Chcę zacząć kurs na prawo jazdy i nie wiem gdzie iść. Doradzicie coś?
idz gdzie chcesz szkoła jazdy i tak przygotowuje cie do egzaminu zebys zdał/a a nie do prawdziwej jazdy .... prawdziwa nauka jazdy jest po egzaminie jak nikt ci nie bedzie chamował i cie pilnował a fotel obok bedzie pusty z doswiadczenia znam to uczucie pierwsza samodzielna jazda.... a zdawałem prawko 7 lat temu kurs w Kaskaderze! instruktor Pan.Pronobis!
"Idź gdzie chcesz" tylko, że ja nie wiem gdzie chce iść, a nie długo startują nowe kursy i chciałabym się załapać. Nie strasz mnie tym co będzie po kursie, bo ja samym faktem, że będę siedziała za kierownicą jestem wystarczająco zestresowana.
Polecam Kaskadera.
Ponoć Autosaw też jest dobry, ale dużo osób się skarży, że długo się robi kurs. Ale nie wiem.
polecam szkołe " VIPER" bardzo fajna szkola i duzo wyjazdow do miasta gdzie sie zdaje !!! i to w 2 osoby !!! egzamin za 1 razem zaliczony
w Autosawie długo się robi, nie odwożą w ogóle ani nie przyjeżdżają, z placu zaczynasz i na placu kończysz... inne szkoły dbają o swoich klientów i zabierają jak i odwożą.
O właśnie!!! W każdej szkole odwożą kursantów pod dom/blok, a w Autosawie robi teraz mój syn i rzeczywiście po jeździe zjeżdżają na plac. Jeśli ktoś ma daleko to co? Syn raz miał jazdę od 18 do 19, nie miał czym wrócić do domu i szedł na Kolonie Robotniczą na piechotę. A co najważniejsze ta szkoła szczyci się, że jeżdżą na pełne godziny- trele morele!
Dokładnie, ktoś mieszka na drugim końcu Ostrowca i kończy jazdę o 20 to nie widzi się iść do domu... Powinni to zmienić jak najbardziej a nie, dużo kursantów mają to chyba właścicielowi odbija powoli, słyszałem że właściciel szkoły zabronił takiego odwożenia i przyjeżdżania, że kiedyś tak było ale teraz tak nie jest, nie wiem dokładnie za bardzo
ALE NA TYCH SAMOCHODACH JEST LITERKA L A NIE TAXI !
Myślę że Dul i Lok są warte polecenia. Autosaw zbiera ostatnio złe opinie. Ostatnio w sklepie dwóch chłopców rozmawiało że często instruktorów gdzieś się zawozi, oni załatwiają swoje sprawy a kursant czeka w samochodzie a czas biegnie. Nie wiem czy rzeczywiście tak jest ale chyba sobie tego nie wymyślili.
Ja jeździłam z panem Arturem z auto-sawu nigdy nie załatwiał swoich spraw na jazdach. Nie oceniajcie wszystkich jednakowo.
Moja koleżanka chodziła do szkoły takiej że pan instruktor szedł sobie na obiad do domu a ona siedziała w samochodzie a z tym odwożeniem to było tak że mówiła niby wygodne ale jak miała jazdy po dziewczynie z Janika więc wsiadła pojechali ją zawieźć na Janik wrócili i już minęło dużo czasu.
Więc ona tak do końca nie było z tego zadowolona.
Czemu jesteście tacy wygodni?
Polecam autosaw, porządni instruktorzy. Nie chodzą załatwiać prywatnych spraw, podczas gdy TY stoisz 30 minut na parkingu przed jakimś urzędem ;) \
Natomiast ja chodziłem do kaskadera, mam niesmaczne wspomnienia po tym kursie...
Viper, Kaskader czy Dul.
Ja osobiście robiłam całkiem niedawno prawko w Autosawie i czekam na egzamin z tym że nie czuję się kompletnie na siłach. I prawda jest taka że często instruktor załatwia swoje sprawy podczas godzin pracy. Ja kiedyś stałam około 20min pod Lidlem bo facet poszedł coś kupić!
Przed tym jak zaczynałam kurs każdy polecał tą szkołę a w tym momencie chyba coś się tam popsuło i to bardzo
jeśli tak było to czemu nie zgłosiłeś tego do biura,że zamiast jazdy stałeś pod lidlem !!! a teraz żale wylewasz na forum ...
i dobrze że ten ktoś nie zgłosił bo ja kiedyś poszedłem do biura i powiedziałem że mój instruktor gada przez telefon prawie całą godzinę i ogranicza się tylko do 'w lewo, prawo' biorąc pod uwagę że to były moje początki. widać była rozmowa z nim przeprowadzona bo potem atmosferę w aucie można było kroić nożem. facet nawet nie ukrywał niechęci do mnie. a kiedy chciałem zmienić instruktora to inni byli pozawalani i nie dało rady!!!