują po macoszemu. Do szkoły przychodzą głodne dzieci. Catering sprawy nie rozwiązuje. Droższe obiady niż w szkole. Jutro wam powiem ile kosztuje obiad w szkole. Zapytam. Za każdą działalnością stoi człowiek. Jeszcze nie dożyliśmy czasów, że za nas robi komputer. Ale....moż eniedługo. I Ty też znajdziesz się w sytuacji, że będą chcieli Cie zwolnić. Powiedzą: rachunek ekonomiczny....

                      Kucharki i woźne to jak świat światem zawsze były najważniejsze w szkole.

                      Gość_anka
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                        Co do wożnych to niektórym się w głowach poprzewracało,próbują być ważniejsze od grona pedagogicznego . Co do likwidacji stołówek to jestem na NIE!!!!Powinny zostać tu dzieci oprócz obiadu mają deser jest to owoc nieraz jakaś słodycz lub jogurt a nieraz i jedno i drugie,niewiem czy przy cateringu jest takie coś?

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

                        Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                        @anka z rachunkiem ekonomicznym zawsze tak mówią jak chcą zwalniać ,przeżyłem już kilka fal kulminacyjnych zwolnień,jak również upadłość firmy .

                        Co do szkoły to mi się wydawało ,że najważniejsze są dzieci i nauczyciele a nie kucharki czy woźne ,cóż kiedyś szychami były panie sklepowe ale to minęło i świat się nie zawalił .Co do dokladek jak zostanie porcji nic nie stoi na przeszkodzie by inne dziecko ją zjadło .Roboty tego posiłku tez nie przyszykowały jedzenia w kateringu tylko tacy sami ludzie jak my .Kwestia jest określenie przez zamawiającego co konkretnie chce otrzymywać .

                        Nie wiem kiedy się to ukarze bo mi się żona tu udziela i ma trochę inne zdanie niż ja a ostatni post wisi jakiś czas już .

                        Czlowiek
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

      Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

      Jak była stołówka płacz ,że jedzenie niedobre ,kucharki je wynoszą i tak dalej .Jak chcą zlikwidować to bardzo smaczne i zdrowe .Pani Magda z wawy lub Krakowa widzę najżywiej zainteresowana tematem .Dlaczego pani uważa likwidacje stołówki = brak jedzenia ? .Może zamiast tracić prace panie kucharki niech założą własny katering i podbiją Ostrowiec ? .Ta kucharka + zaopatrzeniowiec środki czystości i inne dodatki ile kosztują ? ,dochodzi kwestia losowa ,sanepid .

      Jedzenie z kateringu jest różne ,lepsze gorsze ale jak nie pasuje można zmienić kwestia chęci tego który zamawia ,najgorsze jakie jadłem było od pani M z Kilińskiego błeeee ,inne były jadalne .

      Część najchętniej by dawała jak by sama nie musiała za to płacić jak przychodzi pokryć nawet groszowe sprawy jest ferment .Nie wiem kto pokrywa koszty kucharek ,wcześniej podlegały pod szkolnictwo dożywotnio i pewnie tym razem jest podobnie i tu może koszty sporządzenia wydają się niższe ale jak się zsumuje płacącemu już nie wiem czy wychodzi taniej ,zwłaszcza jak dzieci jest mało .

      Czlowiek
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

        Racja, w wątku o jedzeniu w przedszkolach ostrowieckich jedno wielkie narzekanie, jakie to jedzenie gotowane przez panie kucharki niesmaczne, mało zróżnicowane i małe porcje. ANI JEDNA OSOBA NIE CHWALIŁA JEDZENIA GOTOWANEGO DLA DZIECI, a przecież była tam mowa o wszystkich przedszkolach w Ostrowcu. A teraz nagle się okazuje, że takie gotowane przez kucharki w szkole to pycha a catering to bleee. Zdecydujcie się, wszystko wam źle, i tak źle i tak niedobrze, oby tylko mieć powód do narzekania...

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

          A ja czytałam niedawno na tym forum pozytywne opinie na temat obiadów w niektórych szkołach (chyba psp1 i psp3). Więc nie mówcie,że wszyscy narzekają.

          oksymoron
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

            Co innego jest zjeść sałatki, placki (kupione w sklepie a nie pieczone) czy jakieś przystawki z cateringu. Jem je co kilka miesięcy i jest okey, ale to jest raz na jakiś czas, a co innego jak codziennie jest przywożone jedzenie i ma służyć jako obiad. Ja bym nie chciał aby moje dziecko jadło obiad w pojemniku (na szczęście nie musi). Obiady są dobre bo gorące. Wiem bo mi dziecko mówi co jadły jej koleżanki (czasami sama by chciała jeść). A czasy że ktoś wynosił juuuuuż dawno minęły. Tak było ale w latach 70 i wcześniej (i to nie zawsze). Prawda jest taka, że dzieci mają prawo jeść ugotowane świeżo, podane czysto i smacznie. A to ostatnie zależy od kucharek. A z tego co słyszę to w obowiązku państwa i samorządu jest dbanie o dożywianie dzieci. Czyż nie? Politycy trąbią o tym i jest odpowiednia ustawa na ten temat. A samorządowcy? Dobrze wiemy jak jest...

            Gość_iks
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

              Szanowana pan/i iks przecież Twoje dziecko nie jada tych dań w szkole mimo ,że takie smakowite i podane w wykwintnej porcelanie ;) .O wynoszeniu w latach 70 ,noo dobra nie będę tego komentował ale humor mi się poprawił .

              Skoro dziecko brzydzi się jeść z tych opakowań jak może jeść po innych ? przecież to takie uwłaczające i niehigieniczne ( w sumie zawsze może swoje sterylne i ładne porcelanki nosić ze sobą ) .Uważasz ,że jakie przywożą jedzenie w kateringu ? wczorajsze ? .Nikt nie planuję zaprzestać dożywiania dzieci tylko zmienić jego sposób w tego co pisze w ostatnich 3 szkołach .

              @oksymoron jeżeli to prawda o ilości szkół z kucharkami to w jednej z wymienionych przez Ciebie ich nie ma (11,3 ,8 tu ponoć jeszcze są kucharki ) .Jeżeli jedzenie nie odpowiada zmienia się katering ,bardzo proste o ile się chce .

              Czlowiek
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                Iks'ie, jak takie dobre te obiadki i Twoje dziecko by chciało jeść to czemu go nie zapisałeś na nie? Co to za różnica, czy w szkole czy catering, i jedno i drugie robione jest przez ludzi i dla ludzi, może ty masz jakieś złe wspomnienia, ale to już zależy od firmy jaka te posiłki przygotowuje.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

                Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

                Tylko jak firma wygrywa przetarg na dostarczanie obiadów refundowanych przez MOPS to urzędnicy mają gdzieś opinie dzieci, rodziców czy nauczycieli o jakości dostarczanych posiłków. A zwyczaj jest taki ta sama firm dostarcza obiady dla uczniów, którym obiady refunduje MOPS i ta sama dla pozostałych dzieciaków. Ja musiałam zrezygnować z obiadów w tamtym roku w marcu jak firma podniosła ceny z 4,8 na 5,8 bo to stanowczo za dużo za obiad jednodaniowy.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

      Odp.: Likwidacja stołówek szkolnych

      Jestem zdegustowana decyzją o zamykaniu stołówek szkolnych. Wiem, co to znaczy catering. Przez rok, przez 5 dni w tygodniu miałam możliwość zobaczenia jak wyglądają, jak pachną i czasami jak smakują obiady dowożone do jednej z ostrowieckich szkół. Obiady gotowane były w kuchni innej szkoły w Ostrowcu. Często musiałam wychodzić poza stołówkę, gdzyż nie mogłam znieść tego obrzydliwego zapachu. Na samo spojrzenie na te zawartości garów robiło mi się niedobrze. Gdy kiedyś przyniosłam taki obiad do domu, mój mąż wcale nie chciał go zjeść. Nie mogę pojąć, jak można takie coś dawać dzieciom do jedzenia. Dziwię się rodzicom tych dzieci, że pozwalają, aby ich pociechy jadły takie obiady. Mówcie co chcecie, obiady gotowane w szkole dla np 100 dzieci są zdecydowanie lepsze, smaczniejsze i bardziej treściwe. Są gorące i świeże. Ciekawe, kto jest właścicielem tej kuchni, z której rozwożone są obiady do tylu ostrowieckich szkół?????? Może ktoś wie????? Bo mi się coś wydaje, że właśnie tu jest pies pogrzebany. Tu nie tyle chodzi o oszczędności, co o nabijanie kieszeni właścicielom tych kuchni. Według mnie to skanadl!!!

      Gość_Laguna
      Zgłoś
      Odpowiedz
7 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
WarszawaRemont.com
Branża: Remonty
Dodaj firmę