Pycha Kaskada byla.Niezapomniany smak...doskonale pamietam Upalny letni dzien i to jak brnelo sie z rynku do domu a w domu zimniutka Kaskada w ciemnej butelce a ciezka ta butelka.Ptys tez mniam.
Kiedys sie marzylo o spodniach z Pewexu o batonach z Baltony teraz sie marzy o sklepie z artykulami lat 90 a nawet 80 to bylby hit:kaskada,ptysie,oranzada,blok czekoladowy na wage,mleko i smietana w szklanych butelkach ze zlotkiem czy sreberkiem,gumy turbo,donaldy,lody orzechowe w kubeczku,serki homogenizowane-truskawkowe,waniliowe,wata cukrowa,napoje ze slomka,draze.ehhh
O moj watek a minelo juz prawie dwa lata hi hi hi
musze podskoczyc do tego top marketu z ciekawości zakupic syropek
Pamiętam jeszcze Kaskadę , Zefiry ,Kruszony koktajl VERA i piwo w "rakietkach" Warka jeszcze z podobizną Puławskiego i wódkę Bałtycką ,Stołową papierosy Radomskie z eterną :-)
Też bym sobie wspomniał ten smak
Ja pamietam"klubowe"fajki i"Zytnia"na weselach i oczywiscie oranzada w szklanych butelkach.
A jaka byla moda na zbieranie puszek po tych ekskluzywnych napojach:)
Pycha!!!!! Kaskada i Ptys litrowe butelki pamiętam och ile bym dała za buteleczke a fanta i miranda to się chowają przy Kaskadzie :)
przypomniałeś mi gościu jak u znajomych stały na meblościankach kolekcje puszek po napojach :D
0.2 butelka byla kiedys w romie niewem jak teraz ale smak spoko
Była Kaskada,Ptyś i Tropic...w brązowych i zielonych butelkach na wymianę.Najlepszy smak...i picie w woreczkach foliowych żółte albo czerwone...plus słomka :-)
A kto pamięta oranzada Złota Rosa?