jestem ciekaw kto zapłaci za zniszczone mienie.
Nikt, chyba że ktoś miał autocasco.
normalnie z ubezpieczenia
Chyba jak masz AC bo jak nie ma AC to wątpię :<
jak będziesz mieć full AC
Prawda jest taka że nikt chyba że ktoś miał wykupione dodatkowe ubezpieczenie.Z tego co widziałem jedna osoba może walczyć o odszkodowanie z OC bo jeden samochód wpadł na drugi czyli właściciele powinni się dogadać i ten który ma większą szkodę powinien głosić że ten drugi wpadł na niego i tyle.
no jak pewnie większość miała tylko OC
jeśli było AC lub garaż ubezpieczony od osuwisk to wtedy jak najbardziej .
Z pewnością garaże były ubezpieczone od osuwisk :D
A co się martwisz kto,niedługo święta to niewarto sobie głowy truć pierdołami,jak ktoś był ubezpieczony to i może a jak nie to nikt nie zapłaci bo i kto?
jak to kto - wlasciciel uszkodzonego gruntu, bo niezabezpieczyl - mozna wyciagnac niezla kase
moim zdaniem powinni zrobić ekspertyzę i ludzie powinni się domagać od zarządcy drogi badz wodociągów. Ktoś odkłada kasę na autko a tu masz taki prezent. Miasto powinno zwrócić właścicielom kasę
Właścicieli zalanych garaży proszę o kontakt.Mam pewien pomysł.
osobaster@gmail.com
Jeśli ktoś chce pieniędzy za zniszczone auto, to ubezpieczenie mu pokryje. Jeśli nie, to nikt tak po prostu nie będzie płacił, bo to niczyja wina, że stało się to, co się stało.
ciekawy temat dla prawników, "od kogo wyciągnąć pieniądze za zniszczone mienie"
Jak piszą media winna jest instalacja wodociągowa (prawdopodobnie stara), a właściciela znamy i może być pociągnięty do odpowiedzialności. Na pewno firma jest ubezpieczona i posiada OC od takich zdarzeń, jeżeli nie to zobaczymy???
Teraz żyjemy w innym świecie i mamy czasy gdzie prawnicy tylko czekają na takie rodzynki. Z ciekawością będę obserwował przebieg zdarzeń i walke prawników na argumenty.
stalo sie to sie stalo ale ktos powinien za to zaplacic skoro tacy madrale wypowiadali sie w tvn24 to niech teraz wypowiedza sie o pomoc dla poszkodowanych o tym nic niepowiedziano ktos ciezko pracowal na swoj samochod i garaz a tu dupa jaros zawalilo sie moim zdaniem to miasto albo gmina bo to ich ziemia a niema tam zadnego znaku ostrzegawczego ze moze sie osunac ziemia a ta woda skas musiala sie wziasc
Zaplaca jak za powodz w Sandomierzu.
Wydaje mi sie ze jednak nie masz racji. Jesli ziemia osunela sie bo byl wyciek .... kase mozna wydzec. Jesli bedzie wina rury to jestem w stanie pomóc.Bede sledzil wątek i się odezwe.