A dlaczego tak mało jest fajnych facetów w Ostrowcu?Napiszcie dziewczyny,gdzie są jakieś fajne ciasteczka?Wiem,że większość wyjechała,ale może coś się jeszcze uchowało z fajnych młodziaków?
To trudno,jak już ktoś tu napisał, że marzenia nic nie kosztują i można sobie tylko pomarzyć,zresztą w życiu róznie bywa
No a teraz prowadza się pieskiem i z alkoholikiem. Znam gościa ze szkoły. Żal mi jej bo spieprzy sobie życie. A dzieci pewnie ich ojcu podrzuca. Ach te baby....
A ja nie chcę się pchać między wódkę i zakąskę.
masz rację i popieram cię
dzięki i dlatego chciałbym więcej o niej wiedzieć
Zauroczona jestem Panem.którego poznałam przez przypadek.Obiecał Pan mi przejażdżkę swoim harleyem davidsonem,tylko miał Pan podwyzszyć dla mnie siodełko.Ja ciągle czekam,nawet w marzeniach.Jest Pan supeeeeeeeeeeeeer facet.Przystojny,inteligentny i wyjątkowo męski,mmmmmmmmmmmmmmmmmm
Ciasteczka w Ostrowcu? są 20+ ale wszystkie połapane, trochę starsze już żonate. Zostali nieudacznicy 30+ co nie chce się tyłka ruszyć do dobrej pracy , zarabiają najniższą krajowa i szukają sponsorki niby do wspólnego życia , albo desperaci co to promują się żeby złapać już byle co byle było,albo pijaki co wysiadują pod monopolem, ewentualnie erotomani , spragnieni seksu jak powietrza i chcą mieć od razu kilka kobiet, żeby zaległości nadrobić sprzed lat i sprawdzić się czy jeszcze mogą. a na dodatek to same pasztety , łysiejące, niewyrośnięte jakieś i papierochami i potem cuchnące. Po co ci coś takiego ? Bo żonatych nie dotykaj , bo ci uschnie wiesz co?
Doskonałe podsumowanie!!!! Co drugi alkoholik i erotoman!!!!! Ja miałam bonus w postaci połączenia tych dwóch opcji - pięć lat wyjętych z życia aż otworzyłam oczy i wygoniłam dziada.... i spróbowałam szczęścia z mężczyzną który zauroczył mnie kilka lat temu (do dziś)...
... i co każdy czeka na happy end? Cóż - zostałam sama z kieliszkiem wina na samotne wieczory.....
Nikt nie chce alkoholika i nikt nie chce alkoholiczki tym bardziej pijącej w samotności
Jak takiego pasożyta miała to wcale się kobiecie nie dziwię.
Napatrzyła się na alkoholika , a jak przysłowie mówi kto z kim przestaje takim się staje
Dziś przerwałam 16 miesięcy całkowitej abstynencji... nie mogłam patrzeć na alkohol a jednak... najgorsza noc w moim życiu...
A to niby czemu najgorsza? Taka sama jak wczoraj i taka sama jaka będzie jutro.
Jutro będzie lepsza...
A ja to wstaję rano, patrzę w lustro i mówię - jak widzę tę kobitkę to zawsze mi sie tak ona podoba.... I idę biegać.
A ja ciągle marzę o moim Panu Harleyowcu.Spędzić z Nim chociaz parę dni.Pojechać z Nim,poczuć wiatr na policzku....................i ,no i właśnie tak się rozmarzyłam.Ale jest Pan super,taki prawdziwy facet.Całuska posyłam,nawet Pan nie wie,jak gorącego.Można się w Panu zakochać
Do Gość 2012-08-05, 22:17: To pewnie Anna Maria z piosenki Czerwonych Gitar ;)