Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          @Pismen, co ty za głupoty wypisujesz?? wcale sie nie dziwie że nie rozumiesz i nie zrozumiesz, pyskaczu z kreatywnymi klapkami na oczach. Dojeżdzałeś kiedyś do pracy do Wawy? Emigrowałeś za chlebem? Mistrz kreatywności się znalazł!

                          Gość_aga
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          @Aga - odpowiem za Pismena: ja dojeżdżałem. No i co, coś mi od tego ubyło?

                          Myślę, że swoimi wypowiedziami dajesz odpowiedź, czemu nie znajdujesz pracy. Zawsze się tak unosisz? Każdego starasz się obrazić, kto ma inne zdanie?

                          Czy kiedy szłaś na studia ktoś ci dawał gwarancję pracy po ich ukończeniu? Bądźmy szczerzy - łatwiej znaleźć pracę po kursie spawania albo po zawodówce budowlanej, niż po "wystrzałowych" studiach.

                          W swoim czasie wielkim zainteresowaniem wśród moich znajomych cieszył się kierunek "archeologia śródziemnomorska". Studia ciekawe, atrakcyjne wyjazdy, wszystko lux, tylko kto pracuje w tym zawodzie?

                          Podobnie było na początku lat 90-tych, wszyscy się rzucili na "marketing i zarządzanie", a co dalej? Zasiłek?

                          Jeśli Aga nie możesz znaleźć pracy, to może czas się przyznać, że te studia były błędem?

                          Tinca
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          jakby dała w łapę albo miała układy to bez wykrztałcenia by ją przyjeli wystarczy średnie a biurko otworem stoi.

                          mirek24
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          @mirek24 - bardziej wierzę w to "miała układy" niż "dała w łapę". A już zupełnie nie w to średnie wykształcenie - znasz jakiegoś urzędnika ze średnim? :-P Tylu już nasze uczelnie wyprodukowały licencjatów i magistrów, że urzędy nie chcą przyjmować po samej maturze.

                          Tinca
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          Przyjmują z maturą ale dokształcają się pracując. Studiują poprostu zaocznie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 132

                          Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          Tylko trzeba zauważyć że to kobieta, a jej trudniej zawsze jest znależć pracę i do pewnych zawodów też się nie nadaje ze względu że jest kobietą niestety.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          @gość - nawet tak nie mów, nie wolno! :-P

                          Tinca
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          robią po liceum i idą na studia,a czasami wystarczy umowa barażowa dwu "dżentelmenów"w urzędzie.

                          mirek24
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 136

                          Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          Przecież mamy równouprawnienie to niech robi kurs murarza czy spawacza i do roboty.

                          Gość_P
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          Śmieszny jesteś

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 138

                          Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          Dzieki @Tinca. Dla @aga i innych, zabawa matematyczna - dziennie od 80 - 130 km autobusem PKS, czasami z przesiadka, dodatkowo ok 20 km tygodniowo pieszo, doliczajac dojscie do dworca wiecej i tak przez 30 lat (dla ulatwienai), odjac mozna wakacje bo belfer. Zadne wyrzeczenie i nie wiem o czym pisze.

                          Gość_pismen
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          Owszem, moje studia były błędem,wiem o tym. I wcale się nie unoszę ani nie staram nikogo obrazić,możecie mieć swoje zdanie, po to mamy demokrację.

                          Gość_aga
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          No tak, wszyscy teraz "mądrze" radzą, że lepiej iść do zawodówki i zdobyć konkretny zawód. Tylko jeśli wszyscy się na te zawodówki rzucą (szczególnie na zawody, na które jest obecnie największe zapotrzebowanie) to rynek szybciutko się zapełni. I co wtedy? Znowu powstaną eksperci od radzenia "na jaki przyszłościowy kierunek trzeba było iść", znów rynek pracy się zapełni i tak w kółko. Nikt nigdy nie przewidzi co będzie jutro, jakie będzie zapotrzebowanie na rynku. Łatwiej siedzieć na ciepłej posadce i prawić morały - trzeba było robić to i to. Najlepsze, że najwięcej do powiedzenia o obecnym rynku pracy mają osoby, które pracę dostały już lata temu, nie znają obecnego systemu od środka.

                          Co do tych nieszczęsnych studiów pedagogicznych - moja znajoma - doktor habilitowany pedagogiki mówiła mi już jakiś czas temu, że jest przerażona tym, co się z tym wszystkim dzieje. Bo gdy ona kończyła studia to mogła przebierać w ofertach, pracodawcy się o nią dobijali, bo miała doby dyplom. Ona jednak wybrała karierę naukową.A teraz spotyka swoich byłych, studentów, którym wróżyła świetną karierę, bo byli tacy zdolni. I co robią? Siedzą na bezrobociu albo pracują w obuwniczym. A pracę w szkole dostają osoby np. po samym licencjacie na kiepskiej uczelni (ma dzieci w wieku szkolnym), które zostały tam "skierowane" przez kogoś z góry.

                          Praca po zawodówce też pracy nierówna. Nie w każdym zawodzie da się zarabiać tyle, by utrzymać się na względnym poziomie. A rynek jest dynamiczny - dziś masz świetny zawód, jutro to będzie nikomu nie potrzebna skamielina.

                          Tak więc "eksperci" - jaki zawód polecacie kobiecie? Fryzjer? Kosmetyczka? Tego jest już nadmiar, w Ostrowcu i poza nim. Sprzedawca? Nawet do głupiego sklepu trzeba mieć znajomości, poza tym tutaj patrzą na doświadczenie, nie na zawód. Kucharka?Z tym też nie jest tak prosto, znam wiele osób z takim wykształceniem, które nie pracują w zawodzie, bo karierę rozpoczyna się od samego dołu, a do obierania ziemniaków lepiej zatrudnić panią na emeryturze...takie są realia! Obecnie w Ostrowcu jest zapotrzebowanie na szwaczki, ale ile to potrwa? No więc czekam na propozycje, jakie są te praktyczne i przyszłościowe zawody dla kobiety?

                          Gość_alicja
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          A działaczka Platformy Suska w PUP to przypadek,czy zbieg okoliczności?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          no chyba miała straszne kwalifikacje,no i w konkursach wzieła udział i wygrała bo była najleprza -no tak myślę.

                          mirek24
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 144

                          Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          Właśnie o to w wątku chodziło - lecimy z przykładami :)

                          Gość_Gienek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 145

                          Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          Może lekarz,studia medyczne 6 lat.Albo nauczyciel,ten dyplomowany to prawie 5000 na rączkę miesięcznie.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 146

                          Odp.: Kto, komu i gdzie w Ostrowcu pracę załatwił po znajomości?

                          @alicja - obecnie bardzo często widuję ogłoszenia, w których poszukuje się magistrów oraz techników farmacji. Myślę, że to zawód przyszłościowy, kupujemy coraz więcej leków, aptek nie będzie ubywać :-P Nie wiem, jak zarobki technika, ale mam w rodzinie mgr po farmacji, w ofertach może przebierać, pracuje na 1,5 etacie.

                          Oczywiście medycyna, studia bardzo trudne i ciężkie, ale po wybraniu dobrej specjalizacji z pracą nie ma kłopotów.

                          Wbrew pozorom - pielęgniarstwo, niestety, nie w Ostrowcu, trzeba by się ruszyć poza miasto.

                          Tak "na szybkiego" to tyle mi do głowy przyszło.

                          Tinca
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -