Co za fantastyczna miejscowość musi być z tego Kunowa! Latające psy (o latających świniach mawiają angole). Pani burmistrz też latająca. Wspaniale, muszę zobaczyć to na własne oczy. Może drugi Wąchock? Dawno się wybierałem do Kunowa, ale teraz to już muszę. Pozdrawiam wszystkich mieszkańców i sympatyków tego miłego miasteczka.
hahahaah wyjebane mam na to