Kierownik znał się na robocie i zespół był dobry.
Doświadczenie zdobywa się przez lata najwidoczniej lidl postawił na oszczędności bo zatrudniając osobę bez doświadczenia mniej wykwalifikowaną wypłaci mniejszą pensję.Dziś będąc na zakupach to widać jaki porządek na warzywach czy pułkach z towarem.Zalegające puste opakowania,kosze utrudniające dojście do produktów o kolejkach nie wspomnę.
Dlaczego ludzie odchodzą? Odpowiedź jest jedna i prosta - polityka firmy.
Nie ma tam kierownika, który był człowiekiem o mega dużym doświadczeniu. Nie ma żadnego faceta tam. Było tam dwóch fajnych chłopaków a teraz nie ma ani jednego. Pracowała również fajna kierowniczka i też jej nie ma. Do tego prowadzi obecna polityka firmy.
Jestem w lidlu prawie co dziennie na zakupach i widzę co się dzieje. Piszecie że są nowe twarze w sklepie. Tylko zauważcie co większość tych nowych twarzy robi. Siedzą tylko i wyłącznie na kasie a stara załoga ostro zasuwa na sklepie.
Bo te nowe twarze chyba tyle potrafią?
Dokładnie tak. A jeszcze te nowe twarze są ciągle nowe. Od świąt bożego narodzenia są non stop zmiany. Mnie by to nie przeszkadzało gdyby nie fakt , że zrobił się chaos o kolejkach już nie wspominając... Teraz jak mi mąki braknie to wolę iść do żabki 2 zł zapłacić ale szybko do domu wrócić... Niż iść do lidla stać w kolejce a i nie wiadomo czy owa maka będzie.
Ten sklep był najlepszy na ostrowueckim rynku (mimo że niemiecki) . A robi się nieciekawie. Szkoda szkoda .
Teraz Lidl rywalizuje z Biedronką, wszystkimi Biedronkami w Ostrowcu. Idzie o to, żeby wyhodować jak najdłuższą kolejkę. Biedronek jest wiele, a Lidl jeden, ale daje radę, idą łeb w łeb, pusta pała z pustą pałą.
A my stoimy potulnie w tych kolejkach,dlatego się nie skracają. Okradają nas z naszego cennego czasu, ale jednak jest między nami jakaś chemia-chemia spożywcza.
A na celebrytów idzie kasa, zamiast na 1 choćby etat na sklepie.
Bywam często w Lidlu w Starachowicach i Ostrowcu poniewaz tu mieszkam a tam pracuje.Od lat widywałem młodą sympatyczna kierowniczke ta sama o której piszecie że "nie kompetentna i nie doświadczona " tamtejszy sklep bez niej bardzo kuleje. Kolejki w Ostrowcu byly zawsze więc to raczej nie jej wina... Faktycznie dużo nowych twarzy w Ostrowieckim sklepie i niektóre siedzą na kasie jakby za karę a jak zapytasz o coś na sklepie to nic nie wiedzą.
Dobrzy i doświadczeni ludzie odeszli z lidla pewnie dlatego ,że mieli dość traktowania ich jak śmieci.Jak firma nie nie umiała docenić takich pracowników to teraz jest jak jest , że są ogromne kolejki, brak zatowarowania , brak cen itd. A szkoda bo był to kiedyś fajny sklep a teraz to brydża.
No teraz to pojechałaś przecież Ci ludzie tam pracują i nigdy nie słyszałam jakiejś pogardy w stosunku do ich osoby więc nie można pisać takich rzeczy że ktoś kogoś traktuje jak śmiecia może faktycznie spora grupa ludzi została wymieniona ale są nowi i kiedyś się wyszkolą i będą dobrze pracować więc troszkę szacunku dla tych ludzi i ich naprawdę ciężkiej pracy.
23.03 przynajmniej coś robiá a nie zeruja tylko na mopsie
Brawo.Bo w Ostrowcu to tak jest nie widzi sie ludzi ciężko pracujących którzy co dziennie rano tony towaru muszą przez ręce przepuścić by taki wiecznie niezadowolony klient mógł zrobić zakupy,zapiepszają ile mogą by posprzątać bałagan który wy szanowni kliencie robicie sobie sami ,a itak wam wiecznie źle .Ale tych bezrobotnych sępiących pod MOPS-em to już nie widzicie
Wkoncu jakies madre slowa.nasza polska metalnosc ze zawsze bedziemy narzekac,tylko zacznijmy wymagac od siebie i dawac przyklad zanim spojrzymy na innych.SZANUJCIE TYCH LUDZI CO TAM PRACUJA,jak jestem z rodzina na zakupach ci ludzie zapieprzaja ostro i tak zawsze nam jest zle,uszanujcie ich prace...