Jak myślicie, jakie macie doświadczenia?Czy leczenie sie u psychiatry, korzystanie z psychoterapii itp., to dzisiaj sprawa wstydliwa, o której się nie rozmawia i do której sie nie przyznaje czy przeciwnie - traktujemy w dzisiejszych czasach psychiatrę, jak każdego innego lekarza, tylko lekarza "od duszy" nie od ciała.?
Jest na tym forum wiele wątków,w których szczerze rozmawiamy o naszych dolegliwościach nerwicowych, wymieniamy się doświadczeniami czyli traktujemy sprawę normalnie a jak to jest gdy nie jestesmy anonimowi? Jak to jest w realu?
Dla mnie jest to normalne. Przecież nie choruje tylko ciało, ale dusza też
Ja myślę że to normalne bo przecie nikt nie chce być chorym ale jesli by to mnie dotyczyło nie obnosiłabym się .Za małe środowisko podam przykład znam kobietkę z widzenia i jestem u lekarza pierwszego kontaktu była przede mną weszłam do lekarza a ten że ta co przed panią to ma coś z głową i ze chodzi czyli leczy się psychicznie .Dla mnie to jest chore lekarz jak wie to nie powinien nic mówić.środowisko Ostrowieckie jeszcze nie dorosło do tego żeby mówić o swoich dolegliwościach a lekarze skoro stawiają siebie za elitę powinni trzymać się tego że są elitą a tu tylko żądza pieniądza.
Macie dobrego specjalistę psychiatryka?
Osobiscie lecze sie u psychiatry,gdyby nie ten lekarz to bym co chwile lądowala w szpitalu na izbie przyjeć,a tak dostalam leki i jakos sobie radze.
Uwazam,iz za malo mamy takich lekarzy w Ostrowcu gdyz, co 2 osoba ma nerwice,depresje.
Moj lekarz pierszego kontaktu musi wiedziec,ze jestem chora ,gdyz w karcie mam to wpisane i wrazie czego musi mi lek przepisac jak mi sie skonczy.
Moja rodzina i znajomi tez musza wiedziec,ze mam nerwice i przyjmuje leki antydepresyjne.
Zdrowy nie zrozumie nigdy chorego,taka prawda.
A tak poza tym wcale sie nie wstydze tego,że lecze sie u takiego lekarza.
Lekarz jak lekarz ma pomoc w leczeniu,nie ważne jaki specjalista i od czego.
Tak to jest-najpierw zaczyna chorować dusza i daje sygnały, że coś jest nie tak. Ale człowiek zwykle nie zwraca uwagi na symptomy-lekceważy je. Więc zaczyna chorować dusza i ciało.A wszystko, co najpotężniejsze w człowieku-to jego umysł,który może zrobić cuda, gdy użyjemy go w właściwy sposób. Oczyszczamy umysł od chorób, nega. emocji i wizualizujemy, napełniamy się pozytywną energią.Wszystko zaczyna się zmieniać i polepszać. To jest proste i zdumiewające, co potrafi umysł. Wszystko zależy od Ciebie,wszystko jest względne,ale istnieje siła przyciągania dla każdego, dla wszystkiego-bo wszystko jest energią.Pora zająć się sobą i nie wstydić się niczego. To Twoje życie,zrób w nim porządek i bądź szczęśliwy.
Nie ma człowieka zdrowego w tym temacie. Tylko mało kto ma czas i rozumie na tyle swoją sytuację by skorzystać z pomocy.
Żaden wstyd, czy temat tabu.
Praktycznie każdy kto pracuje z "masowym klientem" wcześniej, czy później ma powody, by odwiedzić psychiatrę ...
Czasem nieprzemakalny charakter pomaga przetrwać.
Wole monopol,taniej wychodzi i bliżej mam
Gosciu z 9:21 zauwaz,ze alkohol poglebia stany lękowe i depresje, więc na zdrowie Ci to nie wyjdzie.
Powiem tak. Jeżeli ktoś wyląduje już w gabinecie pana psychiatry, to wiedzcie, że coś się dzieje.
server tez mi nowość powiedziałeś.
I jak wyląduje to szybko nie odleci,zawsze coś nowego lekarz znajdzie bo nie ukręca się głowy kurce która złote PLn przynosi i daje niezłe utrzymanie
Server co sie dzieje ?