Czy mozna miec kury koło domu w Ostrowcu Sw. ?
Mnie co rano kogucik budzi a mieszkam na Koprernika. Sąsiedzi na Wspólnej mają, to chyba można.
ja mam kury ale nie mam sąsiadow
Mam całe stadko i króliki też
Kuraki to super sprawa, takie rasy jak zielononóżki czy New Hampshire najlepiej sprawdzają się w przydomowych hodowlach. Jajko prosto z gniazda z rana mmmm
a sasiedzi sa zadwoleni ze smrodu i gdakania piania itp. ? Bo ja uwazam ze jak ktos lubi wies do pownien mieszkac
kurki ci śmierdzą a mięsko i jajeczka nie?
mnie jakoś kogut nie wnerwia, za to bardziej ujadanie psów bo jeden z drugim ... chcieli się pokazać przed sąsiadem a zająć się nimi już nie ma kto. Więc tacy też nie powinni mieszkać w mieście.
A ja uważam, że jak komuś przeszkadzają kurki to nie powinien budować domu w mieście a zamieszkać w bloku. W blokach kur nie ma.
Pianie koguta, gdakanie kurek - to świetny początek dnia. Wspomnienie dzieciństwa. Wcześniej w każdym ogródku na terenie Ostrowca były kurki, dużo osób miało króliki. Nikomu to nie przeszkadzało. Teraz pianie koguta przeszkadza!
Teraz wszystko przeszkadza, drzewa, kury a najbardziej ładniejszy dom sąsiada i jego nowy samochód.
polecam zapoznać się z tym: http://www.um.ostrowiec.pl/samorzad/programy-i-strategie/regulamin-utrzymania-czystosci-i-porzadku-na-terenie-gminy.html
DZIAŁ VII
UTRZYMYWANIE ZWIERZĄT GOSPODARSKICH NA TERENACH
WYŁĄCZONYCH Z PRODKCJI ROLNICZEJ
czyli wg w/w regulaminu na terenie miasta NIE MOŻNA HODOWAĆ, w sumie racja bo to nie wiocha
wiocha totalna pod innym względem, niestety.