Witam.
potrzebuje szybko załatwić taki kurs. najlepiej bez uczeszczania na niego z powodu braku czasu (praca). Wie ktoś gdzie można go załatwić??
http://www.kolegiata.ostrowiec.pl/index.php/kurs-przedmaeski
Wiesz, ze oprocz kursu czeka Cie poradnia malżeńska i dzień skupienia w Jędrzejowie?
Jeśli nie ma czasu to niech weźmie tylko cywilny, po co mu kościelny, skoro mu na tym nie zależy? Gościu 12:22 a mierzenie temperatury jest bardzo przydatne, no ale skąd masz o tym wiedzieć, skoro to dla Ciebie niepotrzebne rzeczy.
W ostrowcu teraz można zrobić kurs w 2 tyg ale trza codziennie do innego kościoła jeździć o godz 19.
Wyjdź za niego ale weźcie cywilny a nie Kościelny. Do Kościelnego trzeba się przygotować, wtedy to ma sens. Jeśli ktoś na starcie zakłada, że pójdzie na skróty to znaczy, że nie zależy mu na tym sakramencie, więc po co? Na pokaz?
To nie są nawiedzenie katolicy tylko ludzie, którzy wiedzą po co jest ślub Kościelny, co się na nim ślubuje i jak wygląda sakramentalny związek. Dla Ciebie jak widzę gościu 16:04 w zupełności wystarczy świecki ślub cywilny, zastanów się nad tym, zanim znowu zaatakujesz katolików. To tak jakby ktoś domagał się prawa jazdy bez kursu i jeszcze wielce się obrażał, że mu zwracają uwagę, że tak nie powinien robić..
ksiądz i zakonnica najlepiej wiedzą jak stosować naturalną antykoncepcje :D
:) fajnie, że ktoś mówi normalnie o NPR
Gość z 16:10
To tak jakby ktoś domagał się prawa jazdy bez kursu i jeszcze wielce się obrażał, że mu zwracają uwagę, że tak nie powinien robić.. Porównanie, ze szok! Bez kursu przedmałżeńskeigo widocznie też można dostać mandat, spowodować wypadek i uśmiercić kogoś ha ha ha!
I wy biedni zawsze atakowani katolicy wykazujecie sie brakiem tolerancji dla innych ludzi. W ogóle to W CO LUN W KOGO wy wierzycie? W Boga czy w księży? Bo co ksiadz powie to świetość, wodzą was za nosy a wy jak w sekcie się zachowujecie. Wiara w Boga nijak ma się do wymagań stawianych przez księży! Co Bóg czy Jezus powymyślał takie dyrdymały?!
A co księżulo wie na ten temat? Oj ludzie ludzie zacofanie, średniowiecze i ciemnogród. Nie dziwota że później jest tyle nichcianych dzieci. NPR hi hi dobre sobie.
Piszecie i nie wiecie o czym piszecie. Ktoś coś piernie a wy durnie powtarzacie. Kurs jak i ślub kościelny nie jest obowiązkowy. Prowadzą go osoby świeckie które mają dzieci. Jest on bezpłatny i myślę że można się dogadać z osobą go prowadzącą i umówić się na pasującą wszystkim godzinę. I na koniec tak jak było to wspomniane po co przysięgać coś o czym się nic nie wie (bo po co chodzić do kościoła i na nauki). Piszecie że chcecie Bogu przysięgać miłość aż po grób a nie księdzu. Polecam idźcie na łąkę w piękny słoneczny dzień i wyklepcie jakąś przysięgę przez siebie wymyśloną a skierowaną do Boga (nie zapomnijcie o kamerzyście i o fotkach). A potem tylko zalegalizować prawnie w USC i sprawa załatwiona. Jeszcze raz mówię nic na siłę.
Pajączku proponuję Ci wybrać się niezobowiązująco na taki kurs i zobaczysz o czym jest mowa. Większość rzeczy, o których tu piszecie jest wyssana z palca więc to wy teoretyzujecie a nie księża ;) Jeśli trafi się na fajny kurs, można sobie wybrać przecież parafię to są to naprawdę ciekawe wykłady dużo z tego sprawdza się potem w życiu. Serio, piszę z doświadczenie prawie dziewięcioletniego więc wiem o czym.. Niby mówią oczywiste rzeczy, o wzajemnym szacunku, o kompromisach, że nie będzie zawsze różowo itd ale jak widać po coraz większej liczbie rozwodów nie dla wszystkich jest to takie oczywiste ;) Poza tym, można dowiedzieć się co znaczą słowa przysięgi w Kościele, jak je rozumieć itd. Przykładów można by mnożyć. Nie neguje się czegoś, z czym się nie miało do czynienia bo to bez sensu. Najlepiej się przekonać a wtedy można dopiero podjąć dyskusję. No i jeszcze jedna sprawa..Kurs kursowi nie równy więc skoro na wesele wybiera się dobrą kosmetyczkę, dobrego kamerzystę, orkiestrę, salę, to może warto też wybrać sobie miejsce odbycia takiego kursu aby nie był on stratą czasu tylko wręcz przeciwnie? Tego wam wszystkim życzę, bo ja mam to już dawno za sobą.. ;)