a gdzie pasy a gdzie przystanek ? jakieś 20 metrow zresztą Ty jako 11 latek znaleś wszystkie marki aut? wiadomo że nie.
Tylko nie wyskocz zaraz z jakimiś Reptilianami itd. Plizzz!
Nasuwa mi się pytanie, czy dziewczynka nie chciała dostać nowego telefonu? Owszem dzieciom trzeba wierzyć, ale też trzeba znać ich potrzeby. Tak czy inaczej należy wyjaśnić sytuację i znaleźć sprawcę jeżeli takowy był.
18:17. Tak jakoś mi się skojarzyło po Twoim wpisie, że to może być możliwe. Byłam w podobnym wieku i mama nie chciała mi kupić upatrzonej torebki. Los zrządził, że miałam operację zagrażającą życiu. Gdy po wielu komplikacjach doszłam do siebie i ordynator oddziału, gdzie leżałam zapytał mnie, co ma przynieść mama, która czeka na korytarzu, to bez wahania powiedziałam- torebkę, która mi się podoba. To są fakty i ta torebka leżała na moim łóżku do końca pobytu w szpitalu za zgodą ordynatora.Każdy wiek ma swoje prawa.
Ktos jej pomógł i tak puścił samą? nie obawiał się, ze psychol się zaczaił i zawróci autem? Czy ktoś widział człowieka, który pomógł dziewczynce? tam jest zawsze dużo ludzi, duze sklepy, ruchliwa ulica. Nie wierze w to, ze był tylko jeden świadek i nic nie zapamiętał. To przecież trwało chwilę, napastnik wracał do auta i ponownie wychodził do dziecka z pudelkiem. Dziewczynka zapamiętała mimo zamkniętych oczu,marki całej garderoby, szczegóły z kolczykiem i tunelem a nie zapamiętała auta? Żart jakiś.W dzisiejszych czasach znaczki wszystkich marek znają dzieci 4 letnie.
Dla mnie to mogło zostać wymielone. Może spóźniła się do domu, bo jeździła na rolkach i bala się lania?
Czy ten Heros, wybawiciel, obrońca jest znany i zeznawał na policji? On, dorosły facet chyba więcej by zapamiętał trzymając w rękach pedofila?Dlaczego nie zrobił rabanu i puścił go luzem, żeby mógł odjechać?
1.Dziwne, że mężczyzna, który jedzie z zamiarem popełnienia przestepstwa wozi na wierzchu przedmiot, który jest bardzo charakterystyczny i łatwy do zauważenia i zapamietania, a mianowicie flagę biało-czerwoną.
No właśnie???????
Jak na mojego nosa jest to historyjka dęta. Każdy facet stający w obronie dziecka obezwładniający napastnika prosi dziewczynkę o wezwanie policji, krzyczy o pomoc przechodniów, albo jesli puszcza go to zapamietuje marke samochodu i przynajmniej część numeru rej. i wzywa policję.
Oczywiście, proste jak konstrukcja cepa.
Mam dziwne przeczucie, że dziewczynka zmyśla i mam nadzieję, że tak właśnie jest...
ciekawi mnie to pudełko ,które facet chciał jej wcisnąć
Też mam to samo co ty i dziwne, że Kasandra natychmiast stanęła murem za ojca, który gdzieś na FB apelował obiecując nagrodę, a nie podał kontaktu do siebie. Za to Kasandra w roli adwokata wypowiadała się w jego imieniu.Ktoś czai bazę?
Mąż wie, że jesteś upośledzona umysłowo?
P.S. Jak chłopina nie wie jak sobie z tobą poradzić w rozwodzie kościelnym, to to forum działa na twoją niekorzyść. Celowo piszę cię z małej litery, psychopatko.