Z wolnością, jak z ciążą, nie można być trochę.
Czy na przykład według Ciebie, paragraf o obrazę uczuć religijnych jest uzasadniony? Czy przypadkiem nie narusza wolności słowa i wyznania?
Zaprzeczasz sam sobie, bo czy z kolei obraza czyichś uczuć religijnych nie narusza wolności wyznania??
Niczemu nie zaprzeczam! Wyznawaj sobie co chcesz ale to nie znaczy, że nie mogę przykładowo narysować Jezusa w papilotach, katolikom jakoś nie przeszkadza, że obrażają i kłamią na temat moich uczuć religijnych. Wolność słowa albo jest w 100% (tzn taka, że ja dopuszczam do obrażania moich poglądów) ale sam również mogę mówić i twierdzić co tylko zechcę.
W jaki sposób dajmy na to obraz ukrzyżowanej kobiety, narusza twoją wolność wyznania???
Taki obraz nie narusza mojej wolności wyznania, ponieważ nic dla mnie nie znaczy. Ot, taka sobie fanaberia nawiedzonego "artysty".
Ale pali głupa.w innym wątku napisała że znika bo ma co innego do roboty.BłaŻenada
16:56. Fajnie, że Ty też to stwierdzasz. Jak widać, oprócz ciekawego pojmowania wolności słowa, ta pani ma również interesującą teorię na temat prawdomówności. Jak chce wolności słowa na 100% to nie ma problemu, tylko niech potem nie narzeka.
Ty nie jesteś normalny. Takie fobie należy leczyć bo się pogłębiają i z czasem możesz stać się niebezpieczny dla innych. Odczep się od ludzi wierzących raz na zawsze.
Jak na tą chwile to ty wydajesz się mocno nawiedzony i niebezpieczny. Do wierzących nic nie mam bo sam wierzę. Tylko nie w jakiegoś jahwe-jaszczura.
O której godzinie mniej wiecej następuje u ciebie rozdwojenie jazni kardynał?
Wierz sobie w co chcesz tylko przestań atakować nas katolików bo to jest żałosne. Jeśli masz fobie na punkcie kk to idź do psychiatry, może ci pomoże. Nikogo do wiary swoimi idiotycznymi wpisami i tak nie znichecisz, wręcz odwrotnie.
12:33. Masz rację, dawno już ta osoba powinna być rozliczona za obrażanie swoimi wpisami na tym forum uczuć religijnych katolików i zniesławianie księży katolickich.
Najlepszy byłby stos i lochy inkwizycji. Marzyć każdy może.