Dostałam kwiaty na dzień matki.Było mi bardzo miło wzruszyłam się. Dzieci nie mieszkają w Ostrowcu zrobiły to za pomocą poczty kwiatowej .Kwiaty były piękne.Ale powiedzcie czy pani dostarczajaca te kwiaty i kartkę z życzeniami od serca powinna być ubrana w klapki legginsy jakby odeszła od grilla?Wydaje mi się ze jednak to zobowiązuje. To jej praca.Wiec strój stosownie do sytuacji tak jak w każdej pracy powinien być dostosowany.Czy pani w banku jest w legginsach a może lekarz w przychodni czy może pani w szkole?Nawet nie wiem co to za kwiaciarnia nic nie mówiłam dzieciom które napewno się wykosztowaly zeby nie robic im przykrosci ąle nie jest to w porządku. Na marginesie opóźnienie dostarczenia kwiatów było rzędu 4 godzin/och sorry taki dziś zakręcony dzien/Wstyd!
Wiadomo, dlaczego dzieci osobiście kwiatów nie dostarczyły. Jeśli mamusia zamiast docenić gest i po prostu się cieszyć, doszukuje się wszystkiego, czego można by się było czepić.
Opóźnienie 4 godzinne? Dzień Matki był w Święto. Święto, dzięki któremu dzień ten był ustawowo wolnym od pracy. Wynika z tego, że:
1. Pracodawca prawdopodobnie sam, bądź przy udziale rodziny obsługiwał tego dnia klientów (tak, wiem, że polskie prawo pozwala zatrudnić w takich sytuacjach na umowę zlecenie, osobę, która nie świadczy w tym miejscu stosunku pracy).
2. Klientów było dużo - jak to w takim dniu. Zauważyć należy, że nie wszystkie kwiaciarnie w Ostrowcu były otwarte tego dnia.
3. Twoje dzieci nie zachowały się stosownie do sytuacji, tak jak w każde inne Twoje święto powinny zaplanować czas, by móc Ci osobiście złożyć życzenia, ale tego nie zrobiły... może musiałyby odejść od grilla. Wydaje mi się, że jednak to zobowiązuje. To jest dzień matki. To jest matka.
Tak na marginesie: wstyd.
To nieistotne kiedy kwiaty były dostarczone.Akurat wyobraź sobie ze dzień wcześniej Dzieci złożyły życzenia i nie zdały się na ostrowiecka pocztę kwiatowa tylko i wyłącznie. Chodzi o usługę. Czyżbyś była ta panią w legginsach bo twoje komentarze jakoś do mnie nie przemawiaja
Czy naprawdę ludzie w Ostrowcu nie rozumieją słowa pisanego?
Założycielka wątku zwraca uwagę na niestosowny wygląd osoby, która dostarcza kwiaty jako wysłannik, a rzuca się na nią horda urażonych ćwierćinteligentów m. innymi wywód z 23:31, gdzie ktoś zarzuca, że dzieci powinny osobiście i niech się w ogóle cieszy, że ktoś przyniósł czyli jak to mówią ja o chlebie ty niebie. To jest bardzo niepokojące, że ludziom aż tak brak dobrego wychowania i kultury.
Podobnie ludzie reagują w innym wątku o ślubnym wystroju kościoła na
pogrzebie. Czyli możemy powiedzieć że jesteśmy kulturo upośledzeni.
Goście z 23:31-absolutnie się z Tobą nie zgadzam jeśli chodzi o pkt.3,Weź szanownie pod uwagę fakt,że znakomita większość młodych osób pracuje teraz za granicą i bywają sytuacje w których nie mogą uczestniczyć osobiście w takim dniu jak ten o którym jest mowa.Nie z wysyłają z reguły poczty kwiatowej z Waśniowa,Czajęcic czy Ożarowa.Sam też jestem od lat za granicą i również korzystam z usług poczty kwiatowej.Czasem to jedyna forma kontaktu.Wnioskując po ocenie Ty tak i tak nie zrozumiesz.Nie oceniaj tak pochopnie i na chybcika...
Adn. pkt 3 sarkazm... mówi Ci to coś?
Czytając wpis szanownej mamusi, można sobie wyobrazić co za piekielna z niej osóbka. Nie, nie jestem Panią w leginsach, nie pracuję też w żadnej kwiaciarni. Ale czytając takie wpisy aż się prosi, by piekielną mamuśkę shejtować.
a co miala w garsonce przyjechac czy w mundurku listonosza (nic nie ujmujac listonoszom) ?
Żenada po prostu. Dostała kwiatki, ale jeszcze źle. Guziczek nie zapięty, no proszę Was.
Wiele razy wysyłałem kwiaty pocztą kwiatową żonie, gdy byłem na wyjeździe. Na dobrą sprawę, to zwykle nie pamiętała jak wyglądała osoba która dostarczyła kwiaty, bo kwiatki się liczą i gest, a nie wygląd kogoś kogo widzimy kilka sekund.
Pewnie bym nie zwróciła uwagi na to kto jest ubrany gdybym dostała piękny bukiet ...
jeżeli ktoś nie jest w stanie sprostać zadaniu którego się podejmuje nie powinien przyjmować zamówienia. usługa została wykupiona i zapłacona powinna być wykonana w terminie ustalonym przy zawarciu umowy. punkt trzeci nie nadaje się do komentarza "wstyd" logika na poziomie dwulatka . po to jest poczta kwiatowa żeby z niej korzystać.
pewnie powinna zalożyć sobie według założycielki wątku sukienkę wieczorową
Ostrowiec zasługuje rzeczywiście nie tylko na Polskę B ale nawet C.
Ile tu wyrozumiałości dla bylejakości.
Aż mi się juz nie chce komentować. Ludzie dostarczenie kwiatów to usługa jak każda inna.SA jakieś zasady wywiazywania się z umowy.I nie o to chodzi, ze ciesz się matko bo dzieci przysłali ci kwiaty miej zamknięte oczy na czyjąś niekompetencje lub olewactwo.No bo przecież dostałaś ten bukiet zepsuta pani .Jesteśmy w tym mieście strasznie dziwni.Ja założycielka tego wątku nie będę stawiać przecinkow bo takich rzeczy nie robi się z reguły na forach.Nie będę się również tłumaczyć przed tymi o dziwo bardzo tolerancyjnymi komentatorami wątku .Mam wspaniała trójkę dzieci które mieszkają daleko od Ostrowca i zrobiły mi wielka przyjemność okazując mi w ten sposób swoją miłość szacunek itp.Jedynie forma usługi mocno odstawala od całej reszty.Zastanawiam się kiedy wreszcie dorownamy do pewnego poziomu.Dzięki Bogu ze moje dzieci mieszkają daleko od miasta z takimi co niektórymi wymadrzajacymi się mieszkańcami
Z ciekawości zajrzałem na stronę Poczty Kwiatowej i wyczytałem że na konkretną godz. dostarczają kwiaty tylko na wyjątkowe okazje,ślub czy pogrzeb,a normalnie to w przedziałach czasowych czterogodzinnych.Skoro dostarczyli w ciągu 4 godz.to dotrzymali umowy.
A teraz strój.To są najczęściej tylko pracownicy słabo opłacani.Trudno od nich wymagać super stroju.Gdyby te kwiaty kosztowały kilka tys.to należy oczekiwać kuriera w liberii.Ale tak ubranych kurierów najczęściej można spotkać na filmach ale nie w tak małym mieście.
A w biedronce , Lidlu itd chodzą pracownicy slabo oplacani jak piszesz we własnych strojach czy firmowych ?Pani dostarczała kwiaty a nie ziemniaki To było święto i chociaż odrobina klasy!!!!!
Sieci handlowe muszą zapewnić odzież roboczą(sanepid),A poza tym to tyle na nas zarabiają że ich stać na to.To już nie te czasy że kwiaciarnie zarabiały kokosy.Sami sobie odpowiedzcie na pytanie,ile wciągu roku dałem zarobić kwiaciarniom?No i na koniec,jakie miasto takie usługi.
Dla mnie założycielka wątku ma rację co do wyglądu dostarczyciela kwiatów.To świadczyć może o braku profesionalizmu w swojej firmie. Osobiście nie skorzystałbym nigdy więcej z usług y tej firmy.
Pani w legginsach widać nie daje za wygraną.Każda praca wymaga odpowiedniego stroju i zarobki nie mają tu żadnego znaczenia