Hodowla w mieszkaniu którego żółwia( stepowego-lądowego czy wodno-lądowego) jest łatwiejsza dla nowicjusza? Proszę o poradę.Co one jedzą i ile wymagają czasu na opiekę? Mój synek czeka na odpowiedzi.
Osobiście polecam stepowego, w okresie letnim je mlecz, koniczynę, przez cały rok sałatę, marchew, jabłko,mój lubi nektarynki,arbuza, plus do tego woda i witaminy.Puszczamy go luzem w domu bo tak lubi, ale ma małe terrarium. Z tego co wiem żółwie wodne jedzą dodatkowo mięso i muszą być w terrarium,ale popytaj jeszcze w egzotyku na Sienkiewicza, jest tam bardzo miła i fachowa Pani, która na pewno udzieli wiele wskazówek.Żółwie są naprawdę towarzyskie.
my mamy wodno- lądowego. nie jest kłopotliwy, lubi pobiegać po domu, musi mieć wodę z wysepką ,na której może się wylegiwać. bardzo interesujące zwierzątko:)
stepowy jest łatwiejszy w hodowli, na zimę najczęściej zasypia, a propos sałaty, to trzeba uważać, bo można żółwia zakwasić (chodzi o to, żeby nie dawać jej cały czas). W terrarium może mieć sianko, ale terrarium nie może stać na podłodze, bo żółwie w jakiś szczególny sposób wyczuwają przeciągi i mogą się zaziębić; mam żołwia stepowego i wodno-lądowego - piszę więc z doświadczenia :)
Masz rację co do tej sałaty, najlepsza jest podobna taka z własnego ogródka, nie pryskana.Mój żółw bardzo też lubi latem "wychodzić na spacery" czyli pobiegać troche po trawie, a zimą rzeczywiście więcej śpi.
mieliśmy wodno-lądowego ale wiadomo z czasem trochę podrósł i praktycznie codziennie trzeba było mu zmieniać wodę w terrarium tak brudził,taki żółw musi miec też oświetlenie aby mógł się wygrzewać to sprawia,że lepiej się rozwija i nie jest ospały ale jeden powód sprawił,że jednak zrezygnowaliśmy z jego hodowli a mianowicie takiego zwierzaka nie da się przytulić ani pogłaskać i nasz syn wybrał chomika i jest zadowlony,a żółwia mógł jedynie obserwować tak więc niech syn zastanowi się jeszcze raz czy o takie zwierzątko mu odpowiada pozdrawiam
@zibir - z dwojga złego polecam polecam żółwia stepowego:-P
Żółw czerwonolicy (prawdopodobnie o niego chodzi ci, kiedy piszesz o żółwiu wodno-lądowym) jest trudniejszy w utrzymaniu. Wymaga specjalnego terrarium z wodą i wysepką, na której może odpocząć. Wodę należy wymieniać dość często, jeśli chce się mieć zdrowego żółwia i przyjemniejszy zapach w domu - żółw je w wodzie i sra w wodzie, więc rozumiesz... Potrzebuje też dogrzania, może być zwykła żarówka, ale jednak... Kłopotliwe jest karmienie - oprócz dostępnego w sklepach suchego pokarmu dla żółwi musi czasem zjeść coś żywego (ochotka, dżdżownice, wołowina, ryba). No i rośnie... Na początku kupisz małego żółwika, a po pewnym czasie przestaje ci się mieścić w akwarium...
Żółwia stepowego możesz puścić swobodnie po mieszkaniu, a latem - jeśli masz ogród z ogrodzeniem - trzymać na dworze (co jest nawet wskazane, gdyż potrzebuje słońca do prawidłowego wzrostu skorupy). Ma bardzo urozmaiconą dietę: je sałaty, mlecz, jabłka, gruszki, dyniowate (kabaczka, cukinię), marchewkę tartą, kalafiora, brokuła - jednym słowem jest tani w utrzymaniu, bo w zasadzie można go utrzymać na odpadkach z kuchni :-P Czasem warto podać mu dla urozmaicenia trochę białka pochodzenia zwierzęcego - jajko na twardo, biały ser, kawałeczek wołówki. Na zimę nie tyle zasypia, co znajduje sobie jakieś ciepłe miejsce w domu (np. pod kaloryferem) i tam wpada w stan odrętwienia budząc się tylko czasem na papu :-p
Ogólnie nie polecałbym żółwia dla dziecka. Za łatwo można się znudzić - nie są to zwierzęta widowiskowe, ich żywot jest monotonny, przytulić się ich nie da, na spacer wyjść też nie za bardzo... Może zastanówcie się z synem nad innym pupilem?
Czerwonolicy jest u mnie 3 lata i spaceruje od 2 bez terrarium,ale bardzo lubi słuchać muzyki ( bez żartów)