Studiowałem teologię, Pismen.
Kilka pytań na kanwie programu o "księdzu-melomanie"
"Przeraża również wytrwałe milczenie Kościoła na ten temat. Milczy biskup poznański, milczy poznańska kuria, rzecznik Episkopatu odsyła do Poznania, a poznańscy księża nabierają wody w usta. Wkurzyło to chyba nawet redaktora Tomasza Terlikowskiego, który swoje oburzenie postawą księdza Mariusza G. i rady dotyczące rozwiązania tej sprawy wygłosił publicznie podczas tego programu. Ja chciałbym ze swej strony poddać pod rozwagę Panu TT i wszystkim zainteresowanym kilka pytań."
http://wojciechlemanski.natemat.pl/47181,kilka-pytan-na-kanwie-programu-o-ksiedzu-melomanie
Wow:
"Pan TT powiedział, że ten ksiądz nigdy nie powinien być dopuszczony do święceń kapłańskich i do pełnienia tej odpowiedzialnej posługi. A któryż to biskup uznał Mariusza G. za wystarczająco przygotowanego i udzielił mu święceń kapłańskich w 2005 roku?
Czy ksiądz Mariusz G. przygotowywał się do święceń w tym samym seminarium, z którego podziemnym przejściem niektórzy klerycy wędrowali do siedziby poprzedniego arcybiskupa na spotkania, które zaowocowały ustąpieniem hierarchy z poznańskiej stolicy biskupiej? Czy to przejście zostało już zamurowane, czy nadal można z niego korzystać?
Jaką funkcję w Episkopacie piastuje dziś biskup, który wyświęcił księdza Mariusza G. i dziś jednym nawet słowem nie chce komentować tragedii w Junikowie i tego, co potem nastąpiło?
Czy ksiądz Mariusz G. mówi prawdę, czy konfabuluje, opowiadając, że nie został ukarany nie tylko przez prokuraturę, ale nawet przez swojego księdza biskupa? A może to była taka kara, o której nie wie nawet sam ukarany?
Co w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo śmierci ciężarnej kobiety i doprowadzenia do śmierci nowo narodzonego dziecka ma do powiedzenia wiernym komisja bioetyczna naszego Episkopatu?"