Może jakby ci chodzący do kościoła byli inni, to i Kościół byłby inny? Badań statystycznych na ten temat nie prowadziłem, ani takich nie czytałem, ale myślę, że znaczna częśc ludzi chodzących do kościoła robi to, bo: jest do tego przyzwyczajona; tak na wszelki wypadek, że a może po śmierci jednak te niebiosa się otworzą; ładnie się ubrac, odświętnie i poparadowac, przy okazji oblukac, czy są sąsiedzi, znajomi; bo tak nakazuje "moralnośc"; reszta, bo wierzy.
Kazania głoszone przez księży są nudne, szablonowe, tendencyjne, niczym kiepska literatura, którą można kupic w kiosku za 1 zł. Nie przyciągają nimi ludzi. Albo jakieś dyrdymały, bajeczki dla dzieci (kierowane oczywiście do dorosłych), albo pseudoteologiczne wymądrzanie się. Co prawda od kilku lat nie chodzę do kościoła, ale tak było, jak w nim bywałem, czasem pytam ludzi, co tam ksiądz na kazaniu mówił ;)
Niedzielny gościu, przeczytałem cały artykuł z linku, który podrzuciłeś. Powiem szczerze, ten artykuł poruszył kwestię, z którą się zgadzam w 100%. Ludzie, którzy obecnie robią karierę, nie mają 40 lat, tylko 25 tudzież 30. Czemu tak jest? Właśnie tego w tym artykule nie wyjaśniono dokładnie. Za to ja wyjaśnię w niewielu słowach. Albo i nie. Zastanawiajcie się. Miłego wieczoru:)
@server, że niby co, prowokujesz do filosemitycznej pogaduchy?
KK to bardzo niebezpieczna organizacja vide Opus Dei i inne powiązane organizacje, w myśl Konstytucji Polska jest krajem świeckim, a wszędzie te czarne katabasy.
Gienek, to nie prawda, że kazania są nudne. Wszystko zależy od tego, kto je głosi. Jeden ksiądz potrafi to robić, inny nie. Poszukaj sobie na you tube kazań, czy konferencji ks Pawlukiewicza, posłuchaj, a zobaczysz, że nie są nudne. Zawsze tam, gdzie on się pojawia, brakuje miejsca, to chyba o czymś świadczy. W Ostrowcu też znam co najmniej kilku księży, w różnych parafiach, którzy potrafią mówić świetne kazania, takie, które na długo zapadają w pamięci.
Autorze wątku.Dla większości z nas tygodnik ten jest niewiarygodny .Ma na swoim koncie różne złe rzeczy.A niszczą kościół ci co sr-ją we własne gniazdo.Tacy między innymi jak ty.Nie masz chłopie co robić -kup sobie psa i wychodż z nim na spacery a nie wstawiaj bzdurnych wątków.Parszywe owce są w każdym stadzie.Taki sam obłudnik jesteś jak ta twoja ''partia''.Nieomylny!
"Jak czytamy na internetowych łamach "Super Expressu", wraca głośna sprawa niedyspozycji byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego na cmentarzu polskich oficerów pod Charkowem. Niedyspozycji, którą prezydenccy urzędnicy i politycy SLD tłumaczyli kuriozalnym "pourazowym zespołem przeciążeniowym goleni prawej" (to takie lewicowe określenie "zespołu upojenia alkoholowego").
Ale w filmie dokumentalnym "Władcy marionetek", który w niedzielę pokaże TVN 24, były premier Leszek Miller mówi wprost: Kwaśniewski wówczas ostro pił. I to z nie byle kim! Prezydent miał się upić już na pokładzie samolotu, wznosząc toasty z arcybiskupem Sławojem Leszkiem Głódziem i kilkoma innymi duchownymi."
To wina hierarchów i niektórych księży,że ludzie odchodzą od Kościoła.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/fakt-rewolucja-w-watykanie-to-naprawde-papiez-ubog,1,5455255,wiadomosc.html Myślę, że może coś się zmieni, wiadomo, że na to potrzeba sporo czasu ale warto być dobrej myśli.
http://biznes.onet.pl/raport-faktu-ile-i-za-co-placimy-w-polskim-kosciel,18490,5455285,1,prasa-detal
istnieje kryzys tożsamości kapłańskiej. Odnotował, że są księża niezadowoleni i smutni, którzy "zamieniają się w pewien rodzaj kolekcjonerów antyków albo nowinek, zamiast być pasterzami". - papież Franciszek
Tak, namawiam do takiej oto dyskusji. Dyskusji, która wydrze serce niektórym ludziom:)
Ciągle siedzą w mojej głowie te słowa z tego artykułu. BMW X6 z 2013 roku, kto wysiada? Nie dziadek. Wysiada 25 latek... Nie powiem, że nie zazdroszczę, kto by nie zazdrościł. Ale wszystko to idzie osiągnąć. Ale bez jednej rzeczy się nie da. Bez wiary.
http://praca.wp.pl/title,Generalska-emerytura-arcybiskupa-Slawoja-Glodzia-Z-naszych-podatkow,wid,15442732,wiadomosc.html?ticaid=110572&_ticrsn=3 ,tak się zarabia i wydaje nasze pieniążki,państwo zapewnia wszystko z racji funkcji i płaci dobrze za ciężką prace i poświęcenie i niewygody,a mówią że w polsce bida i trza zaciskać pasa
Z wielu garnizonow pozostali tylko kapelani i pensyjke inkasuja za nic.
KK niszczą nieświadomie bądź świadomie ludzie.Mam nadzieję, że nie cofniemy się do św inkwizycji.
Kościół niszczy L. Wiśniewski przeciwstawiając się episkopatowi oraz 99% polskiego duchowieństwa. Na szczęście jest osamotniony w tych atakach.