Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy masz zaufanie do ostrowieckiego szpitala?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Kto pamięta…? :-)

Ilość postów: 439 | Odsłon: 53252 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Kochani a pamiętacie żeby panowała taka podłość za dawnych czasów w tym kochanym Ostrowcu?Vaszko pamiętasz? ja nie! a mieszkam tu już troooooochę i aż.Pozdrawiam!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Pamiętam wiele , ale mieszkam od prawie 40 lat w odległym mieście . Wówczas była diametralnie inna sytuacja , nazwijmy ją " socjalno- społeczno-

                          -demograficzna" . Miało to przełożenie na zachowania , kontakty, obyczaje itp. itd. et cetera. Utrzymuję ścisłe kontakty rodzinno- przyjacielskie z Ostrowcem , no i uczestniczę na Forum codziennie z " falującą " aktywnością . Wiem na bieżąco o życiu w mieście, jednak moje zainteresowania dotyczą głównie kultury i zmian . Ale wiem właśnie z Forum o tym o czym piszesz. Nie będę tu komentował tego jakkolwiek oberwało mi się nieraz .Sentyment do mojej młodości ostrowieckiej , niweluje wszelkie takie jakieś tam ... nieważne !

                          Trzeba czasem mieć dystans choć to czasem niełatwe . Pozdrawiam świątecznie :)

                          Gość_Vaszko
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 253

                          Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Punkt toto lotka u pana Skroka w Rynku obok sklepu p. Chlopka. No wiec duze zielone blankiety pojemnik z klejem z bandazem od gory i klejono banderole ( byly nawet losowania na konc. banderoli) 3 okienka obslugiwaly szczesliwcow.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          A kto mi przypomni Sklep u Garbuski. Pamiętam jak przez mgłę, gdy mama mówiła że idziemy do Garbuski. Czy to była Wąska Uliczka? Jaki u niej był asortyment? Pasmanteria?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          To było na ul. Kościelnej tuż przy tzw. sklepie - Pod filarami .

                          Vaszko
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Dzięki czy czy tam jak dewocjonalny po schodkach?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 311

                          Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Sklep u Garbuski był obok sklepu pod filarami,były kosmetyki i pasmanteria.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 255

                          Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          oranżada w torebkach ! hicior. smak dzieciństwa.

                          foka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          i kaskada w butelce 0,7 bodajże w szklanych butlach po meczu na 10 dzieciaków ;) takie wielkie te butelki były :) Ale to już next step po torebkach ;)

                          foka
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Vaszko! czy znałes p.Marię Ś i czy mieszkałeś na ul.Górzystej?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          ? !

                          Vaszko
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Jeśli tak to pamiętasz kto mieszkał vis-a-vis.pozdrawiam! (świat jest mały(

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Pamiętam wielu jak i wielu mnie . Dlatego też pozdrawiam , kimkolwiek jesteś ! Tak , wielki świat jest mały.

                          Vaszko
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Piekarnia GIGANT przy ul. Ilzeckiej.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          oranżada w proszku w obu wersjach i do jedzenia i do picia była pycha. Ja jeszcze pamiętam sok frument w malutkich puszeczkach jak teraz przecier pomidorowy. Ale to było pyszne i lody śmietankowe w andrutach, takich już nigdy nie jadłam.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Jak fajnie czyta się te posty. Wiele z tego co piszecie i ja pamiętam. Żal, "ale to nie wróci więcej" , żal dzieciństwa, żal ludzi którzy odeszli.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 268

                          Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          Te lody są teraz bardzo podobne - w waflu kupuję latem, prawie w każdym spożywczym.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto pamięta…? :-)

                          a lizaki misie i zajączki- zewnętrzna warstwa łatwo się zgryzała, potem było trudniej..no i oranżada CITRO w butelkach z drucianym korkiem..

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 1314161819 ... 22232425
Przejdź do strony nr
8 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Salon Kosmetyczny Agata Żelazowska
Branża: Kosmetyczne salony
Dodaj firmę