Witam
Jest w Ostrowcu kilka osób dość intensywnie uprawiająca ten rodzaj sportu. Mamy jednak uzasadnione przeświadczenie że jest nas zdecydowanie za mało. W bliskiej odległości od miasta do ok 20 km są 4 rejony gdzie można się wspinać.
Jeśli kogoś interesowała by taka aktywność to chętnie zapoznamy go z podstawami. Czego potrzebuje osoba która chciała by spróbować?
Przede wszystkim dobre chęci cała reszta przyjdzie wraz z treningiem.
pozdrawiam.
Pomysł jest w dechę ale nie wiem czy bym dał rade, o jakiej wspinaczce mówisz?
zakładam że chodzi o skałki.
Daj do siebie namiar.
Jestem stale poza Ostrowcem, ale jak wpadnę na jakiś weekend, chętnie pojadę z Wami w skałki.
Jaka trudność dróg? Są zainstalowane plakietki do ekspresów?
Ale czy taki laik jak ja może? od bardzo dawna chciałam tego spróbować, ale nie miałam z kim, gdzie itp. , a koszty jakie?
Witam
Ok podam do siebie Tomek tel. 507529017
Tak chodzi o skałki. Są blisko Ostrowca dwa rejony gdzie wspinamy się z liną drogi są obite i bezpieczne oraz dwa rejony gdzie uprawia się tzw bouldering (wspinaczka na niskich skałkach asekurując się materacami - crashpadami)
Podgrodzie blisko Ćmielowa http://www.youtube.com/watch?v=fa9DdxnMTHA
Bałtów http://www.ska.org.pl/index2.php?go=baltow
Ruda blisko Brodów Iłżeckich http://www.youtube.com/watch?v=Tejtg9pZ5KE
Adamów http://www.youtube.com/watch?v=7VYhLY1hdjM
W dalszej odległości koło Kielc jest kilka rejonów gdzie również można załoić, a dalej to cała jura Krakowsko - Częstochowska.
Na pierwsze parę wypadów nie trzeba nic kupować można wspinać się w adasiach a resztę szpeju czyli sprzętu mamy w nadmiarze. Jeśli się spodoba to koszty na start to buty + uprząż ok 250-350 pln z czasem warto nabyć własną linę i ekspresy ale to już jak się trochę powspinacie.
Od jesieni mamy mały kawałek swojego panelu wspinaczkowego do treningu i możemy tak się spotkać pierwszy raz, pogadać i umówić już w skały.
Na pytanie czy dałbym rade trudno odpowiedzieć ale gdybym miał zaryzykować to odpowiem że tak dasz rade.
Do Szczepana - drogi obite od 5 do VI2 więc ekstremów tu nie ma chyba że na baldach tam wycena kończy się na 7c a może nawet 8a
pozdrawiam
Byłam, ojej... ojej... trzeba spróbować, bo niemożliwe jest opisanie tego co się czuje. Wyzwanie ogromne!!! Tomek, Żaneta, Łukasz WIELKIE DZIĘKI!!!!
Nie wiem jak chłopaki się wspinają, ale jakie koszty?. Dojechać na miejsce, linę pewnie mają, przyrząd asekuracyjny też. Uprząż Ci pożyczą na spróbowanie. Koszt początkowy równy zero, no może piątka na benzynę.
Wspinaczka jest fajna, tylko po pierwszym razie trzeba swoje odchorować. Ręce bolą, wszystko boli ;)
Hej wiem że ostatni post był napisany rok temu ale poszukuję na tegoroczne wakacje kogoś do wspinu w okolicach Ostrowca. Gdyby ktoś byłby chętny 721-964-678