bo jak facet chodzi do Margherity czy Sceny to się nie locha,może leżeć w rowie pijany(bo facet,wypił z kolegami po pracy),kobieta już nie,facet może wracać nad ranem co sobotę,nikt nic nie powie,a kobieta się locha,nikt nie pomyśli,że np tenże facet w końcu pozwolił jej raz wyjść z koleżankami! może i jedna się locha,a pięć zwyczajnie tańczy...
Widzisz Stellina juz zostalo tak zakodowane , ze facetowi wszystko ujdzie płazem.Od wiekow miałysmy wpajane ze my te nizsze istoty , wiec nam sie nic nie nalezy.Zadne piwko z kolezankami, zadne wyjscia do fryzjera czy do kina bez męza.A tu coraz czesciej dziewczyny wychodza w swoim towarzystwie i panom to przeszkadza. No bo jak to tak...bez nich?I nie wazne ze oni do knajpy z kumplami nie zabierają zon.Im wolno duuuzo wiecej niz nam.A dosc tego:) Baby gora:)
lepsi są ci co się chwalą ile to lasek zaliczyli żeby to pokazać jacy casanova są a gdy kobietka uprawa seks to nadają im przydomki na literkę "k" lub "d" no ale cóż wszędzie są pajace którzy muszą się dowartościować przed ziomkamki pod klatką.
Z koleżanką na kawe nie można isc do lokalu a facetowi z kolezanka wolno
Tak już zostało zakodowane.To jest równouprawnienie o które walczyłyśmy...