futrynami w bloku? Metalowe chcę zmienić na drewniane. Jak się te metalowe wyrywa? Żeby nie było, jestem "babą" więc nie wiem.
Nikt nic mądrego?
Ja tez baba jestem i Ci powiem ze i tak sama tego nie zrobisz, bo ciężko wyrwać je a potem nowe osadzić ( ciężko oczywiście jak ktoś nie umie) ale fachowiec zrobi na pewno.
Nie trzeba wyrywać. Stolarz założy na nie drewniane futryny i będzie OK.
zalezy od sciany przy jakiej jest futryna jesli jest przy gipsowej to 2 nacięcia i futryna wychodzi lecz kazda jest wkopana lekko w wylewke na pare centymetrow w zaleznosci jaka jeszcze jest czy szeroka czy juz ta nowsza. jesli chcesz poszerzyć dziure np z 70 na 80 to w gipsowej wycinasz futryne brzeszczotem a zel bet troche sie pomeczysz
najlepiej na linkę i ciągnikiem! a tak poważnie przyjdzie fachowiec do drewnianych to ci metalowe usunie,przecież sama nie będziesz montować drewnianych.
a n jakim osiedlu chcesz to rwac moze za dobra kawe bym ci to usunal pod robote dla tego kto bedzie ci nowe odadzal
Nowe drzwi to najczesciej 80 wie bedzie trzeba tez wycinac.
Ja wlasnie zmienialem, w prawdzie monterzy starali sie jak najmniej nabrudzic to i tak mnostwo pylu i gruzu, trzeba te stare futryny wycinac boschem bo oprocz wypelnienia betonem maja jeszcze metalowe prety wmurowane w sciane. Nic przynemnego ale dlugo to nie trwa. Konieczne bedzie cementowanie i male malowanko .
11:06 a jaki to koszt? Trochę te koszty tnę, ponieważ wszystko robimy z tego co odłożymy i dwa lata po zakupie mamy na remont łazienek i korytarza, ale te metalowe jakoś mi się nie widzą. Mąż za to nie chce słyszeć, uważa, że wystarczy ładne drzwi kupić.
No same drzwi to taki półśrodek. Z nowymi futrynami nieporównywalnie lepiej to wygląda. Ciężko mi powiedzieć jaki koszt bo miałem to w pakiecie z zakupem drzwi. Za drzwi do dwóch pokoi, łazienki, kuchni i wejściowe w sumie zapłaciłem blisko 5000. Stolarz wprawdzie może bez wycinania robiąc mniejsze drzwi obudować stare futryny ale będzie trochę drożej no i węższe drzwi. Też się denerwowałem ale większe otwory są praktyczniejsze . Niestety również zostały w podłodze ślady po starych wstrętnych futrynach. Nowe drzwi do strych futryn później pewnie będzie się denerwował, że od razu nie zmienił na nowe :) Też tak miałem tylko z czymś innym. Powodzonka
Witaj ,jeśli są to Rosochy ,blok z wielkiej płyty to futryna metalowa jest dość solidnie oprawiona. Musisz zabezpieczyć się w szlifierkę kątową ,tarcze do cięcia betonu i tarcze do metalu.Przecinak ,młotek i t.p. Zabezpiecz przedpokój folią ,gdyż kurzu będzie dużo.Jeśli starą futrynę przeznaczasz na złom,przetnij ją w kilku miejscach aby dostać się do prętów ,które są wbetonowane w mur.Masz już nową futrynę ,domyślam się bo gdy usuniesz starą należy zamontować nową.Proponuję skorzystaj z pomocy dobrego sąsiada czy z tak zwanej złotej rączki.Wymiana futryny drzwi wejściowych na klatke schodową zajmuje czasem cały dzień
Dzięki za rady mirek w. Chodzi mi o łazienki na razie. Choć jakbym już robiła to i pokoje, kuchnia. Wejsciowe mam na szczęście wymienione. I tak chodzi mi o Rosochy.
A czy niektórzy z Was remontując mieszkanie zostawiają te metalowe futryny? Dziś takie idą do budynków gospodarczych a nadal sporo u ludzi ich widać.
Mnie te futryny nie przeszkadzają. Nie wymieniałem ich przy remoncie i wcale nie żałuję.
Czy wyrywanie futryn drzwi wewnętrznych da radę aby nie uszkodzić płytek w łazience i WC? Szkoda mi ruszać płytek a chciałbym wymienić futryny i drzwi na nowe?
Jest ryzyko, jest zabawa :) Jeżeli to nowy w miarę blok nie powinno byc problemu, jeżeli stare konstrukcje to bywało, że futryny były zatapiane w stropie więc o delikatnym wyjęciu nie ma mowy
wszystko da się zrobić,gdy się ma odpowiednie narzędzia i robi to z głową nie na "chama"