Ok może i tak. Nie dyskutuję. Ale moi nie kupowali. Wiem, że na zaocznych jest to częste. Widocznie co uczelnia to inne obyczaje. Jednak jestem zdziwiona, bo od żadnej koleżanek, które mają dzieci na studiach stacjonarnych dziennych nie słyszałam o takich rzeczach. Mam wiec prawo powiedzieć swoje zdanie. I po co się oburzać.
stuknij się porządnie debilko w pustą łepetynę-do 14:16
Prezenty od grupy wcale nie są normalnością, na UMCS po obronie kto chciał dawał promotorowi kwiaty, ale wcale nie wszyscy. A broniłam się 7 lat temu, siostra w tamtym roku i było tak samo
Puknijcie się. Nie macie większych problemów.Znawcy od taktu.
Ja zdaję egzamin 22 sierpnia 2013 r....Nie będę częstowała komisji ani ciastem ani kawą . Poczęstuje ich moją wiedzą :)))) A tak na poważnie ,,,u mnie nie ma takiego zwyczaju .
Hej, ja czekam na ten wielki dzień - 20.08.2013 godz.10.00. Ale się stresuję...