I tu syf i tu, jednak w carrefour aż tak nie śmierdzi.
Oni nic sobie z tego nie robią że my narzekamy .
dzis bylem. nic nie smierdzi.
Do gościa maniek,a byłeś na stoisku z warzywami?
Carrefur śmierdzi rzadko, bardzo rzadko. A Galeria? To jest dopiero smród ! Nawet ubrania śmierdzą, jak się je do domu przyniesie.
no tak jeden market na drugiego i rywalizacja na całego
Bylam dziś w Leclerku i faktycznie śmierdzi.
ludzie obudzcie się jes na tym watku około 20 wpisow wszystkim smierdzi cuchnie i nie chce się wchodzić do supermarketow ja się pytam po co tam chodzicie pomiędzy tymi marketami mamy bazarek na ogrodach może nie jest to zywnosc 1 klasy ale kupiona od naszych polskich producentow i lepsza niż w supermarketach ale oczywiście natura polaka jest taka ze zachodnie to lepsze wiec zycze smacznego supermarketowiczom
nie chodzi o WSZYSTKIE supermarkety tak jak ty to dziewnie piszesz tylko o jeden LEKLERKK, pozatym na bazarku kupisz tylko warzywa i owoce a w markecie prawie wszystko nędzny przykład podałeś
Oj, tam na tym bazarku też cudów nie ma. Nie u każdego można sobie wybrać samemu towar, bo foch, a jak się przyniesie zapakowane pomidorki oczywiscie sporo droższe nić w markecie to na drugi dzień ladują w koszu.
Chyba jak ty tam jesteś. Nigdy nie śmierdzi, nie ma zgniłych owoców i na mięsie, wędlinach spokojnie można kupić świeżutkie rzeczy. W leclerku już bym się nie odważyła. Chciałam kiedyś kupić cykorię i była zgniła a droższa niż w kauflandzie, gdzie była świeżutka. Carrefour też nie zachęca do zakupów, ale kaufland, tesco akurat są dobrymi sklepami.
śmierdzi śmierdzi a i tal latacie jak te muchy tam :)
Polak to tylko umie narzekać,jest w okolicy tyle sklepów że każdy może wybrać odpowiedni dla siebie.Proszę wybrać się do muzeum tam będzie wszystko czyściutkie od podłogi po sam sufit.
nic nie czulam,ale balagan jest duzy i brudno,tam gdzie ubrania to jak na wysypisku smieci,panuje nielad,wszystko powywracane,pomieszane,wiadomo ze ludzie ogladaja,przewracaja,ale to normalne bo tak jest wszedzie,ale gdzie indziej ktos to odklada na miejsce,sprzata,a tutaj brak personelu,nie ma komu to robic.
leklerec chyba pojdzie z torbami,ciekawe jaka bedzie nastepna nazwa.
Nie chodżcie tam i tyle może pomyślą dlaczego.
brawo! smierdzi wam a i tak chodzicie robic tam zakupy
W marketach nie powinni sprzedawać kapusty kiszonej luzem, tylko w zamkniętych opakowaniach. Ten przykry zapach - to właśnie kapusta kiszona !