Taki piekny placyk, wyremontowany a Wam sie pewnie chce co najmniej krzakow. Brakuje tylko ratusza i byloby jak w innych miescinkach.
Posiedź sobie pismenie na tych ławeczkach kamiennych trochę a ppotem się wypowiesz jak fajnie Ci bylo.Jakie miałeś widoki etc..
Jeżeli tobie się to podoba to najzwyczajniej jesteś ślepy albo ślepo kochasz Szostiego.
Nie wiem kogo kocha pismen ale na pewno nie siebie skoro siedzenie na kamiennych ławeczkach mu nie przeszkadza no i widoki tez nie.Sa jednak tacy ludzie bez estetycznego gustu.
A co z Twoim poczuciem gustu pismenie? Ta pustynia kamienna,grobowiec nie kaleczy Ci oczu?
Może poprzedni rynek nie grzeszył zbytnio uroda ale był dość stary i można mu było wybaczyc. Natomiast ten nowy jest po prostu brzydki i jeszcze w dodatku z nieczynna fontanna, ktorej się podobno nie da naprawić.Gorzej niż GROBOWIEC wygląda ponieważ na grobowcu to stawia się kwiaty, a na rynku nawet tego nie ma.Totalne bezguście!
Może i tak ale to nie znaczy że modę trzeba naśladować. Rynek jest brzydki!
Bardzo brzydki. Żeby chociaż jakieś donice , skrzynie z kwiatami. Na słupach kwietniki , ale trzeba chcieć. A co do równości i obcasików. Pismen włóż sobie damskie obuwie( nie muszą być wysokie obcasy) i przejdź się po tym "równiutkiej"kostce. Zgroza, jeśli ma się obciągnięte skórą obcasy, to na pewno się zniszczą. Rynek niestety jest BRZYDKI. Niestety skoro nikt nie odpowiada finansowo za tę fontannę, to nigdy nie będzie działała. To jest takjak nie ma za wykonany bubel.
Ukwiecenie miasta to juz zupelnie inna sprawa, w tym wzgledzie nigdy miasto sie zbytnio nie wyroznialo. Chyba, ze szybkoscia znikajacych z rabat roslin.
Mozna to zmienic organizujac "nocne ukwiecanie miasta" jak to potrafia zrobic mieszkancy innych miast.
Przyklad dzialan obywatelskich:
póki co, to u nas w mieście wygląda to zupełnie odwrotnie, jeszcze miesiąc temu w gazonach na Denkowskiej posadzono bratki, teraz niema już ani jednego, nawet ziemię z gazonów pokradli, no i jak coś tu zrobić?