Sejm odrzucił projekt liberalizacji ustawy aborcyjnej i przesłał do dalszych prac projekt zaostrzający ustawę. Jak długo będą jeszcze obowiązywać te absurdalne rozwiązania? Dlaczego mamy chronić prawnie zarodki, które są o wiele mniej ludzkie od kury albo tym bardziej od świni? Czy następnym krokiem będzie prawna obrona plemników?
ps:Tusk w jednej drużynie z Kaczyńskim !!!
...gdybym sam się wpraszał na ten bal, mniej by było żal. Dom Wariatów mnie wciąga dzień po dniu...Polska, Polska, ktoś zapukał w dno, miasto , wioska nie wiadomo co...
Powstała już lista hańby, która obejmuje ludzi, którzy uznają, że zabijanie osób, które podejrzewane są o niepełnosprawność, najczęściej chodzi o Zespół Downa, powinno być dozwolone. Na liście tej znajduje się 126 posłów PO, 43 Ruchu Palikota, pięciu (w tym wicepremier Pawlak) PSL i 21 SLD.
Niezła przyszłość kobiet rysuje się pod rządami PIS
Mamy popitolone prawo! Jak dla mnie aborcja powinna byc legalna! A kwestie usunac czy nie pozostawic matce! Ja w zyciu nie chcialabym urodzic chorego dziecka,i patrzec na jego cierpienie,bol,i to jak inne dzieciaki wytykaja go palcami! Popatrzcie na te dzieci z downem,czy nawet na ta dziewczynke z reklamy-gdzie nie ma rak! Postawcie sie w jej przypadku-dziewczyna dorosnie-przyjdzie miesiaczka,sama sie nie oporzadzi,kiedys bedzie chciala miec dziecko-jak je nakarmi,przewinie? Wogule czy ktos ja bedzie chcial za zone-krzyz na plecy??? Same przykrosci i rozczarowania ja czekaja,nic wiecej! Ja jako matka,dowiedziawszy sie o powarznej chorobie dziecka,usunela bym bez dwoch zdan,i nie dlatego ze by mi sie chcialo takim dzieckiem zajmowac,tylko dla jego dobra,aby mu oszczedzic cierpien! Ja wiecznie zyc nie bede,kto sie pozniej takim dzieckiem zajmie??? No kto??? Czeka go powolna;bolesna od odlezyn,samotna smierc w hospocjum lub dps!
i to jest naprawde mocny argument. Ciekawe ilu obroncow zycia poczetego jest gotowych wziasc takie dzieci pod pieke gdy rodzicow zabraknie. Wypowiadanie sie z pozycji rodzica zdrowego dziecka lub jeszcze nie rodzica na temat opieki lub posiadania dziecka kalekiego jest bezsensowne i g***o warte bo bez zadnego doswiadczenia.
Bedac na etapie ruszania dlonia zostaw problem zaplodnienia. Tym bardziej Twoj guru zabawia sie jeszcze wibratorami. Zarodki masz w glowie. Tam wewnatrz kobiety w jej brzuszku jest maly czlowiek taki sam jak Ty kiedys byles. Aborcja to morderstwo. "Pozwolmy kobietom decydowac samym o sobie" a gdzie zdanie tych malych ludzi wewnatrz brzuszka? Tyle warte co zyda w III Rzeszy. Ot czlowiek rozwiniety z XXI wieku
proponuje iść za ciosem i zakazać sexu oralnego , w końcu plemnik to też potencjalny człowieczek , w tym przypadku mamy dwa przestępstwa, MORDERSTWO i KANIBALIZM , a może by tak nakazać kobietom przymusowych, kościelnych oczywiście pogrzebów podpasek i tamponów, w końcu gdzieś tam może się znajdować komórka jajowa , która też mogła by być dzieciątkiem.!
hehe dobre gościu z 23:16...jak najbardziej jestem za tym aby to kobiety decydowały czy chce urodzić czy nie jak kobieta nie będzie chciała to siłą jej nie zaciągną a jak będzie chciała to usunie bo nie ma większych problemów ze znalezieniem lekarza który to zrobi kwestia jest tylko że wzbogaci się jego portfel bo podatku od tej kwoty nie zapłaci..
akurat tusk tu nie jest winien, tylko ziobro. ciekawe czy myślałby tak samo, jakby jego żona miała urodzić dziecko kalekie. móglby patrzeć na nieszczęście tego dziecka?
To moze wprowadzic ustawe umozliwiajaca zabijanie chorych dzieci juz narodzonych nie myslales nad tym? Po co maja sie meczyc oni i ich rodzicie. A roznica zadna czy to czlowiek w brzuszku czy juz po za nim. Czlowiek to czlowiek
Do Gość z 7.05 żal mi Ciebie. W twoim przypadku kościół osiągnął swój cel- w mózgu masz średniowiecze. Do pewnego momentu rozwoju płód to nic innego jak zlepek komórek a nie człowiek, ale po co się nad tym zastanawiać skoro klecha powiedział, że to człowiek więc to musi być człowiek.
KOBIETY nie pozwólmy rządzić naszymi d..mi. Najwięcej do gadania w tym chorym państwie na temat aborcji mają księża, emeryci i starzy kawalerzy
czyli ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o macierzyństwie i wychowywaniu dzieci . I tak jak ktoś wcześniej napisał- niebawem dojdzie do tego, że będziemy zmuszone latać z podpaskami na cmentarz.
"Zauważyłem, że wszyscy którzy popierają aborcję zdążyli się już urodzić" - Ronald Reagan
Do Gość z 7:05 - dobra i trafna riposta
ja mam dziecko niepełnosprawne.
kto nie ma niech się w ogóle nie wypowiada nt usunąć czy nie gdy wszystko wskazuje, że dziecko będzie upośledzone.
uważam, że powinno się usuwać.
dlaczego? nie wiem czy mnie dobrze zrozumiecie. ja bardzo kocham swoje dziecko, nad życie, ale jest tez druga strona....
kiedy dowiadujesz się będąc w ciąży czy jak dziecko jest malutkie, że będzie czy po prostu już jest niepełnosprawne to jest czas tak dużych łez, żalu do Boga, do siebie, do świata, do całego otoczenia.
latasz po wszystkich lekarzach, robisz badania najprzeróżniejsze. pukasz do wszystkich drzwi ze znachorami włącznie.
aż w pewnym momencie siadasz i stwierdzasz, że to koniec. nic się nie da zrobić. nie da zrobić w sensie, że choroba twojego dziecka jest i nie ma żadnej siły, żeby się jej pozbyć.
to jest koniec twojego beztroskiego macierzyństwa. nie dane ci usłyszeć "mamo", bo dziecko nie mówi. nie zarzuci ci rączek na szyję, bo ma porażenie. nie przybiegnie do ciebie, bo ma niedowład np czterokończynowy. i wiele innych schorzeń.
płaczesz i tulisz dziecko do serca, ale w miarę upływu lat, kg leków, miliony godzin rehab. stwierdzasz, że czas leci. mama twoja umiera, tata, drugie dziadki,tata dziecka odszedł, założył nową rodzinę. w pewnym momencie dociera do ciebie, że wrazie twojej choroby czy śmierci nie ma się kto zająć dzieckiem. pozostaje DPS. i znów załamka. uwierzcie mi psychika siada. choć też musisz się trzymać, bo dziecko ma tylko ciebie.
takich dylematów jest wiele i na prawdę nie zrozumie ten kto nie jest w takiej sytuacji.
gdybym kiedyś wiedziała, że branie leków na podtrzymanie ciąży, podszycie itp aby siła utrzymać ciążę nie poddałabym się takiemu na siłę trzymaniu ciąży. dziś wiem, że takie podejście jest poza granicami PL.
decyzja czy usunąć chory zarodek powinna należeć tylko i wyłącznie do matki /kobiety/
w ogóle czy usunąć jakąkolwiek ciążę powinno pozostać w kwestii decyzji tylko i wyłącznie kobiety.
czemu facet nie ma nic do powiedzenia? bo wg mnie facet zawsze jest wolnym kawalerem. jak odchodzi od rodziny to z walizką. do rzadkości należy kiedy na prawdę zabiera dzieci. facet nie wazne ile ma dzieci on zawsze jest luz a tylko skomli o za wysokie alimenty - nie wiem czemu ci skamlący nie wezmą dzieci na wychowania a to kobieta będzie im płacić alimenty i odwiedzać dzieci dokładnie tak samo jak oni to robią. nie ma się co tu zasłaniac sądem, bo jak w sądzie zezna się, że dzieci u taty i mama się zgodzi to sąd tez nie będzie przeciw.
no wlasnie Ci ktorzy nie przezyli nie maja swiadomosci dramatu ale twardo stoja przy swoim bo ich to nie dotyczy.