Można jak najbardziej ,Niemen za życia był niedoceniany dopiero po śmierci okrzyknięto ''Dziwny jest ten świat "wręcz hymnem.Klich czy Lipnicka też są niedoceniane a w muzyce masowej liczy sie tylko podkład i wycie a nie słowa czy przekaz bo te piosenki z przekazem sa uniwersalne i zawsze do wysłuchania ,czy to dziś czy to za 10 lat .
Niemen niedoceniany? Ciekawe przez kogo i kiedy.
Napisałem rano parę słów ale obowiązki pochłonęły mnie na parę godzin i dopiero teraz zapoznałem się z treścią Twoich linków (nie wiem , czy tak się mówi ) - Rewelacja - dziękuję Ci za to
- Dziewczyna Roma -z A. Banderasem i A. Jolie , filmowo ok ale całość z podkładem Leonarda - genialne ! No i ten drugi filmik to jest Simona i Garfunkela ale ten wers , genialny w takim nastroju Cohenowskim , z duszą . Rok 1964 , mój Boże , świat dla mnie się otwierał , miałem wtedy 20 lat. Dziękuję Ci , kimkolwiek jesteś , ale nadajemy na identycznej fali . Zapisałem to w komputerze ale i moim sercu . Jeszcze raz dziękuję Ci .
Witaj WARM .Bardzo rzadko jestem na forum, bo po całych dniach pracuję / własna działalność- wiadomo/ Nie przypuszczałam , że spotkam tu kogoś , kto ma takie same upodobania w dziedzinie muzyki jak ja. Na najwyższym piedestale u mnie jest Cohen. Z tych twórców , których Ty nie wymieniłeś dodam od siebie jeszcze zespół Smokie. Fascynują mnie też piosenki z filmów /"Absolwent", czy "Duch" z / A nasze osobowości muzyczne wg. mnie to E.Dmoch z zesp. 2+1 Posłuchaj i zobacz - to dla Ciebie. Pozdrawiam. Dodam jeszcze , że jestem kobietą , ale troszkę młodszą od Ciebie , bo 1964 r. nie było mnie jeszcze na świecie. Miło mi będzie jak coś jeszcze napiszesz. Koniecznie napisz czy Ci się ten utwór podoba.
Dziękuję bardzo , właśnie wróciłem z nocnej pracy ( mężczyzna pracujący , żadnej itd...) miło mi , że mogę z piękną dziewczyną pogadać na forum o muzyce jaką lubimy . Zespół Smokie , oczywiście Chris Norman , no a " Absolwent " to Simon & Garfunkel . ( odezwał się we mnie " znawca " ) 2+1 to oryginalna muzyka J. Kruka , powiem szczerze - tak , ale kiedy zespół ten działał , to ówczesna technika nagraniowa w naszym "chałupnictwie" nagraniowym w przypadku 2+1 niezbyt dobrze zgrywała głosy i w/g mnie głos Ewy , jakby niezbyt współbrzmiał z głosami chłopców , tak trochę jakby się wyizolowywał , ale był to niezły zespół , oryginalny , dobre aranże Janusza , rytmika i świeże brzmienie , nie powiem nic ! Tylko o jaki utwór pytasz ? Ale jaki by nie był - od Ciebie , biorę w ciemno ! Jaka jest możliwość kontaktu pozaforumowego z You ?
Dance me to the end of love- znawca, a tytułu nie zna
Pragne zauwazyc ze oprocz wyzej wymienianej piesni "dance me..." Cohen mial rowniez inne wybitne piosenki jak na przyklad "suzanne" "famous blue raincoat" czy tez moj osobiscie ulubiony"the partisan"spiewany po angielsku I francusku.gesia skora wszedzie
Najmocniej szanownego GOŚCIA przepraszam , bardzo ale to bardzo proszę o wybaczenie , no jak jeszcze mogę bardziej prosić , upraszam sie o łaskę i najsurowszy wymiar kary ! To wszystko przez ten pośpiech , najmocniej przepraszam i jeszcze raz przepraszam , jaki tam ze mnie znawca zwykły ostrowiecki kundel jestem a TY szanowny Gościu jesteś wzorem człowieka obytego i znasz się i owszem , chylę czoła przed Twoją nieomylnością .
WYSTARCZY ! NO !!!
WARM nie przejmuj się , nie ma czym . Dzisiaj takie czasy , że ludzie nawet pasji i zainteresowań zazdroszczą / dlatego m.in. bardzo rzadko tu zagladam/ Uśmiechnij się . To dla Ciebie. http://www.youtube.com/watch?v=PqQGYbF7puA
Nu charaszo , bolszoje spasiba , ja bolsze ułybałsja , ty gost' , ty charoszaja diewoczka , jeszczio raz bolszoje spasiba ! A tak poważnie , to fajnie i zhumorem dobrze jest pooglądać swoje " tatuaże " i zamienić dwa słowa na wspólne temata ( z Wiecha ) Pozdrawiam Cię , kimkolwiek jesteś , duża :) i jeszcze raz :) Nie mam żadnego linka z piosenką dla Ciebie ale polecam Ci - Kenny Ball - Midnight Moscow .
Dla miłej dziewczyny - Gościa z wczoraj z godz. 01:40 , odsłuchałem znam a jakże , piosenka ta była w filmie " W pustyni i w puszczy " a fantastycznie komponowała się ze ścieżką dźwiękową komp. Andrzeja Korzyńskiego . Nie zajarzyłem od razu , wielkie dzięki , idę teraz lulu, pa i jeszcze raz :)
Cohen - wspaniały , jedyny w swoim rodzaju . Mogę go słuchać bez przerwy. Nie ma , nie było i chyba nie będzie drugiego , jemu podobnego. http://www.youtube.com/watch?v=aHwqYd_G43Y
Też go uwielbiam. Odkąd pierwszy raz usłyszałam - do dziś .