zeby sie wyleczyc z nerwicy,trzeba kochani miec cieplarniane warunki do zycia-w tym zlodziejskim kraju napewno trudno zyc. Jesli chodzi o leki na nerwice nigdy nie bierzcie lekow uzalezniajacych-wiem to z wlasnego doswiadczenia gdyz z uzaleznienia od lekow uspakajajacych sie ciezko wychodzi-sami lekarze robia krzywde,tak bylo w moim przypadku,ze pewien lekarz mnie faszerowal przez 9 lat-miesiac czasu lezalem na detoksie-a leczylem nerwice lekowa-koszmar nie do opisania Bardzo wazny jest lekarz i jego podejscie do pacjenta Ja jakbym ufal temu lekarzowi dluzej to bym juz nie zyl-bylem chodzacym trupem,dopiero pani doktor TYMINSKA-CUDOWNY CZLOWIEK-postawila mnie na nogi-13 lat nie bralem pozniej lekow Dzis z racji wieku i sytuacji zyciowej biore odnowa leki nieuzalezniajace-chloroprotiksen i cital Bardzo wazna w nerwicy jest terapia-ja mialem uzaleznienie od lekow czego mi nasz ostrowiecki lekarz nie powiedzial tylko mnie faszerowal lekami CHWALA PANI DOKTOR TYMINSKIEJ CUDOWNEMU LEKARZOWI
Podaj co to za lekarz.