Biore lek Cital i chloroprotiksen--przytyłem a co najgorsze przy niewielkim wysiłku bardzo się poce,wrecz się leje ze mnie--proszę o komentarz czy to może być po tych lekach tak ogromne pocenie
tak, wszelakie leki psychotropowe, powoduja zwiększony apetyt, tycie i generalnie człowiek puchnie, bo zatrzymują wode w organiźmie.
o tak bralem cital i faktycznie pocilem sie jak swinia straszne to bylo, a teraz jak sa takie goraca to bardzo Ci wspolczoje :) co do wagi to roznie to bywa jeden chudnie drugi tyje.
Polecam terapie u psychologa :) bo leki to nie jest dobre rozwiazanie, a te tez uzalezniaja, takze staraj sie nie przyzwyczajac do nich :)
Ja miałam ten sam problem. Skonsultowałam się z lekarzem i zmienił mi lek, bo to pocenie jest niepożądanym skutkiem ubocznym. Dobór odpowiedniego leku jest długotrwały. Powinien pomagać, a nie pogłębiać problem, jakimś złym oddziaływaniem. Idz do lekarza i nich ci zmieni lek
jeśli pomaga mi na psychikę, to w życiu nie zmieniłabym go tylko dlatego,z e się pocę. Jest masa kosmetyków, która moze temu zapobiegac.
Inny lek tez ci może pomóc, bez skutków ubocznych.Jedno leczysz, drugie psujesz w swoim organizmie. No, ale to tylko twoja sprawa.
Pozdrawiam
jakie leki by były najlepsze--cital mi pomaga ale się bardzo poce?
Poproś lekarza żeby zamienił Ci Cital na jakiś lek z escitalopramem (Depralin, Elicea, Lexapro), to leki nowej generacji, nie maja takich skutków ubocznych
wydaje się mnie że to chlorprotiksen powoduje pocenie a nie cital.... Pisałeś że taki wspanialy psychiatra ci te leki przepisal..... to niech ci powie od ktorego leku sie tak pocisz
Wiesz, lekarz nie ma wpływu na skutki uboczne. Ja łykam Lexapro, koszt miesięczny 90 zł. Od kilku lat jest tańszy zamiennik escitalopram actavis. Niestety nerwica lękowa daje o sobie znać. Często nawraca. Aby normalnie funkcjonować muszę łykać w monoterapii do konca zycia.