potwierdzi ktoś? jakaś z rosoch/
Co z tą panią? Znalazła się?
Gdzie w lasku?Mieszkam na Sikorskiego a nic nie słyszałam.
Pismen by powiedział, że nie była zaradna - tak jak ci na urzędzie.
Pismen to chyba na wszystkich forach siedzi.Od niedawna mieszkam w ostrowcu,ale wcześniej wydaje mi sie ,ze madrzył się na forum mojego miasteczka.
Już słyszałem ploty że to kobieta z bloku z czerwonymi dachami na Rosochach czyli albo 105 albo 111. Nikt się stąd nie powiesił (mieszkam jednym z tych bloków). Dajcie sobie spokój z tym plotkowaniem w obliczu tragedii ludzkiej!
Skąd ta pani?Podobno z osiedla rosochy?
poszła w slady brata....
To moja koleżanka. Zostawiła córkę która jest wspaniałym dzieckiem. Jestem załamana tym co zrobiła. Miała problemy ze sobą. Już jej nigdy nie zobaczę, nie pogadam z nią...
Najbardziej żal tego dziecka.Ile ma lat dziewczynka?
Czemu nikt jej nie pomógł uporać się z problemami?Czemu jesteśmy tacy obojętni na problemy,depresje znajomych?przykre to bardzo.Teraz dziecko cierpi.
z jakiego osiedla, jakiego bloku ta dziewczyna i jak miała na imię? bo jak z rosoch to mozliwe ze znam a juz duzo wersji na ten temat slyszalem
Wczoraj przypadkowo na Sudole znaleziono rozkładające się zwłoki młodej kobiety,zapewne szukają kogoś kto zaginął kilka miesięcy temu.
Z tego co mówił znajomy wiek kobiety oceniono po ubraniu,ponieważ ciało nie nadawało się do identyfikacji .
Na sudole?a w którym miejscu znaleziono te zwłoki,często tam bywam i nic nie słyszałem