nie wiem jak w tym Kaskaderze jeździcie. W piątek by mnie jedna dziewczyna rozjechała bo nie zdążyłam zejść z pasów na zielonym. Nic się nie stało, Instruktor przeprosił ale jeździcie jak chcecie.
rany, moze to jej jedna z pierwszych godzin była! Wiele osób narzeka jak te L jeżdżą, a zapominają jak sami się uczyli. Każdy popełnia błędy, tylko z tych błędów musi wyciągać wnioski.
ja całkiem niedawno byłam świadkiem takiej przykrej sytuacji. Na rondzie solidarności jechał rowerzysta i za nim powolutku Lka facet zmienił sobie stronę i zjeżdżając z ronda przejechał dziewczynie dosłownie przed maską. Biedna zahamowała zgasło jej auto wyskoczyła z niego jak oparzona popłakała się nie wiem czy z nerwów czy co i poprosiła instruktora żeby on prowadził dalej. wczoraj dowiedziałam się od chrześnicy która też robi prawo jazdy w tej szkole że dziewczyna zrezygnowała!!
Ostrowczanie powinni być bardziej wyrozumiali dla ludzi którzy się uczą jeździć. Przecież oni zapoznają się z mechaniką samochodu są na samym początku a tu każdy tylko by ich wyprzedzał zajeżdżał i trąbił.
To gdzie te młodzież ma się uczyć jazdy skoro na naszych drogach jeżdżą takie bałwany jak tamten rowerzysta?! nie zasygnalizował zjazdu ani nic a gdyby tamta dziewczyna go potrąciła to przecież ona by była tym nieodpowiedzialnym kierowcą !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgadzam się z Dominiką, mnie też nie raz jakaś osoba bezczelnie pod koła chciała wejść! Ludzie to naprawdę uważają, że samochód to sie zatrzyma w sekundę! Na szczęście w L jest Instruktor, który zahamuje w razie czego, ale jakby to jechał ktoś pijany?! (nie w L oczywiście), albo małolat tuż po odebraniu prawka, który chce prędkoscią poszpanowac przed kolegami? Ludzie wyobraźni trochę!
A kursanci sie dopiero uczą- jedni pojmą szybiej inni wolniej, pzreciez każdy jest inny! Widziałam kiedys jak znajoma- ok. 3-4 godziny wjeżdżała na parking pod market, zgasł jej na zakrecie- a jakaś paniusia (z naprzeciwka co stała )za kółkiem z politowaniem kręciła głową- Trzeba by zapytać ją czy jej nigdy samochód nie zgasł! Ludzie to potrafią sie tylko wyśmiewać z kursantów i narzekać- ale jeździ, tamuje ruch, o rany znowu L! Ludzie wyrozumiałości trochę- Wy tez sie kiedyś uczyliście i popełnialiście błędy! Ale sie o tym zapomniało co? Teraz prawko sie ma i woda sodowa co niektórym uderza.
jestem instruktorem choć pracuję w innej szkole. powiem Wam że kiedyś jechałem z dziewczyną(była to jej 2h, czyli pierwszy raz wyjechała na miasto) chcieliśmy zjechać na prawy pas do zakrętu i niestety samochód który jechał za nami ni jak miał się do tego że zasygnalizowaliśmy zamiar zmiany pasa ruchu i pognał dalej. Kursantka stanęła bez mała poziomo do osi i tak się spięła że nic jej już potem nie wychodziło. Co innego jak kursant jest mniej więcej po 15-20godzinie nauki a co innego jak wyjeżdża zupełnie nowa osoba. więc rzeczywiście trochę wyrozumiałości dla przyszłych kierowców
TAK JASNE!!! BO KURSANCI TO ŚWIĘTE KROWY???? JA KIEDYŚ STAŁEM MOŻE Z 5MIN ZANIM L-KA RUSZYŁA BO CO ZAPALIŁA TO GASŁA I TAK MOŻE Z 7X!!! ALBO WYMINĄĆ TO TEŻ CZASEM STRACH JAK TAKI KURSANT JEŹDZI SLALOMEM!!! KIEDYŚ WYPRZEDZAM A TOTO MI ZJEŻDŻA W MOJĄ STRONĘ!!! WIĘC ZWALNIAM I WRACAM ZA L-KĘ I SIĘ PORUSZAM 20KM/H!!!!
Gość z 18:28 "WYPRZEDZAM A TOTO MI ZJEŻDŻA " Toto to Ty kiedyś byłeś tak smao wiesz?
A TY PAN I WŁADCA ULIC W MIEŚCIE?! KRÓL KIEROWNICY SIE ZNALAZŁ! A Tobie ile razy zgasł jak sie uczyłeś jeździć co? Może ani razu? Moze wstyd Ci sie przyznać. Wielkie halo, bo jednej L trafiło sie dłuzej pzrestać na krzyżówce!
I to co pizsesz to pisz lepiej powieści! Slalomem po ulicy! Hm Instruktor myslisz dałby tak jeździć co? A moze Ty wypiłes i obraz Ci się rozpływał? 20 km/h? A co moze osoba nie umiejąca jeszcze jeździć ma od razu 60 śmigać i więcej, bo takiemu jak TY się śpieszy?
czytam te posty i taka fajna atmosfera była i pośmiać sie mozna było, dopóki nie pojawili sie właśnie TACY. Bo L jeździć nie umią! Wiadomo, że jeszcze nie umią!
z własnego doświadczenia wiem że są u nas dokuczni kierowcy. jestem w trakcie kursu i na razie mam 12godz wyjeżdżonych i pamiętam jak na początku co ruszyłam to stawałam i tak w kółko. niektórzy nic nie robili tylko grzecznie czekali, ale było też tak że jeden Pan zaczął tak na mnie trąbić że jak ruszyłam to z piskiem opon i władowałam się na krawężnik bo w głowie kołatało mi tylko "uciekaj stąd zbłaźniłaś się" ale muszę przyznać że piesi są nie lepsi. ile razy jechałam ok.50km/h co dla mnie jest już dość szybko a tu pieszy ładuje się na ulice. zawsze wtedy dosłownie głupieję i hamuję awaryjnie choć mogłabym normalnie ze sprzęgłem kiedyś nawet ręczny zaciągnęłam. chyba ten lęk że kogoś potrące mnie przerasta.
olej takich pajaców następnym razem. i stój nawet 10 min :)
NIE JESTEM KRÓLEM KIEROWNICY ALE CHCIAŁBYM JEŹDZIĆ TROCHĘ SZYBCIEJ NIŻ 20KM/H A SKORO STRACH WYPRZEDZIĆ TAKIEGO KURSANTA TO MUSIAŁEM SIĘ ZA NIM TOCZYĆ! CZASAMI MOŻNA SIĘ POŚMIAĆ Z TEGO CO MŁODE DZIEWCZYNY ROBIĄ W TYCH L-KACH ALE CZASAMI JEST TO TEŻ IRYTUJĄCE!
Dziewczyny tak? Ale to chłopak w L pod tira chciał wjechać!
I tocz sie dalej! I pomyśl, że na Ciebie też ktoś tak najezdżał jak Ty teraz na innych w L.
Bo w L to powinni już od 1 godziny 60 jexdzić po mieście ot co!
ALE NIESTETY DZIEWCZYNY ZA KIEROWNICĄ POTRAFIĄ WYMYŚLAĆ TAKIE EKSCESY! DZIŚ STANĄŁEM NA ŚWIATŁACH A OBOK KOBIETA MALOWAŁA SIĘ SZMINKĄ CHOĆ ŚWIATŁO JUŻ SIĘ ZMIENIŁO! CHŁOPCY W L-KACH TEŻ OD RAZU PEWNIE NIE JEŻDŻĄ DOBRZE ALE TO CO ROBIĄ DZIEWCZYNY TO PRZECHODZI LUDZKIE POJĘCIE!
KOBITY NIE POWINNY SIĘ WCALE ZA PRAWKO BRAĆ BO POTEM TYLKO WYPADKI I NIC WIĘCEJ! ALE TE L-KI TO BYM NIE TYLKO JA ALE I INNI WYKOPAŁ Z OSTROWCA!
a Ty z 20:22 na kobyle uczyłeś się jeździć? żenua!
Ta to po polach uczmy się jeździć. Ale pomysł.
A żenujace jest ciagłe naskakiwanie an kobiety za kierownicą, standard bo 1 czy 2 sie malowały- lepszego przykładu nie macie?
Popatrzcie lepiej na statystyki wypadków! To faceci jeżdżą jak głupki po pijaku PIJAKU i zabijają ludzi na ulicach! A szybka jazda? Szpanowanie pzred kumplami ile wyciśnie na liczniku i szpanowanie szybkiej jazdy slalomem na parkingach! Tylko facet jest w stanie zaparkowań samochód 6 metrów na drzewie! Czy wykoziołkować sie na zakrecie na dach!
Dajcie spokój tym kobietom! Wy wcale nie jesteście lepsi!
To jest już prostackie- baba za kerownicą!
Święte słowa. Ledwie prawo jazdy dostanie i już wielki znawca a sam pewnie nie raz stał na światłach bo mu gasł samochód a teraz ura bura. Masakra co za naród podły
Oni to chyba dowartościowują cię poprzez dociannie a baba za kierownicą to to to tamto, a L to to to tamto. I wychodzą z założenia, że każdy od urodzenia jest rajdowym kierowcą! Już nie potrafią nizcego wymyśleć, to stereotypów sie trzymają jak rzepy psiego ogona. Żałosne.