witam dostalam skierowanie z up do firmy Lancer Fashion
czy moze wiecie cos na temat tego zakladu?
Podobnie jak w temacie, czy ktoś może przybliżyć trochę informacji o tej firmie. Dowiedziałam się, że szyją koszule męskie i jakieś sukienki (jako podwykonawcy Wólczanki), ale sytuacja nie jest podobno za ciekawa... pieniądze, godziny pracy, itp.
Sytuacja jest bardzo nieciekawa. Ostatnio była tam IP, bo Panie miały sporo nadgodzin w tym nocka, za które oczywiście im nie zapłacono. Jak to prezes mówi: Zrozumcie mnie. Ale niestety on nie rozumie Pań pracujących. Wypłaty są wypłacane w ratach. W tamtym roku Panie miały po 4 dni urlopu. W tym roku mają 2 tyg., o które trzeba było się wyprosić. Nie polecam.
Dziękuję... już podjęłam decyzję - jestem na nie. Znów trafił się "przeciętny przedsiębiorca", który chyba myśli wyłącznie o sobie. Dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam.
No i klasyka :) a bezrobocie hula tylko pracować nie ma kto BRAWO!!! Szkoda ze ci co pracuja placa pani szwaczce zasiłek Szlag mnie trafia na takie podejscie To sie nazywa bezrobotny z wyboru!!! Praca jest ciezka- chce sie kase trzeba pracowac, tyle w temacie.
zgadzam sie ludziom się nie chce pracować mam nadzieję ze takie osoby są wykreślane z urzędu pracy sugerowanie się o opinią z forum przed podjęciem pracy to czysta żenada trzeba spróować żeby się wypowiadać na temat pracodawcy czy jest rzetelny lub nie .W taki oto sposób mamy rzeszę bezrobotnych na których musimy pracować.Co do właściciela tej firmy znam gościa osobiście nie darzę gościa sympatią ale szwalnia jego nie jest wcale ani lepsza ani gorsza od innych w Ostrowcu warunki sa wszędzie na podobnym poziomie.Niestety szwaczka okupuje w rankingach jedno z pierwszych miejsc na najgorzej opłacany zawód i wcale nie jest to spowodowane tylko złym podejściem pracodawcy niestety takie są realia przemysłu lekkiego w Polsce
do gość
Jeśli znasz gościa ,to powinieneś mieć gorsze o nim zdanie ...
Uwierz , że są w Ostrowcu lepsze szwalnie , które lepiej traktują pracowników i co dla nich najważniejsze pensje mają WYPŁACANE W TERMINIE !!!!!!!!
Moja żona tam chodziła przez tydzień. Na samym starcie inne pracownice podpowiedziały jej żeby założyła jakiś tam zeszyt i wpisywała co codziennie robi bo inaczej właściciel ją oszuka (okradnie). Po tygodniu spytała pracodawcę czy dostanie umowę. Każdy ją zbywał. Żona właściciela odsyłała ją do szefa, szef do żony itd. W końcu powiedziała że nie zamierza pracować bez umowy. Wtedy szef kazał jej już nie przychodzić. Pokazała zeszyt z wykonaną pracą. Kazał jej przyjść za tydzień. Potem za kolejny tydzień. Następnym razem już nie poszła. Trzeba trochę honoru mieć. Ot i Lancer... W/g mnie oszust.
tez bym byla na nie,nie ma kasy nie ma pracy,za darmo komus kiese nabijac?
A może Twoja żona była za słaba i pomimo tego że ktoś poświęcił jej tydzień czasu na naukę to nie dała rady. Ja pracuję w Lancerze od zeszłego roku ale w moim przypadku po 4 godzinach na maszynie miałam już pracę i umowę na dwa lata. Po za tym o przyjęciu do pracy decyduje majstrowa to ona kompletuje zespół. To prawda do nas trudno jest się dostać, ale jak już się dostanie to ma się pewną pracę.
Może trzeba podać te dobre szwalnie aby człowiek był zorientowany przed podjęciem pracy anie na forum są piętnowani tylko ci zli
Tak jak myślałem odważnych do napisania o tych dobrych brakło Ostrowiec miastem narzekających.
Wólczanka. Też akord. Wypłata zawsze w terminie. Soboty plus 100%. Paczki na wszystkie Święta. Ostatnio po 200 zł w bonach do Kauflandu (bez specjalnej okazji).
Matar - wypłata terminowo. Bez niepłatnych nadgodzin, bez okradania tych na niby tygodniowym okresie próbnym.
Znam sytuację bo moja żona pracuje obecnie w Wólczance. Pracuję blisko Lancer Fashion i Matar.
Nie PIĘTNOWANI są źli tylko skoro jest temat Lancer i pytanie o warunki to opisuję sytuację w której znalazła się moja żona, która obecnie pracuje w Wólczance i bardzo chwali.
Ciekawe, czy teraz jak zmieniła się "tylko" nazwa firmy w w byłej Wólczance- też będą wypłacane soboty, paczki na święta i bony do Kauflandu... żeby się szwaczki z dawnej wólczanki nie zdziwiły...za bardzo..
W każdej firmie zatrudniającej ponad ileś osób jest fundusz socjalny. To z niego są pieniądze przeznaczane na bony. Sama firma nie ma wyjścia,bo musi tak robić.