I gdzie radny Pożoga z Kunowa wciśnie na stanowisko swoją córeczkę? Do której szkoły i jak długo będą kłamać, że to praca dla niego skoro odchodzi na emeryturę? W Ostrowcu nic się nie zmieniło i nie zmieni, banda kolesi będzie rządzić tu do końca świata i o jeden dzień dłużej.
Ostrowcem rządzą orły,wystarczy wejsc do ich gabinetów ,otworzyc okno i zobaczyć który z nich jest zdolny odleciec,jeżeli tak to go zostawić przy sterze.Honorowo żaden z nich odejść nie chce (kto ma honor ten ma g....) ale wyfrunąć może.
Honorowo odejść?,miałeś kilka przykładów,już nawet Cba nie dało rady,jeśli w/g starosty wszystko było ok to po kiego dwóch kolesi odwołano a za 20 min powołano?,czyli coś było na rzeczy skoro starosta tak postąpił,teraz mydli oczy że skarpa się sama obsuneła i nici z odszkodowań od Mecu czy wodociągów,tak się sprawy załatwia bo po wyborach starosta będzie nowy i co wtedy?,kolesie pomogą i stołek się znajdzie
Pożoga od prawie trzech lat nie jest radnym. Ma odejść na emeryturę.
czyżby trafienie w czuły punkt, córeczka się odezwała
Ostrowcem rządzą Zawsze Niezadowoleni Wszystko Lepiej Wiedzący Kipiący Zazdrością forumowicze. Co by się nie stało, to zawsze nie pasuje...
Tomm dla tego miasto dostało wyróżnienie "Google" za aktywność tych forumowiczów. Masz przykłady jedyna udana demonstracja z 20 marca oburzonych ,niezadowolonych miała miejsce w Ostrowcu. Czyja to zasługa oprócz uporu Wojtka?
Tomm jeśli ktoś jest niezadowolony to dlaczego ma udawać, że zadowolony jest. czasem trzeba poddać temat, żeby poznać zdanie innych, a że się ponarzeka to taka nasza "uroda", w końcu większość tematów wynika z jakiejś bolączki.
Podając wątek autor miał na myśli, że poleci jakaś oszukana głowa, żeby inna głowa mogła zadzierać się w górę i żeby nie wiem co, to wszyscy będą mówić, że nie ma dla niej pracy, bo nie ma naboru. a prawda jest jedna jak Otylia :)
Tomm, nawet najlepsza władza musi mieć przeciw sobie choćby najdurniejszą opozycję, żeby nie ulec degeneracji i samozadowoleniu. A co dopiero w Ostrowcu, gdzie władzy daleko do ideału, a zarzuty podnoszone na tym forum często - niestety - znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości.
Do ideału daleko niejednej władzy, chodzi o przyzwoitość i ludzkie odruchy. A Ci, którym udało się wspiąć na jako takie wyżyny powinni przede wszystkim pracować dla ludzi, aby było lepiej, bezpieczniej, godniej, łatwiej żyć nam i naszym dzieciom. Przykre jest to, że nie docenia się ludzi, ich umiejętności, dobroci, zaangażowania, nie daje się szansy ludziom, daje się szanse układom. Z jednej strony jest to zrozumiałe, w czasach kryzysu i bezrobocia, z drugiej jednak przykre i niesmaczne, że aż na taką skalę i bez żadnego wstydu.
@Słon - nie chodzi mi o "najdurniejszą opozycję" (jest taka w mieście? czy tylko ci, co nie są przy fruktach tak sami siebie nazywają?), tylko o ludzi, którym nigdy nic nie pasuje.
Niestety, to oni stanowią główną siłę wyborczą w tym mieście.
Jaka władza by nie była, ludziom nie dogodzi. Nie, bo nie. Bo zawsze będą niezadowoleni. Mają zwykle zerowe pojęcie o mechanizmach zachodzących w polityce, ekonomii, o regulacjach prawnych na których opiera się samorząd, ale za to mają niezwykle roszczeniowe podejście do życia i instytucji, z których mają korzystać.
Ponieważ ci Niezadowoleni stanowią ogromny odsetek mieszkańców, w związku z tym ich głos wyborczy ma decydujący wpływ na wynik wyborów. W tym sensie - rządzą.