Jak starowinka... Ale podobno nieźle... Czy wygląd ma takie znaczenie? Mam świetne poczucie humoru i zarażam nim. Ile masz lat?
jestem po 30stce to luzik ważne zebys nie zamulala a po piwku będzie ciekawiej ;)
dziś nie pije a jutro wieczorem mam zajecia ale mam wolny weekend. To jak?
To w sobotę, ale gdzie? Też w sumie mam trochę pracy dziś, ale ja mogę przełożyć i nikt mi nic nie zrobi. Ile po tej 30 jesteś?
możesz podac do siebie jakiś kontakt nie chce robic na forum opere mydlana :D a zaraz ktoś się pod ciebie podszyje i pogadane
Może Ty podaj? Ile masz dokładnie lat? Masz partnerkę? Nie chcę się nawet spotkać z kimś, kto jest "zajęty".
nie mam partnerki, 35l. Gdybym miał to nie widze sensu nawet wypowiadać się w takich watkach jak ten, tak na logike
Wiesz... Na logikę to tu szukali żonaci również... Ja jednak starsza ciut, no ale... z chęcią poznam fajnego chłopaka, z którym można się pośmiać i oderwać od szarej rzeczywistości. Bo szara jest. Choć i tak śmieję się ze wszystkiego.
A swoją drogą to czy... nie lepiej wyjść z kolegą na piwo? Baby są nudne, sama choć nią jestem uważam, że rzeczywiście zamulają, są płytkie i mało jest tematów wspólnych. Może jednak zamiast z nudziarą umów się z kumplem. Ja zwykle spotykam się z kolegami a koleżanki ewentualnie wpuszczam do domu ale trzymam dystans.
to jak uważasz pretekst do spotkania z jakas laska lepiej niż robic podchody i zagadywać na miescie. Napisalem jutro wieczorem mam zajecia czyli już zaplanowany wieczor. OK nie było tematu lubie ludzi konkretnych a nie co szukają dziury w całym. Szukaj dalej kogos na piwko lub nie wypowiadaj się skoro jak cos do czegos boisz się wyjść do ludzi. Pa :)
Hey, o co Ci chodzi? Czego się niby boję? Jestem wyjątkowo odważna. Z chęcią się z Tobą spotkam. Mam charakter i niczego nigdy się jeszcze nie bałam. W sumie to nie wiem czy piszesz do mnie....
a czy tu procz ciebie jeszcze z kims pisałem? nie jesteś zdecydowana. Skonczylem rozmowe jak chcesz się spotkać to podaj kontakt. Milego wieczoru.
Nawzajem. Nerwowy jesteś, a ja unikam stresu. Zbyt wiele go mam w życiu zawodowym. Pozdrawiam.
konkretny nie nerwowy, napisałem na początku nie mam zamiaru prowadzic oper mydlanych na forum co teraz ma miejsce. Osoba konkretna, zdecydowana podala by do siebie kontakt bo wie co chce. Jeśli dla ciebie tj stres to ja nie chce wiedzieć czym się zajmujesz zawodowo. A to już jest przegadywanie i dales się wciagnac w slowna wymiane która nie ma znaczenia. Bo efekt będzie ze nie spotkamy się bo wymyślasz. Byc może szybko zdalas sobie sprawę ze nie piszesz z Tadkiem zulem i dotarlo ze na spotkaniu nie będziesz w stanie ze mna nawiazac rownorzednej intelektualnej konwersacji :P Wodze fantazji uruchomily się. Wiesz ile znam w tym miescie takich kobietek jak ty co nie potrafią się okreslic a później wlasnie tak jak ty to wcześniej robilas na forum narzekając na szarość dnia. Podejdz z jajem do tematu a zobaczysz ze więcej ci się uda osiagnac. Wiecej już nie napisze bo zwyczajnie wyjezdzam i nie będzie mnie na necie :)
20:55 mam męża, dzieci, jestem szczęśliwa, a dziś z koleżanką szukałyśmy odskoczni od... PRACY. Nie udało się i same sobie siedzimy i pijemy piwo. Mąż w pracy, koleżanki mąż w DE, a na piwo spokojnie byśmy wyszły. To była koleżanki inicjatywa, a ja kończyłam za nią pisac. Jednakże gburowaty z lekka się okazałeś... Pozdrawiam i życzę Ci powodzenia w życiu.
Ale jedno? Ja lubię wypić dwa raz na jakiś czas.