Witam Serdecznie Wszystkich Uczestników Ostrowieckiego Forum. Mam zamiar od dzisiaj być w miare systematycznym uczestnikiem naszego forum. Nie ukrywam,że sprowokowało mnie do tego dość duże zainteresowanie ze strony Forumowiczów moim ostatnim wystąpieniem na Radzie Powiatu Ostrowieckiego.Postanowiłem występować pod własnym nazwiskiem zastrzegajac sobie wylacznosc na jej forme.Chciałem tą drogą w sposób poważny i odpowiedzialny porozmawiać z mieszkańcami Ostrowca na temat Sytuacji Ostrowca i Ludzi tu zamieszkałych.
Mieszkam tu sam już ponad 30 lat i czuje się Ostrowiakiem.Bliskie są mi problemy naszego miasta i jego mieszkańców, czego wielekrotnie dawałem wyraz w swoich publicznych wystąpieniach i happeningach.W swoich działaniach stale kierowałem się poczuciem dobra społecznego i sprawiedliwości społecznej.Moje działania niejednokrotnie były solą w oku rządzącej władzy.Myślę,że w okresie 20stoletniej działalności wniosłem do naszego miasta nieco pozytywnej energii.
PANIE Leszku żeby wszyscy byli tacy jak Pan to by nie było tyle draństwa,i miernoty na urzędach,nie wiem czy wygra Pan z obłudą w Ostrowcu,za prawdę są nieobliczalni w skutkach.
Na Pana miejscu zacząłbym od naszego Starostwa ... i od tego za co tam kase biorą, z tego co pamiętam obiecywano likwidację tej instytucji, jako przechowalnię politycznych obiboków, oraz tłuste synekury dla tych co przy władzy aktualnie są.
widac po parkingu, ile, kto i co parkuje..to nie intersanci...
no a gdzie będą rodziny i znajomych zatrudniać????Coś musi istnieć.
Powalcz o swoje prawa z Leszkiem Sułkiem
Dość swawoli urzędników.
Zaproszenie
Masz dość stania w nocnych kolejkach do lekarzy specjalistów w Ostrowcu?
Denerwuje Cię bylejakość ostrowieckiego szpitala?
Przyjdź i upomnij się z nami o prawa, które nam przysługują
i wynikają wprost z art. 68 Konstytucji RP.
Właśnie w najbliższy poniedziałek o godz. 15.00 odbędzie się sesja Rady Powiatu poświęcona ostrowieckiej służbie zdrowia.
Nie przychodząc i nie upominając się sam zamykasz drogę do zmian na lepsze. Nikt tego za nas nie załatwi. Nie pozwolimy, by dalej nas upokarzano brakiem przysługującego nam dostępu do bezpłatnej służby zdrowia.
Razem możemy więcej.
Spotykamy się przed Starostwem.
Członkowie założyciele
Stowarzyszenia „Nasz Ostrowiec”
Panie Leszku. To gdzie pan bedzie kandydował i w jakich wyborach?
Chyba to nie jest zadna tajemnica???
proponował bym -jako Pan- osoba bądź co bądź znana o uzupełnienie wpisu a więc podanie kontaktu emailowego ,wpisu w Księdze Ostrowiaków być może ktoś woli kontakt osobisty niż publiczny na forum.Nie powinno być z tym problemu a i wiarygodność wzrośnie.
Panie Leszku, jeżeli czuje się Pan Ostrowczaninem to proszę pisać poprawnie.
Nie ma takiego wyrażenia: Ostrowiak.
Szanujemy nasz piękny język.
Nazwa „ostrowiak” jest nazwą potoczną, tak jak np. „poznaniak”. Nie ma tu żadnego strukturalnego błędu. (...) Ostrowiec przez wieki był Ostrowem, więc ten „ostrowiak” broni się historycznie pierwotną postacią nazwy miasta. Niewątpliwie „ostrowczanin” jest nawiązaniem do współczesnego brzmienia, jest określeniem bardziej oficjalnym"
prof. Jan Miodek
Mnie to wyrażenie ukuło w oczy. Rzadko spotykam się z określeniem ostrowiak, chyba że w żartach bądź kpinach.
Tutaj to poważne wyznanie powinno być napisane moim skromnym zdaniem poprawną polszczyzną, tak jak napisałeś profesorze "określeniem bardziej oficjalnym"
Spokojnie jednak, nie "spinajmy się" ;-)
Jak Ci tak zależy na poprawnej polszczyźnie, to sam jej używaj. Twoje "kucie" bardziej kłuje w oczy niż ostrowiak. Nota bene ostrowiak dla mnie wdzięczniej brzmi niż ostrowczanin.
ostrowiak, ostrowczanin - obie formy są poprawne. Prof. Miodek o tym chyba też mówił.
dokładnie
http://www.wiadomosci.o-c.pl/archiwum.php?pokaz=wiecej&kategoria=7&news=11241
Oj, tam, oj tam, Pan Leszek chciał być swojski chłop, to i gwarą ostrowiecką do nas przepowiedział. Nie czepiajmy się ostrowiaka, i tak większość z was w końcu pójdzie jutro na targowicę ;)
Oj tam oj tam - nie czepiamy się .... tylko jedna sprawa mnie nurtuje.. Jak pamietam byłam częsty gosciem w piwiarni u Pana, brałam udział w pidżam party i kloszard party jesli Pan pamieta. Było super!!! Potem z nieznanych mi powodów Pan zbankrutował i zajął się polityką. Dlaczgo?? Przecież w tym czasie mógł Pan czerpać duże zyski i pewnie Pan czerpał. co poszło nie tak? Wtedy tzw system jeszcze nie działał. Działalność była dobrze "nagradzana". Dlaczego Pan zrezygnował? Dlaczego nie płacił czynszu? A jesli Pan nie był w stanie utrzymac swojego interesu to jak pan chce utrzymac większy - społeczny interes? I prosze nie rozumieć że ten post jest przeciwko Panu - tylko prosze mi wytłumaczyc moje watpliwości :)