Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          Galu z Netii w przeciwieństwie do dorosłych dzieci mają inne postrzeganie świata ale taka bystrzacha pewnie wie lepiej ,kto wie być może ma racje .

                          Nie wybieram w przeciwieństwie do Ciebie sklepów tylko ze względu na dostępność WC idę tam gdzie mnie coś interesuję .Co do MCDonalda była to raz wizyta u lekarza i wakacje nad morzem przykro mi ,że Cię rozczarowałem ale postaram się to kiedyś być może naprawić by sprawić Ci radość i potwierdzić Twoją tezę o wycieczkach :)

                          Czlowiek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          Więc niech dzieci się tłuką jak to jest w gierkach skoro to takie inne postrzeganie swiata.

                          Czy do Ciebie dociera co ja piszę? czy gdzieś było napisane, że sklep musi mieć koniecznie WC? Mnie wszystko jedno, bo i tak nie korzystam. Ale mam na myśli jego dostępność ze wzgledu na inne osoby.

                          Na przykład mój kuzyn cierpi od wielu lat na Crohna- w dosć zaawansowanym stadium. Więc myślisz, że on ma chodzić tylko do Tesco bo tam łatwo dostępme WC jest? Bo w Ostrowcu tylko jeden taki sklep? Raz byliśmy razem w Leklerku, wtedy wc było normalnie dostepne. W trakcie zakupów wszystko rzucił i musiał iść. Gdyby był sam to co? Kazdy by ustapił miejsca do kasy, kasjerka w sekundę by wszystko policzyła itd, do ochroniarza też szybciunio? Myślisz, ze to takie proste? Ale nie- Ty zaraz powiesz jest TESCO! Na drugi koniec miasta lecieć, bo tam nie trzeba paragonu!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          ludzie dajcie spokój bardzo dobrze że wc jest zamykane .Może nie pamiętacie jak było kiedyś ?syf, syf i jeszcze raz syf ,pokradzione praktycznie wszystko aż cud że sedesu nie wynieśli.No i nie jeden raz było tak obesr.... że nie wiem pewnie ktoś "na lotnika "sie załatwiał .A teraz czysto i schludnie jest ,a że paragon trzeba pokazać to chyba uczciwe co nie?W końcu to sklep prywatny i ma prawo udostepniać łazienke swoim klientom a nie każdemu kto akurat w okolicy sobie przechodził.Takie moje zdanie ale cóż opinie widzę różne...

                          Gość_Ana
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          Tylko ze WC zamykane czy nie to i tak cos można ukraść. No nie tak?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 40

                          Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          Za kare chodzisz do tego Leklerka ? nie pasuję mi sklep nie chodzę do niego bardzo proste -rozumiesz tą zasadę ?

                          Udostępniają WC i robili by pewnie nadal na tych samych zasadach gdyby ludzie pozostali ludźmi w tym przybytku ,część niestety zachowuje się jak świnia i podjęli takie kroki jakie podjęli dla mnie to zrozumiałe dla Ciebie nie i nie musi być .

                          Przykro mi z powodu kuzyna podobnie jak z powodu tych co zachowują się jak świnie uważając ,że wszystko im się należy i mogą nawalić wszędzie bo przecież im się to należy a inny po nim może nie wchodzić .

                          Zasada jest prosta nie pasuję mi nie kupuję w danym miejscu -szukaj miejsca gdzie będzie Ci pasowało jak sklep nie zrozumie to straci klientów ,nie ma klientów nie ma kasy i otworzą kolejny ;) .

                          Dla mnie starczy na dziś pseudo polemiki w tym miejscu o g**** sprawach ,jak masz jeszcze chęć nawrzucaj mi w innym temacie :P .

                          Pozdrawiam i życzę mimo wszystko udanego popołudnia :) .

                          Czlowiek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          Gosciu z 15,02 nie lecz sie nie wydaj na leki Twoj przypadek jest NIEULECZALNY. Szkoda kasy. Twoja przypadlosc to GLUPOTA puki co nie ma na to odpowiednigo leku .

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          Warszawski sąd uznał, że bank naruszył godność osobistą klienta, odmawiając mu prawa do skorzystania z toalety. Zasądził przeprosiny i wypłatę zadośćuczynienia. Wyrok jest zwycięstwem polskiego żołnierza z Powstania Warszawskiego, który wytoczył sprawę dwóm potężnym bankom. Walczył on jednak w imieniu całego społeczeństwa.

                          W połowie października 2009 r. emerytowany inżynier i powstaniec warszawski Józef Głuchowski załatwiał sprawy w tzw. błękitnym wieżowcu na stołecznym placu Bankowym, w oddziałach PKO BP i Pekao SA. Mężczyzna musiał pilnie skorzystać z toalety, bo w obu bankach spędził około godziny. „Jestem schorowany, po trzech zawałach i resekcji żołądka” - opowiadał "Gazecie Wyborczej”. Jednak gdy poprosił dostęp do WC, w jednej placówce usłyszał, że to niemożliwe. W drugiej nie było toalety. Kiedy wrócił do PKO BP, usłyszał drwiny i śmiech. Strażnik szarpał go i pytał, czy nie jest bezdomny- relacjonuje „GW”. Mężczyznę zaprowadzono w końcu do pomieszczenia gospodarczego z sanitariatem. Nie było światła, więc emeryt korzystał z ubikacji po omacku i pobrudził odzież. „Nie mogłem wrócić autobusem do domu, bo cuchnąłem” - relacjonował.

                          Mężczyzna zażądał więc od banków przeprosin i zwrotu pieniędzy za ubranie. Oba jednak odmówiły. Pekao SA odpisał m.in., że publiczna toaleta znajduje się na stacji metra. PKO BP poinformował, że należy do niego "zapewnienie obsługi klientów w zakresie prowadzonych rachunków (...), a nie obsługi stałego dostępu do toalety". Powstaniec nie dał za wygraną i pozwał banki o naruszenie dóbr osobistych. W procesie jako obserwator uczestniczyła Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Sąd, na razie nieprawomocnie, przyznał mu rację.„Każdy człowiek, który wchodzi do banku, ma prawo do zachowania godności - mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Sylwia Łuczak. Podkreślała, że klienci często muszą czekać w kolejkach. Zauważyła, że szczególnie obraźliwe było odesłanie do toalety w metrze. - Jeśli działa ona tak jak windy na tej stacji, to byłby prawdziwy dramat - stwierdziła sędzia. Pekao SA ma wysłać do Józefa Głuchowskiego list z przeprosinami i zapłacić mu 7,5 tys. zł zadośćuczynienia. Bank ma też udostępnić klientom toaletę. PKO BP wcześniej zawarł z Głuchowskim ugodę i otworzył WC dla klientów.

                          Trudno nie zauważyć, że powstaniec wygrał bardzo ważną batalię w imieniu całego społeczeństwa. Pokazał Polakom, że można wygrać z zamożnymi, wielkimi korporacjami, które bardzo często w bezczelny sposób depczą ludzką godność. Nauczył banki "kultury sanitarnej". Mówi się, że każdy dobry bokser ma zawsze jeszcze jedną batalię do stoczenia. Jak widać powstaniec również.

                          Gość_rob2004
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          @roob2004 co ma to wspólnego z tematem ?

                          2 cytujesz GW :) zauważ ,że toaleta jest dostępna dla klientów Leklerka a dla tamtego pana nie była dostępna mimo że był klientem banku .

                          Galu z netii z 19 27 nie masz argumentów nie licząc obraźliwych wpisów ale krzykacze tak mają ,wydaję się im że krzykiem wszystko osiągną zwłaszcza gdy są jak się im wydaję anonimowi a jak się okazuję że nie są to lecą potem skarżyć się na inwigilacje :)

                          Aby było jasne Leklerk udostępnia klientom WC jeżeli ktoś nie jest ich klientem ma pecha ew może go ten rarytas przyciągnie do zakupów ;) .

                          Dla Ciebie mam specjalny obrazek pasujacy do Twoich wpisów ;) .

                          http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT_GhQzDvHW_KEa3sc1hFQlHdtMw016oybIbOaR-s5OKGrWhw1X0BNKUwo7Dg

                          Czlowiek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          cłowieku od kiedy był minimal i bila każdy mógł się załatwić bez problemu.Tylko należało poprosić Panią na lewo od wejścia i każdemu dawała klucz nie pytając się czy co kupiłeś.A też bardzo często nie była łazienka zamykana.Tak że nie piernicz Głupot.Obyś ty nie zdązył jak cie złapie sra---a.Chłopski filozof na tym forum!

                          Gość_Klient.
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          @klient -rozumiem że muszę sie zgodzić z Tobą bo Ty tak chcesz ? Kiedyś był PRL i co ma to do tematu ?

                          Teraz będzie wisieć karteczka dla klientów sklepu nie pasuję Ci przejm sklep i zaproś sąsiadów na wspólną nasiadówkę na sedesie nikt Ci nie broni ,leklerka kibel i mogą nim zarządzać jak chcą .

                          Moge być chłopskim filozofem nie ubliżyłeś mi tym jak by bie patrzył ze wsi pochodzę a Ty rozumiem że mieszczuch od min 3 pokoleń ;) .

                          Jeżeli WC jest Leklerka ich sprawa jak go udostępnią ,za paragon za pieniądze czy dla wszystkich nie moja wina że Wasze główki tego nie pojmują -to się nazywa prawo własności czyj jest kibel ten decyduję jak funkcjonuje .

                          Możecie polecieć na skargę do posłów ,że każą wam zrobić zakupy by zrobić klocka ^^ na bank was każdy poprze ew jak wspomniałem manifestacja w obronie wolności WC -Akcja WOLNY KIBEL ^^ najlepiej dla każdego .

                          Czlowiek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 52

                          Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          homo sovieticusie - może gdybyś czytał ze zrozumieniem. Klient banku. Jego klientelizm polegał na tym, że stał w kolejce, że przebywał w tym banku. Nie dokonywał kupna jakiegoś produktu, kredytu-chwilówki, nie musiał posiadać paragonu, że założył konto. Poprostu stał się potencjalnym klientem w momencie kiedy przekroczył próg banku.

                          Może więc przy odrobinie dobrej woli tak samo należałoby spojrzeć na tych co przekroczyli próg sklepu - przecież to też są potencjalni klienci.

                          Zresztą to nie mój problem ponieważ jak pisałem jeśli kierownictwo tego sklepu tak będzie traktować klientów, że muszą oni czekać pół godziny przy kasie ponieważ nie chce się zartudnić więcej kasjerek tylko chce się wykazać przed swoim francuskim szefostwem wysłania jeszcze większych zysków na zachód - to bez mojego współudziału.

                          Gość_rob2004
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          Tępy roboniu nikt ci nie każe tam chodzić ,cytujesz GW którą się ponoć brzydzisz a wchodzisz na nią bo w przeciwieństwie do Dziennika nie musisz tam czekać aż łaskawie admin puści twoje wypociny to raz .

                          W pracy skoro jesteś to pracuj a nie pisz po forach niedouczony "historyku"

                          Biorąc twoje wypociny pod uwagę kibelek jest udostępniany klientom .

                          Powinieneś klaskać uszami ,że sami sobie podcinają gałąź ale takim jak ty zawsze jest coś nie na rękę bo musi być na ich .

                          Udajesz pseudo prawicowca a głosisz lewackie odezwy taki mały paradoks .

                          Czlowiek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          A ja chciałabym się o coś zapytać. Przykładowo jestem z dzieckiem w deichmanie, później ide do Rossmana i dziecku nagle zachce się skorzystać z toalety, to gdzie mam się udać? Nie byłam klientką Leclerca. Wtedy pozostają krzaczki naprzeciwko 5 za sklepem.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 57

                          Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          homo sovieticusie - twoje wymiociny nie robią na mnie wrażenia.

                          Owszem, artykuł jest z GW ale przekopionałem go z Frondy.

                          Poza tym mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie - choćby tobie to przeszkadzało i drażniło. Poza tym prawicowiec to taki człowiek, który dba o dobro kraju ponieważ wierzy, że dzięki temu będzie lepiej jego wszystkim obywatelom.

                          A lewicowiec to człowiek, który uważa, że wszystko należy się jemu - choćby kraj przez to miał upaść.

                          Stąd moje uwagi o zatrudnianie dodatkowych kasjerek, a nie wysyłanie jeszcze większych zysków na zachód.

                          Więc nie rozumiem porównania - ale zawsze mam problem ze zrozumieniem twoich wymiocin. Nie studiowałem medycyny psychiatrycznej, może stąd te problemy.

                          Gość_rob2004
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 43

                          Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          co Wy macie w tych głowach to masakra, może jeszcze wam tyłki powinni podcierać bo sobie papierem nie traficie. czytając takie wypowiedzi wcale się nie dziwie że ostrowiec to wymarłe miasto bez przyszłości skoro każdemu się wszystko należy a nic nikt nie daje od siebie

                          facet
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

                          Panie Prezesie jak już coś''''''''''''''''''''''''

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 49

      Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

      I bardzo dobrze że tak wymyślili. np w biedronce nie ma WC dla klientów toalety i jest ok?? To z jakiej racji ma być w e.leclerc otwarta cały czas??? w domu nie macie swojego WC??? jak macie jakieś ALE to we własnym domu udostępnijcie WC dla każdego, efekt: m.in. pomalowane ściany płytki itd, zniszczone popękane umywalki wc drzwi, porozrzucane podpaski tampony papiery, posrane podłogi sedesy, ITD ITP ciekawe czy we własnym domu chcielibyście tak mieć??!!

      Jak społeczeństwo nie umie korzystać na mieście z WC to niech idzie do CHLEWA

      Dobry pomysł POPIERAM!!

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

      Odp.: Leclerc - Panie kierowniku, gratuluję pomysłu. (Dostęp do łazienki po okazaniu paragonu)

      ktoś mi kiedyś powiedział, ża tam taka jedna baba chodzi cały czas się załatwiać, bo oszczędza w domu, nawet się nie myje. najdziwniejsze jest to, że nie jest biedna, chyba jest chora...

      nirvana
      Zgłoś
      Odpowiedz
5 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
KAMO usługi elektryczne
Branża: Elektryka
Dodaj firmę