Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Labirynt - żenada

Ilość postów: 64 | Odsłon: 8995 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Labirynt - żenada”.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

      Odp.: Labirynt - żenada

      a ja tam dzis bylem ze znajomymi i bylo super jak zawsze obsuga rewelacja i plusik dla szefowej lokalu która jest wyrozumiala dla klijentow, pozdrawiam i do zobaczenia w pierwszy dzien swiat :-)

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Labirynt - żenada

        wczoraj było to samo a te dtresy wczoraj szczekały:P:P:P ciekawe skad tyle pajaców się bierze, dopiero jak przyszła szefowa to troche było widać że lepiej a ubikacja tragedia !! speluna i koniec niema tam po co wiecej chodzić

        Gość_pery
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Labirynt - żenada

          Ja założyłem ten wątek i na pewno nie chodziło o obrażanie tylko przedstawienie faktów to ze czepiacie się pauliny to prawda zazdrościcie jej urody i tyle... dziewczyny ogólnie naprawdę są super tylko CI goście zachowują się tragicznie kto był wczoraj to sam widział , męska ubikacja to samo... a najbardziej w dechę to były te okrzyki prostaków ... Jedno jest pewne jeszcze 2 tygodnie i nowo bogacy z angli wyjadą i miejmy nadzeje że labirynt wróci do normalności:P a kto tu obraża pauline i inne dziewczyny to jest taki sam jak te szczekające goście co wczoraj przy wejściu siedzieli

          Gość_karol
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

        Odp.: Labirynt - żenada

        Szkoda, że jeden z niewielu fajnych lokali w Ostrowcu zamienia się w spelunę... a szefostwo tego nie widzi... pewnie zauważy jak już będzie za późno... eh...

        Gość_Marcin
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Labirynt - żenada

          Skoro macie tak dużo do powiedzenia personalnie o pracownikach, znacie ich doskonale to czemu nie podpiszecie się imieniem i nazwiskiem? Najprościej kogoś zjechać bez przyczyny, ulżyć sobie. Myślicie, że dziewczynom miło czyta się takie bezpodstawne pomówienia? Szczególnie teraz, w święta. Darujcie sobie te komentarze. Nie pasuje Wam ten lokal, obsługa, kuchnia, klienci to po prostu przestańcie tam przychodzić. Labirynt nie jest jedyną knajpą w Ostrowcu. A dla każdego pracownika, a przede wszystkim człowieka należy się szacunek!

          Gość_Magda N.
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Labirynt - żenada

            Magda N masz absolutną rację. Tylko, że szacunek należy się również klientom.

            Sceptyk
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

            Odp.: Labirynt - żenada

            dla klienta też a pies w lokalu gastronomicznym to przegięcie, ja na pewno zadzwoniłbym do sanepidu

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Labirynt - żenada

              heh lalunia to otwórz sobie swój własny lokla gdzie bedzie mozna jesc z podłogi !!!! wielu z nas ma w swoich domach czyt. blokach kotki pieski i jakoś nikt nie umarł z tego powodu. Co więcej nieraz jecie z nimi z jednego talerza - yoreczek mopeczek maskoteczka - pełno zarazków na sierści - włosie zamiecionych z podłogi a do łózka wskakuje i w kuchni non stop przy gotowaniu obiadku towarzyszy . ...............wnioski lalunie wyciągnijcie sobie same

              Gość_snow
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Labirynt - żenada

                ano, ja też tam bywam ostatnio dość często i ''rozdarte japy''faktycznie siedzą, obsługa oczywiście nie reaguje,może że strachu, nie wiem ,ale zrobili by coś z tym, bo pogadać się tam już normalnie nie da, bo ciągle jakieś prostackie krzyki z boku albo śpiewy, chwile ciszy tylko wtedy jak wychodzą zajarać, i co do cholery stało się z drzwiami???

                Gość_Milena
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Labirynt - żenada

                  kiedyś tam było fajnie a teraz co? ceratki na stołach jak za prl-u

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Labirynt - żenada

                    słuchaj karolu, jesli Ci coś nie pasuje, to jak jest w labiryncie, to wcale nie znaczy ze musisz tam chodzić, nie sadze ze jestes inteligentny, bo nie wiesz ze w ekonomiku jest kierunek "kucharz" i ludzie z tego kierunku jak to nazwałeś "małolaty w dresach" wchodza na kuchnie, aby rozpoczać praktyki, a co do tego "przebieranca w krótkich spodenkach" tym "przebierancem " obraziłes mnie, gdyz w piatek własnie ja miałem praktyki, a to ze chodze w krotkich spodenkach wcale nie znaczy ze jestem jakis inny, jak sam bys wszedł na kuchnie, gdzie jest piec dwukomorowy, a w kazdej komorze po 400 stopni, jest otwierany srednio co jakies 2 minuty, do tego kebab, z niego leci najzwyczalniejszy ogien, wytrzymał bys tam w bluzie i długich spodniach? nie sadze, w zimie jest tam jakies 35 stopni, w lato kolo 45/50, wiec jesli Ci naprawde cos nie pasuje to poprostu tam nie chodz. (pS)- co do tego psa, nikt się nie zalił na niego, i nie było z nim zadnych problemow. pozdrowka

                    TenKtos
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Labirynt - żenada

                      He he @synku- nie lepiej na golasa w takim razie? :-)

                      Alexis
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Labirynt - żenada

                        jakos trzeba wygladac;d nie chcial bym tam nikogo zawstydzic;d

                        TenKtos
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Labirynt - żenada

                          wystarczy zobaczyć co klienci zrobili ze stołu bilardowego, syf, podarty, poplamiony, oczywiście obsługa też winna, bo nie dopilnowała stanu stołu po kliencie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 52

                          Odp.: Labirynt - żenada

                          Tak jest tam źle, tak strasznie, tak okrutne barmanki podają piwo, tacy okropni kucharze pracują w kuchni, takie brudne łazienki - koniec świata.

                          Zadziwiający przy tym jest fakt, że tam zawsze jest tak wielu klientów. W weekend trudno znaleźć wolny stolik.

                          Jeśli komuś przeszkadzają śpiewy przy stolikach, czy hałas w takim miejscu, bo przyszedł na randkę czy pogaduchy, to może powinien wybrać inny lokal. Każde miejsce ma swój niepowtarzalny klimat i w każdym miejscu znajdziemy inną atmosferę. Jak mam ochotę porozmawiać w ciszy i spokoju, a przy tym napić się kawy czy piwa, to idę do restauracji. Labirynt to PUB/BAR, więc trzeba się liczyć z bardziej luźną atmosferą.

                          Inna sprawa, że gdyby przeszkadzał mi pies, o którym ktoś napisał, poprosiłabym by go wyprowadzono. Gdybym nie miała odwagi wystosować takiej prośby, na pewno starczyłoby mi jej do tego, by lokal zmienić - to chyba nie jest jakiś wielki problem.

                          Na koniec - jestem pewna, że w trakcie świąt Labirynt wypchany będzie po brzegi... ciekawe przez kogo? Skoro ktoś dokładnie zna imiona kelnerek, wie kto jest właścicielem, a kto pracuje na kuchni, można twierdzić, że jest stałym bywalcem, a stałych bywalców zawsze tam wielu.

                          ilcia
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 53

                          Odp.: Labirynt - żenada

                          He he półnaga męska obsługa przyciągnęłaby masę klientek- pomyślcie o tym ;-) ;-) ;-)

                          Alexis
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Labirynt - żenada

                          żenuuuuuua

                          Gość_em
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 59

                      Odp.: Labirynt - żenada

                      haha co za typ

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
21 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -