tam mieszka upiór z opery, kiedyś tuż po otwarciu kina/teatru w latach 70-tych przybył na przedstawienie, tyle że o nim zapomnieli jak wyjeżdżali... ot i został i mieszka sobie tuż za sceną:)
Laboratorium metaamfetaminy
To już koniec i bomba! Kto nie czytał ten trąba!
Powtarzam jeszcze raz. Któż to taki jest Gombrowicz? Cóż za wielki człowiek? Bez przesady, nie każdy go lubi i nie każdy musi go znać. Pisarz jakich wielu. Cóż takiego napisał? Ferdydurke? Chyba po pijaku.
to jest zaplecze i warsztat tego goscia co nagłaśnia imprezy w o-cu,ma tam kolumny głośnikowe,stojaki,i wszystko co potrzebne do nagłośnienia.
A zna ktoś tego gościa? Idzie z nim pogadać? W sumie ciekawe rzeczy tam są.
Tam jest wejście do piekła. Przechodziłem tamtędy kiedyś i słyszałem krzyki umęczonych dusz