melodia mi się bardzo podoba, wieczorami będąc na spacerach często ją słyszę... nie wiem jak was ale mnie wiele z tych tzn 'melodyjek', przypomina stare dobre dzieje...
U nas dzwon koscielny(a raczej zegar) odzywa sie od 8 rano do 12 w nocy.Na wczesniejsze i pózniejsze godziny nie zgadzaja sie mieszkancy.Normalne.Ale to daleko od Polski.
No i jeszcze czego? Jestem dumna, że moje miasto ma własny hejnał, nie w każdym tak jest! Jak Ci nie pasuje, to przenieś się do takiego, w którym nie grają, a nie niszcz tego, co jest jeszcze w Ostrowcu dobre.
Oczywiście ostrowiecka mentalność najlepiej żeby nic nie było, ale wtedy też było by narzekanie. Mieszkam praktycznie przy samym kościele ubolewam nad tym że melodie z kościoła zostały trochę przyciszone i często nawet nie zauważam że coś grało. Dziękuje ale nie chce żadnego współczucia cieszę się że melodie są i nie mogę się doczekać kiedy znowu zacznie śpiewać każdego weekendu kapela w Chatce, uprzedzam że nie słucham takiej muzyki na co dzień ale ciężko mi sobie wyobrazić lato bez dźwięków disco polo z parku.
na Piaskach całe życie budziły mnie dzwony kościelne o 6 rano.
Nigdy nie przyszło mi do głowy aby pisać pismo o ich uciszene. Mnie bardziej przeszkadzało o 6, 14, 22 zrzucanie wsadu do pieca na Nowym Zakładzie.
Ty się sam lepiej zlikwiduj... albo zamontuj okna dźwiękoszczelne.
Głupota ludzka nie zna granic.Dobrze powiedział Piłsudzki że Polska to naród idiotów.Zlikwiduj się sam autorze wątku.
Toż to głupota jakaś. Najlepiej rozwalić wszystko , skopać , zaorać i spokój.Ciekawe jak byście żyli w centrach wielkich miast gdzie życie toczy się na okrągło i dostawy do sklepów też nie są ciche. Jak komuś przeszkadza niech się wyprowadzi do lasu.Chociaż i tam ptaki żyją.
W lesie ptaki też by takim przeszkadzały ;)
Mieszkam pod nosem Michała i jakoś mi to nie przeszkadza, że sobie graja.
Nawet rano mnie to nie budzi. A wieczorem też nie idę spać razem z kurami wiec nie wiem w czym problem. Muzyka na żywo z Chatki leci do 22ej i też da się życ.
Skoro mieszkasz koło KSZO założycielu wątku to napisz do Prezydenta, żeby zakazał głośnego dopingowania na meczach. A i poproś jeszcze o trochę rozumku. Chociaż tycie tycie :-)))
Witam
Czy Te słowa napisała KATOLIK?, Rodziny hitlerowców też mieszkały obok obozów koncentracyjnych i smród palonych ludzi im nie przeszkadzał.
EMPATI
Czy do modlitwy jest potrzebny hałas?, Proszę się przejść do klasztorów zobaczyć i posłuchać, w jakim wielkim hałasie się modlą, medytują. Kościół istnieje 1000lat, a od kiedy zaczęły się problemy mieszkańców sąsiadujących z Kościołami?. Całym okresie komuny wierni chodzili do kościoła, wiedzieli, na którą godzinę i kościoły nie wygrywały melodii, czy tak jest rola dzwonnicy?
Nie powinny być grane, to w niczym nie ulepsza wiary ludzi. To nie teren przyklasztorny tylko centrum małego miasteczka, ale jednak centrum. Poza tym tam mieszkają ludzie, którzy maja prawo do ciszy.
Ależ oczywiście, że potrzebna jest w Kościele Św. Michała melodyjka. Jak Kościół się wyróżnia wśród innych to Bóg bardziej kocha parafian. To samo jak pojedziesz pomodlić się o coś do Watykanu to masz "chody" u Boga bo tam jest najświętsze miejsce i Twoja modlitwa jest ważniejsza od modlitwy osoby, która modli się w domu do Boga. Modlenie się w domu jest passe, trzeba iść i dać na tacę, a jak masz poważniejsze intencje to trzeba wybrać się do Świętej Ziemi, żeby tam wznieść swoje modły, równocześnie zasilając budżet niejednej instytucji. Niestety Kościół w naszych czasach jest przedsiębiorstwem a nie miejscem zadumy.
Po co ta ironia realistko? Wszystko Wam przeszkadza. Nie może mieć Ostrowiec czegoś charakterystycznego, choćby w postaci takich kurantów? W domu modlę się często tak samo jak i w Kościele. Jedno drugiego nie wyklucza i na pewno nie ma wpływu na to żadna melodyjka wygrywana z wieży Kościoła. Nie wiedzę jednak również żadnego powodu, dla której miałoby jej zabraknąć. Niech coś w tym mieście się dzieje..
Proponuję lekarstwo dla malkontentów: Trzeba się pochylić, rozpędzić i z całym impetem pocałować czołem ścianę, wtedy może się ponaprawia to i owo wewnątrz czaszki. W niektórych częściach ciała się wam poprzewracało skoro przeszkadzają wam jakieś kilkusekundowe melodyjki jeszcze w drugiej części miasta (jak autorowi wątku).
Mnie tam ani grzeją ani ziębią te melodie, choć zapewne miały być ozdobą miasta i pełne godziny "przypominać".
Może napiszcie petycje do Prezydenta Krakowa, bo wam mentalnie w Ostrowcu hejnał mariacki przeszkadza w południe?
Ja napiszę do naszego prezydenta by zrobił ogólnomiejski test IQ i coś zrobił z tą odstającą dolną częścią, bo wstyd społeczności ostrowieckiej ten zaścianek przynosi
Ja uważam, że powinno być grane, co Wam to przeszkadza?