Adolf Hitler. Nauczył mnie determinacji w walce o swoje
Anders Behring Breivik prawdziwy patryota
Dla mnie Pani Mecenas Dorota Kośla -piękna i bardzo mądra kobieta
Pozdrawiam Pani Dorotko i dziękuje:-)
Moj Dziadek. Już nieżyjący. W kilku słowach - uczciwy, pracowity, prostolinijny ale bardzo mądry, wierzący, szlachetny, kochający i wyrozumiały. Zarówno dla ludzi jak i dla zwierząt. Po prostu prawdziwy człowiek a Nie jakaś łajza.
Adolf Hitler oraz Osama ibn Laden.
Zazdroszczę Ci trochę Mała
Moim autorytetem był mój SYN gdzieś do 4 lat życia. Był zawsze szczery, Ciągle chciał sie uczyć czegoś nowego i kochał miłością bezwarunkową :) Niestety powoli otoczenie zaczyna mu pokazywać, że to się nie opłaca.
A ja chyba nie mam autorytetu. Jeżeli ktoś podoba mi się w jakiejś dziedzinie to w innej jest do bani. Może mam wiele autorytetów? W wielu ludziach, postaciach widzę COŚ pozytywnego i też bym tak chciała, ale nie chciałabym być dokładnie taka jak oni. Chciałabym mieć po kawałku z różnych ludzi, ale jednocześnie być sobą. Rodzice autorytetem ? Zazdroszczę albo współczuję. NIGDY nie chciałabym być moją matką, chociaż szanuję ją i kocham. Nie liczę się ze zdaniem Rodziców, są z epoki dinozaurów.
Dla mnie mój tata i dziadek.
A spośród innych osób tacy ludzie jak Józef Piłsudski, Elon Musk, Jan Paweł II, Roman Karkosik. MacGyver i Cordell Walker też :)