wg. tvpis oczywiście
Ona staje ponad prawem.Czuje się bezkarnie,aroganckie babsko.
Arogancję prezentuje tylko i wyłącznie partia rządząca.
Małgorzata Gersdorf zgodnie z KONSTYTUCJĄ kończy kadencję w roku 2020.
Zwykła ustawa nie zmienia ustawy zasadniczej.
W samo sedno gościu 20:47.
Pani prezes SN zebrała majątek wart 5 mln zł i kilka nieruchomości. Frukta się kończą więc ty, jakbyś był na jej miejscu, byś nie wrzeszczał? :)
Ciemniak a ci co teraz wchodzą to biedota? Oj nudne to już.
Od 1989 roku nie dokonano DEKOMUNIZACJI. jak to zrobiono w innych krajach bloku wschodniego. Rzad PIS podjal to nielatwe zadanie, bo to obiecal Polakom w kampanii wyborczej. Przypominam, ze ponad 80% spoleczenstwa oczekuje ZMIAN w Sadownictwie i to sie dzieje. Krzyki sa zawsze przy odstawianiu od koryta.
Jakich zmian,kadrowych? Oczekujcie. Bywacie w sądach po zmianach. Ustawy zmieniające z wyjątkiem ustawy o sądzie najwyzszym, weszła w życie rok temu. Zmiany nastąpiły.Zmieniło się coś realnie na lepsze? Jest gorzej, wolniej. Trybunał Konstytucyjny nie działa. I tyle w temacie tzw. reform. Jakie krzyki przy odstawieniu od koryta? Przecież sędziowie sądu najwyższego nie są wyrzucani z pracy, tylko przenoszeni w stan spoczynku (z uposazeniem w wysokości 75 procent ostatniego wynagrodzenia). Wiec chyba nie do konca codzi o pieniadze.
Oczywiście, głównie chodzi o WŁADZĘ
może konkrety, dość ogólników.Proszę o podanie nazwisk tych sędziów,którzy sądzili kolegów i koleżanki P.Morawieckiego , bo to znowu są argumenty bardzo ogólne typu: wszyscy,zawsze.A krzyki są po obu stronach drogi forumowiczu , idąc Twoją logiką - może jest tak,że jedni krzyczą bo jak piszesz odstawiają ich od koryta a drudzy może dlatego,że chcą się do niego dorwać.Patrząc na przyznane premie w rządzie jakoś trudno uwierzyć mi w altruizm.
Sędzia Iwulski skazywał w stanie wojennym.
Nie skazywal a był w składzie orzekającym zgłaszając zdanie odrębne
Palił, ale się nie zaciągał.
A poseł Piotrowicz też palił ale się nie zaciagal
"Sensacyjne ustalenia ws. sędziego Iwulskiego. On był w PZPR, a żona to oficer SB"
Ale to nieprawda, że SB walczy o kasę.
Ciemniak12 nie wstydzisz się patrzeć w lusterko?
ortal Niezalezna.pl stwierdził powołując się na informacje ze strony 13grudnia81.pl, że sędzia Iwulski w okresie PRL brał udział w dwóch procesach przeciwko opozycjonistom w okresie PRL. Jedna ze spraw zakończyła się skazaniem w grudniu 1982 r. Janusza Kudełki i Józefa Pawlusa. Zostali oni oskarżeni o kontynuowanie działalności związkowej w NSZZ "Solidarność" i rozpowszechnianie ulotek o treściach antyreżimowych. Sędzia Iwulski przyznał, że faktycznie był w składzie orzekającym, jednak tylko jeden z procesów dotyczył kwestii politycznych, natomiast pozostałe procesy, w których orzekał dotyczyły tylko i wyłącznie przestępstw.
„W sprawie tej, za uniewinnieniem z powodu braku dowodów dwóch osób rozpowszechniających biuletyny „Solidarności” w Krakowie, opowiedział się sędzia Iwulski zgłaszając zdanie odrębne. Został on przegłosowany przez sędziów Wiesława Miśko i Andrzeja Szewczyka, którzy wymierzyli kary wolnościowe” - informował zespół prasowy SN.
Nasz komunista to dobry komunista, zna się na rzeczy.
"Sędzia Iwulski przyznał, że faktycznie był w składzie orzekającym, jednak tylko jeden z procesów dotyczył kwestii politycznych, natomiast pozostałe procesy, w których orzekał dotyczyły tylko i wyłącznie przestępstw."
Jakbyś był tym, który został skazany przez tego sędziego z powodów politycznych i przesiedział kilka lat w pierdlu, to byś tak nie chrzanił, że "tylko jeden".