Gość wypisuje brednie, a naród to kupuje. Byłem w mieszkaniu z przerobioną instalacją gazową i żadnej demolki w nim nie było. Kolega jest zadowolony, bo w jego kilkuosobowej rodzinie wychodzi mu teraz mniej za gaz.
Najmocniej protestują ci, co są nieświadomi zagrożenia, oraz ci, co lubią żyć na cudzy rachunek. Każdy powinien płacić za siebie, a nie jechać na cudzy koszt. Niektórym komuna się znowu marzy. Autor wątku na forum sam się chwali, że w zimie dogrzewa się gazem.
Ładnie, to tak. Czy nie jest to okradanie sąsiadów?
Pod koniec lipca był wybuch gazu w spółdzielni z Pruszkowa. Zginął właściciel i młoda dziewczyna z mieszkania po sąsiedzku. Można sobie obejrzeć zdjęcia na stronach rmf24 i tvn24. Jak będziemy słuchać głupich podpowiedzi, to źle na tym wyjdziemy.
Detej widziałem Cię wczoraj w spółdzielni. Nie wiedziałem że tam pracujesz. Aleś mnie zaskoczył.
Szanowny mirku24 o co Ci chodzi masz prywatne robienie ciast na wesela czy coś gazo chłonnego, Jest wolność i Ja chcę licznik indywidualny i to nie tylko na gaz , ale na inne media też i wtedy zobaczymy . KAŻDY PŁACI ZA SIEBIE!!!!!
Jeśli jesteś takim zwolennikiem licznika na gaz to posłuchaj tych co te liczniki mają. Zwykłe gotowanie obiadów kosztuje tyle że głowa boli. Jak Ci przyjdzie grubo ponad 100 zł na miesiąc (przy dwóch osobach) to nie wiem czy będziesz takim zwolennikiem tej sprawiedliwej oszczędności. Prawda jest taka, ze licznikami robicie spółdzielni przysługę - nie sobie.
Ja mam licznik na gaz i przy trzyosobowej rodzinie nie przekraczam 30 zł, ale ja nie ogrzewam się gazem.
Jeżeli ktoś chce niech sobie zakłada ale jeżeli blok podpisał listę że nie chce liczników to dlaczego im się zakładają?Co do 30 zł. to to już było wyliczone więc nie kłam bo znamy opłaty licznikowe wszyscy.
Jedynym wyjściem w tej sytuacji jest żądanie przez mieszkańców bloku w którym chcą grzebać ekspertyzy Nadzoru Budowlanego,że instalacja jest zniszczona i wymagana jest wymiana na nową.Bez takiej ekspertyzy mieszkańcy nie powinni podpisywać umów z firmą instalacyjną jeżeli nie chcą tej inwestycji w swoim bloku.Przewodniczący Rady Nadzorczej stwierdził na walnym w czerwcu,że taka będzie procedura wymiany tych instalacji.Jeżeli jest inaczej i nie pomogło ostrzeżenie z walnego w tym roku za kilka miesięcy będzie walne na którym Zarząd i Rada Nadzorcza zostaną rozliczeni za każde mieszkanie ,które naruszyli nie mając podstaw prawnych.
mirek24, fakt ze to jest jak raz w miare wykonalne, o ile nikt nie zamurowal rur gazowych
Ludzie o jakiej ekspertyzie instalacji wy mówicie (mowi zarzad) poprzednio mieszkalem w bloku który ma ponad 40 lat i rury jakie tam były od poczatku załozone sa nadal i nikt tam nie mówił o ich wymianie - no ale tam były liczniki założone
Z rurami z gazem jedyne co sie robi to sprawdza szczelność
To nie jest rura z wodą która rdzewieje i w której gromadzi się kamień
Rozumiał bym jakby chcieli wymienić te z wodą albo lepiej liczniki od cieplej wody bo wkur...za mnie to że ja slysze sasiadów z połowy klatki kiedy się myją a oni słysza mnie
Rozmawialem niedawno z pewnym nieswiadomym pracownikiem spółdzielni i powiedział - "jest kasa która musi byc przeznaczona na coś (np imprezy kulturalne) i trzeba ją wydac co do złotówki, Spółdzielnia nie jest firmą która może robic jakieś oszczędności czy generować zyski - wszystko musi wydać co do złotówki"
Czyli ja rozumiem, ze jest kasa na remonty i inwestycje to dogadał się prezes z gazownią i robią sobie inwestycje, a ile przy okazji pod stołem dla nich to tego się nigdy nie dowiemy
Jeżeli spółdzielnia podpisała umowe z gazownia o liczniki to ani jednym ani drugim nie opłaca się jej zerwać (kary za niedotrzymanie umowy) itp itd
Poprzednio (w starym mieszkaniu) płaciłem za gaz wg licznika i wiem ile to wychodzi w porównaniu z moimi obecnymi rachunkami na rosochach
Ktoś pisał ze płaci 30 zł - śmieszne tyle to się płaci za samo posiadanie licznika i za przesył gazu a nie za gaz - no chyba że są w krzemionkach ceny promocyjne hehe
Nigdy w zyciu nie wpuszczę ich do mieszkania (swieżo wyremontowanego) i nie pozwolę wkręcić choćby śrubki, prędzej przejdę na płytę indukcyjną - ale to zaraz po tym jak (jeśli) przegram z nimi w sądzie
PS. Nieodwołanie prezia na poprzednim walnym to był straszny błąd....
kszoku nie pisz głupot nie jest 30 zł za posiadanie licznika gazowego w najbliższych dniach dostane rachunki do zapłacenia zeskanuje i wstawię jako zdjęcia,A tak na marginesie poprzednie rachunki opiewały na kwotę 165,04 zł za 6m-c.Jak łatwo obliczyć to za miesiąc wychodzi średnia 27,51 zł i jest to całkowity koszt wraz z opłatą za licznik.
tylko że mój rachunek wynosi bez licznika 16 zł. miesięcznie więc płacisz 12 zł więcej plus opłata na poczcie to daje już 14,50 więcej ode mnie.Ja nie życzę sobie demolki mieszkania w imię nabijania kasy osobom w to zamieszanym.
Rachunek ekonomiczny jest bardzo indywidualny, inaczej kalkuluje sie 1 osobie, inaczej rodzinie powiedzmy 4-osobowej. Wystarczy ze masz studiujace lub uczace sie dzieci, lub pracujesz w delegacji - przy wspolnym liczniku placisz od osoby, a nie od zuzycia. Dla jednych sie oplaci, dla innych nie. Ale wielu ma racje piszac, ze nie maja ochoty placic za innych - wiec kazdy powinien wypowiadac sie jak mirek24 - we wlasnym imieniu. Zeby bylo jasne, jestem za licznikami, mam zameldowane 4 osoby, jednak moze z miesiac w roku jestesmy w pelnym skladzie.
Dlatego zbież podpisy w bloku że chcecie liczniki niech mieszkańcy się podpiszą i niech wam zakładają,ale jeżeli my zebraliśmy podpisy że nie chcemy w bloku to niech odstąpią.Bo drugiego walnego nie przetrzymają ani Prezes ani Rada Nadzorcza.
mirek24 udowodnij to,że płacisz te 16 zł.Jak ci wcześniej napisano/pismen/ to od osoby.Twoje życzenia nie są adekwatne do tego że rachunki są dużo wyższe co pisałeś wcześniej i co napisał kszok.Inną jest sprawą instalacja i to jak ją przeprowadzą monterzy oczywiście nie da się uniknąć wierceń i pociągnięcia rur bez jakiegoś nieporządku ale nie jest aż tak wielki bałagan.
Mnie bardziej niz licznik gazu (bo to groszowe roznice) interesuje sciagalnosc zaleglosci czynszowych i za to moim zdaniem powinno sie faktycznie rozliczyc Rade Nadzorcza i Prezesa, bo spoldzielnia to nie MOPS zeby placacy utrzymywali dluznikow.
do kost -ryczałt w moim bloku to 8 zł na mieszkańca.W moim przypadku gdy córka jest na studiach płacę 16 zł. dwie sasiadki z mojej kladki płacą po 8 zł miesięcznie gdyż same mieszkają i SM chce im rozwalić mieszkania i założyć liczniki.Te osoby będą poszkodowane najbardziej gdyż już teraz ich nie stać na opłatę drogich czynszów.Dlatego mówimy nie dla dodatkowych opłat jakie są opłaty licznikowe i dewastacja mieszkań.Miałem nadzieję że Zarząd się zastanowi po walnym i wycofa,a ze względu iż brnie dalej i działa na naszą szkodę powstrzymamy ich poprzez usunięcie ze stołków.
to co napisałeś nie satysfakcjonuje mnie/dla mnie to nie dowód/ a protestować i walczyć zawsze wam wolno do tego macie prawo.Tylko co by było gdyby wszystkie spółdzielnie teraz chcieli pozbyć się liczników...paranoja, utopia.A jeszcze lepiej by było wszystkim wymienić kuchnie na indukcyjne bo i takie głosy słyszałem/czytałem tu na forum/ że nie wpuszcza monterów wolą założyć elektryczne -gdzie z kolei narzekają na Patronackim mając takowe.Wniosek prosty jeszcze nie urodził się taki co wszystkim dogodził
pismen - ja mam to samo, jak widze jakie ludzie mają zaległości w płaceniu to mi się coś robi a oni to mają gdzieś
ale z drugiej strony spółdzielnia nie jest zainteresowana całkowitym spłaceniem kosztow przez spółdzielców - dlaczego? - ponieważ jeżeli jakiś blok (podkowa, kilka bloków) nie będzie wisiało nic spółdzielni to wówczas będą oni mogli "odciąć" się od spółdzielni (już niedługo i zgodnie z prawem) i założyć wspólnotę mieszkaniową a przez co obniżyć czynsz może nawet o połowę (nie będziesz utrzymywał z czynszu prezesa i spółki) a kasa jaka jest wpłacana będzie rzeczywiscie wykorzystywana na bieżące naprawy i remonty