Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Lekarstwo na miłość

Ilość postów: 38 | Odsłon: 3075 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 17

            Odp.: Lekarstwo na miłość

            wiem ;) ale cóż poradzić, żyj z tym, z czasem powoli zacznie się układać, może u mnie to nie mija, bo ciągle go widuje, gdyby znikł z oczu to pewnie szybciej by przeszło

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Lekarstwo na miłość

              ja po 4 latach uslyszalam te slowa i tez mi bylo ciezko ale jakos dalam rade

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

            Odp.: Lekarstwo na miłość

            Wyobraź sobie ją na sedesie, z wytrzeszczonymi i przekrwionymi z wysiłku oczyma. Albo potykającą się i niezgrabnie upadającą na ulicy. Albo zieloną na twarzy od choroby, bez makijażu, wymiotującą, itp. W każdym razie sobie zohydź w jakiś sposób, ośmiesz w swoich myślach, aż będzie żałosnym wspominkiem. Amen.

            SCZ
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Lekarstwo na miłość

              SCZ, Twoja wyobraźnia potrafi zdziałać cuda… :)

              enchantress
              Zgłoś
              Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

            Odp.: Lekarstwo na miłość

            Półtora roku?Mnie już 8 lat trzyma i jakoś puścić nie chce.Po dziś dzień kiedy go widzę kolana mi miękną.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

      Odp.: Lekarstwo na miłość

      no to ci współczuje, wiem ze to boli.

      Wyszukaj jego negatywnych cech, minie troche czasu i ci lepiej bedzie. Albo znajdz sobie jakiegos fajnego chlopaka i ten skurwiel na pewno bedzie zazdrosny ;)

      Gość_buźka
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Lekarstwo na miłość

        Podziwiam moich wszystkich doradzających przedmówców, bo u mnie lekarstwem na miłość okazał się dopiero lekarz psychiatra.Gdy dowiedziałam się po 15 latach jak przez ostatnie 2,5 roku postępował mój ukochany przestałam jeść i spać. Po tygodniu nie wiedziałam czy żyję. Uratowała mnie koleżanka która siłą mnie zawlokła do lekarza. Jestem jej wdzięczna aż po grób.Nie chwaliłam jej się z mojej sytuacji ale sama zapytała-dlaczego wyglądasz jak nieboszczyk?

        Gość_ela
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

        Odp.: Lekarstwo na miłość

        Mnie po 2 latach przeszło ale było ciężko

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

      Odp.: Lekarstwo na miłość

      On: Niestety, wiele związków rozpada się po trzech latach.

      Teraz czeka cię 5 kroków, żeby dojść do obojętności, spokoju i harmonii. Życzę wytrwałości.

      slawko
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Lekarstwo na miłość

        moja rada: urwać kontakt. Niektórzy wychodzą z założenia, że po związku, warto, z uwagi na łączące kiedyś relacje, pozostać w relacjach "przyjacielskich", czy nawet się na takiej stopie spotykać. Błąd. Oczywiście nie chodzi tu, żeby się boczyć i gniwać, ale taka relacja ma realne szanse istnienia, tylko gdy obie osoby się całkowicie "wyleczyły". Więc nie pisz, nie dzwoń, nie podglądaj na facebooku/naszej klasie czy gdzieś indziej.Nie wypytuj znajomych, ogarnicz kontakt z jego towarzystwem. Przede wszystkim uwierz w siebie,zrob cos dla siebie dobrego i wyjdz do ludzi.

        Gość_o.k.
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Lekarstwo na miłość

          Cięzkie rady dajesz do realizacji.

          marccolo
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Lekarstwo na miłość

            Tylko współczuć.

            Pomyśl sobie że nie była warta twojej miłości !

            Jeszcze będziesz się głośno śmiał, czas leczy rany !

            pozdro.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

        Odp.: Lekarstwo na miłość

        Mój się rozpadł po 9... do trzech razy sztuka? :D

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Lekarstwo na miłość

          Najlepsze lekarstwo - nowa miłość. Jest tyle wolnych kobiet , że zamartwiać się stratą jednej nie warto. Ciesz się życiem człowieku , a nie rozpamiętuj co było? dlaczego? To nic nie pomoże , a bardzo Ci zaszkodzi.Znajdziesz lepszą i ładniejszą, tak jak ja znalazłam i to po miesiącu. Uśmiechnij się , jutro już będzie lepiej.

          tara13
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Lekarstwo na miłość

            No nie wiem czy to dobry pomysł aby lekarstwem była nowa miłość.

            Powiedzmy bedzie miał nowa dziewczyne.

            Bedzie szukał podobieństw do swojej byłej, tak czy siak bedzie wpominał.

            malaczerwona
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Lekarstwo na miłość

              Miłość!!! co to takiego ? nie istnieje miedzy dwojga obcymi ludźmi. Istnieje miedzy nimi tylko pociąg seksualny i pożądanie , a później wspólny dorobek i wychowywanie potomstwa. Miłość jest tylko jedna i to jest miłość matczyna. Facet powinien być twardy jak skała i nie użalać się nad sobą. Nie będzie ta , będzie inna. Mało to kobiet wokoło? Weź się w garść, znajdź lepszą i nie dawaj po sobie poznać , że Cię ten fakt martwi , bo powinieneś się cieszyć. Masz szanse na znalezienie kogoś lepszego.

              diablica
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Lekarstwo na miłość

                Pociąg seksualny i pożądanie to tylko ułamek relacji, jakie mogą byc między ludźmi. Związek może miec kilka faz - u jednych zaczyna się na pożądaniu i kończy na wygaśnięciu tegoż pożądania. Ale może byc i taki, gdzie pożądanie powoli gaśnie (no, niestety - mniej lub bardziej, ale z czasem nieco opada), a zamiast niego lub obok niego pojawia się przyjaźń, pragnienie dobra dla drugiej osoby, szacunek, gdzie ta druga osoba staje się niejako cząstką naszego egoizmu. Diablico - miłośc matczyna - miłośc matczyna opiera się na instynkcie i na egoizmie - kocha się bowiem cząstkę siebie, kogoś, kogo się samemu stworzyło. Zatem, moim zdaniem, uczucie do drugiej - obcej (w sensie niespokrewnionej osoby)- może byc czymś bardziej idealnym nawet :)

                Nie jestem wcale romantykiem, ale miłości bym nie kwestionował. To, o czym piszesz, to nie miłośc, diablico, a zakochanie lub pusty związek, gdzie ludzi łączą sprawy dnia powszedniego. Fakt, może takich związków jest więcej, ale to nie znaczy, że nie ma innych, takich, które prócz tego, że opierają się na tymże pociągu seksualnym, wspólnych sprawach, to okraszone są dodatkowo przyjaźnią, zrozumieniem, wzajemnym uzależnieniem, spełnianiem się - i ja - cały ten splot nazwałbym właśnie miłością.

                A do założyciela wątku: czas, czas i jeszcze raz - czas. No i wyobraź sobie, że gdzieś po świecie chodzi ktoś, kto będzie Ci bliższy niż ta osoba, która Cię porzuciła. Odszukaj ją, nie marnuj czasu :)

                GienekkeneiG
                Zgłoś
                Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

            Odp.: Lekarstwo na miłość

            Tylko,że ja głupi byłem, bo jak się dowiedziałem,że przede mną puszczała się z żonatymi to powinienem zakończyć ten związek, a nie brnąć w niego po uszy. Podobno taka, która idzie z żonatym to pójdzie z każdym i coś w tym jest.

            Gość_on
            Zgłoś
            Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
FHU MALPOL Halina Michalec
Branża: Nieruchomości
Dodaj firmę