Podobno poleciał super kierownik Arkadiusz, no cóż, kto mieczem wojuje ten od miecza..., na co liczył ten chłopaczyna? Mariola już wzięła się za swoich, wkrótce przyjdzie pora na nią.
Prasownia na razie bezpańska. Szkoda Arka. Bezsilność wobec obcinania kosztów, gospodarki remontowej, procedur przetargowych, polityki kadrowej obsad pras na którą nie ma wpływu nikt z prasowni jest porażająca i powinna dać wiele do myślenia osobom decydującym zza biurka o organizacji pracy na wydziale. Kupa ludzi przyjęta do uzdrowienia sytuacji na wydziale nie ma zielonego pojęcia o profilu produkcji na wydziale, ale mają dobre CV (Toyota, MAN). Mają wyniki tylko na wykresach i sprawozdaniach, a prasy się sypią, bo przeglądy i prewencje robi się tylko poprzez "odfajkowanie" check listy, żeby wykresik poszedł do góry. Za taki stan rzeczy trzeba było znaleźć jakiegoś "kozła" - Arek głowa do góry. Wyceny odkuwek tez wzięte z sufitu i żal potrzeć na koszty wytworzenia wyliczone przez "specjalistów", którzy nie widzieli procesu produkcji i dochodzi do tego, że nic się nie opłaci kuć. Nie będę pisał więcej bo mnie obowiązuje etyka i lojalność wobec pracodawcy.
Następny jak podejmie się pracy na tym stanowisku nie będzie miał łatwego zadania, albo doprowadzi do dalszej degradacji. Mam nadzieję, że do tych wspaniałych ludzi z "dobrymi" CV właściciele już się przekonali, szczególnie po "sukcesach" na WOM, sposobie planowania produkcji i prowadzenia napraw i remontów na prasowni :(
Podobno inż.Piotr Fudala zlożył już swoją aplikację. Znam gościa, wg mnie sie nadaje...
Tylko podobno, żadnej aplikacji nie składałem!
Jest już podobno nowy kierownik :Mariusz O (ze St.ZWK). Gratulować czy współczuć?
Tylko współczuć.Gościu kowal,taka sytuacja była na prasowni od wielu lat.Arek przejmując szefostwo po inżynierze Kępce wiedział co go czeka.Nikt się z Hiszpanów nie liczy z kierownictwem wydziału,nie mają pojęcia o produkcji,nie są specjalistami w dziedzinie produkcji,ale są właścicielami.Ciekawe,ile pan O będzie pełnić tą funkcję i co zrobi,gdzie się podzieje,jak go zwolnią z godziny na godzinę.Szukaj już pan pracy,wysyłaj CV do różnych firm.Powodzenia.
aleś ty miły, może się uda. Prasownia jest ciepła i chętna stali, dopóki piece ciepłe i prasy sprawny dopóty huta nasza i kochana.
Robotnik jest w hucie ważny.Pracuje 8 godzin,ma za sobą związki zawodowe,nie bierze udziału w naradach,które często wydłużają się do godzin wieczorowych.rzyjdzie do domu zje obiadek,potem piwko z kolesiami lub przed telewizorem.A Ty kierowniku wydziału za to,że chciało Ci się uczyć na technicznej uczelni,potem konczyłeś studia podyplomowe jesteś chłopakiem do bicia.A Wiesz czemu?Bo właściciel nie lubi mądrzejszych od siebie.
Nie może się udać. Tam remonty (z prawdziwego zdarzenia)urządzeń nie były wykonywane od lat.
TAK TO PRAWDA URZĄDZENIA SIĘ SYPIĄ TRZEBA KASY DUŻO KASY ZAINWESTOWAĆ ŻEBY TO JAKOŚ ZESPOLIĆ POCZĄWSZY OD PIECÓW GRZEWCZYCH PO PRASY PO PIECE OC WSZYSTKO SIĘ SYPIE A KAŻDA ZŁOTWKA PRZEZ HISZPANÓW JEST SKRUPULATNIE PRZELICZANA TYLKO NIE TAM GDZIE POWINNA JEŻELI BĘDZIEMY OSZCZĘDZAĆ NA LUDZIACH I NA REMONTACH TO GDZIE MY DOJDZIEMY A NIESTETY TAK SIĘ OSZCZĘDZA WSPUŁCZUJE TEMU KTO TERAZ OBJĄŁ KIEROWNICTWO WYDZIAŁEM PRASOWNIA WPADNIE JAKIŚ HISZPAN NA KONTROLĘ W NOCY COŚ MU SIĘ NIE SPODOBA I SZEF LECI ZA BRAMĘ TAK JAK AREK CHOCIAŻ W TYM PRZYPADKU TO NIE BYŁA WINNA ARKA I ZA TO NIE POWINNIEN BYĆ ZWOLNIONY
Arek Kopyś sobie reszte włosów wyrwał bo jego "chłopoka" miałeś wciągnąc do Celsy oj joj nie w tym momencie Ci podziekowali....a juz tak było blisko Pamietamy te obiecanki...ale nie poszło !!!
no nie wiadomo co oni myslą...zapewne był im nie na ręke i nie chciał przyjmować ludzi choćby jak na stalowni.
tu bedą mieli braki w obsadach bo narzedziownia to nie tylko firma ale to są ludzie Jeśli ich nie przepiszą do Celsy to i oni odejdą i to w niedługim czasie a wtedy się obudzą z ręką w przysłowiowym nocniku.
Ale to jest uwaga do aktualnych władz...choć zobaczymy jaka ona ma teraz strategie a może inna niż strategia "GLUTA"
pewnie takza mało płaca w spolkach i celsama braki w dobrych7 fachowcach !
NIE MYLMY POJĘĆ AREK WYKONYWAŁ POLECENIA HISZPANÓW I TO ICH BYŁA I JEST TAKA STRATEGIA I CZY AREK G I CZY OKRĘT M NIC NIE ZROBIĄ ODNOŚNIE PRZEPISYWAŃ DO CELSY LUDZI Z NARZĘDZIOWNII PRETENSJE KIEROWAĆ DO PREZESA I A RACZEJ DO PANI M PIECHOWSKIEJ I DO TYCH TESTÓW CO SIĘ TO WYKONUJE CZY SIĘ GOŚĆ NADAJE CZY NIE TAK JAK W PRZYPADKU PANA MARIUSZA K WYNIK TESTU WYSZEDŁ ŻE MOŻE BYĆ NAWET KIEROWNIKIEM A NA PIECACH GRZEWCZYCH PRACUJE GOŚĆ I DAJE SOBIE RADĘ JAK NAJBARDZIEJ TO GO NIE PRZYJELI TE TESTY TO PARONOIA I TU JEST PIES POGRZEBANY BO HISZPANY CHCĄ JAK NAJTAŃSZYM KOSZTEM PRZY MINIMALNYM STAŃIE OSOBOWYM I NAKLADACH ROBIĆ DUŻĄ PRODUKCJĘ
Oj nakosiłeś się chłopie trawy na wiadomym ogródku, nasprzątałeś a tu buch - darmo robota. Trzeba robotę włażenia w .... zacząć od nowa.
na to wszystko sami żeśmy się zgodzili głupie polaczki! sprzedając ten i wiele innych zakładów w ręce kozodojów i ss-manów teraz marsz do tyrki za pare rubli i czekoladę na święta w brudzie i w pyle marsz i nie narzekać mi tutaj! jak zeście się uczyli ruskiego to do rosji teraz jedzcie zarobicie lepiej mowie powaznie i bez przekory. Ale naród jeszcze głupszy niz myslalem jest bo poraz 3 zagłosuje na PO :)
A ty co? Gdzie byłeś? Wszyscy jedziemy na tym samym wózku i powinniśmy go razem pchać nie tylko dla siebie ale i dla naszych "chłopoków". Co do nauki języka obcego to nie uczyłeś się żadnego obcego języka? Szkoła ci się spaliła jak byłeś w siódmej klasie czy jak. że tak wyganiasz innych za granicę.
Mariusz jest spoko gość.