Ja, ja... ja jej nie znam, sorry
a ja znam. Normalna, zwyczajna kobieta, której niewyszło w życiu i zakochała się (chyba?) w żonatym facecie, który jej imponuje z racji zawodu, "rąbie" ją na prawo i lewo i obiecuje małżeństwo w przyszłości a ona wierzy czeka i skacze jak wierna suczka. A on sie zabawia z różnymi młodszymi ładniejszymi i takimi co mu bardziej imponują. Ale wraca do niej bo wie że to ona zawsze bedzie chetna prać mu koszule i gacie.
zwykła wieśniara. Pasowali z mężem jak ulał. on też był taki wsiowy elegant
holibka mieszkam na patronacie a nie wiem nadal o kogo chodzi...czy ona jest nauczycielką?
ja ja znam , ma na imie Halina ma bardzo piekne piersi,ale troche jej daje z buzi ,ma tez problemy z gazami-puszcza bez zahamowania
ona ma dwoch synów:) mieszka obok azetu:) he he
Powinna was podać do sądu za to wypisywanie, dziwię się, że jeszcze tego nie zrobiła