Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Kształcenie ciemnogrodu

Ilość postów: 243 | Odsłon: 13354 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Kształcenie ciemnogrodu”.
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 78

        Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

        Wydaje mi się, że wprowadzenie religii do szkół spowodowało, ze nasza młodzież traktuje ja jak kazdy inny przedmiot wchodzacy w skład programu nauczania. Zadnej duchowości, przeżywania tylko obowiązek. Ktoś wczesniej pisał o religii w salkach katechetycznych - to pradawne dzieje ale było to prawdziwe i wiarygodne. Może religia w szkole ma udowodnić teze o 99% katolików w Polsce?

        Gość_toja
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

          Religia w szkole, stawiana w jednym rzędzie z fizyką i biologią z którymi stoi w sprzeczności, uczy jednej podstawowej rzeczy: na religii i w kościele trzeba być kreacjonistą, a w życiu darwinistą i realistą. I tak hodujemy sobie kolejne pokolenie małych hipokrytów i oportunistów.

          Gość_gar
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 80

        Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

        Ale przecież nikt nikogo nie przymusza by posyłał dzieci na religię. Nie pasuje to nie posyłam i już.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

          ha ha ha i juz

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

            w sumie to ciekawe - religia niby nie jest obowiązkowa w szkole, więc teoretycznie nie ma obowiązku posyłania dziecka na taką lekcję ani też przychodzenia na nią, z drugiej stronie jednak na religii odrabia się zwykle albo spisuje zadania na poważniejsze zajęcia, podczas gdy ksiądz coś tam sobie duka. pragnę zauważyć, że katecheta jest utrzymywany z naszych podatków, a nie z funduszy kościoła, w związku z czym przedmiot ten powinien być czymś więcej niż "dziurą między lekcjami", a taką funkcję niestety pełni, powinien mieć jakieś normy programowe, sprawdzanie wiedzy itp. może czas przestać udawać, że dzieci mają religię w szkole? przecież nie chodzą do szkoły dla samego spaceru, ale żeby się czegoś nauczyć. jak już ma być religia, niech będzie chociaż dobrze prowadzona, by katolik i niekatolik zyskali cenną wiedzę o korzeniach swojej kultury, a nie 2 długie przerwy tygodniowo.

            Gość_gar
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

              Na religię dzieci chodzą również w celu podniesienia sobie średniej. Wystarczy się nie wychylać z pytaniami i potulnie kolorować obrazki w zeszycie. Większość chodzi bo "co ludzie powiedzą " i dlatego że potrzeba przed komunią i przed bierzmowaniem ( no bo jak to tak bez komunii - co ludzie powiedzą, itd). I ta sama większość po cichu psioczy na kościół, księży - ot, taka polska wiara katolicka .

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 84

              Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

              W wyniku reformy uczniowie w szkołach ponadgimnazjalnych mają tylko po 1 godzinie biologii, geografii, chemii, fizyki itd. na 3-4 leni cykl kształcenia natomiast 6-8 godzin religii. Z tego wynika, że religia robi się najważniejszym przedmiotem w szkole bo nie można zmniejszyć ilości godzin. Dlaczego nauczyciele mogą być bezrobotni a katecheci nie? Niech wreszcie wprowadzą obowiązkową maturę z religii to poznamy prawdziwy poziom wiary Polaków.

              Gość_nauczyciel
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                Wszystko w swoim czasie, zakusy na maturę z religii już są.

                A jak się usłużni politycy ciemnogrodzian postarają to będzie obowiązkowa.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                  Całe zastępy takich usłużnych w niedzielę przed ołtarzem mogłeś podziwiać w kolegiacie

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 87

              Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

              Nie straszcie dzieci tylko piekłem, takim ze smołą. Do dżiś to pamiętam.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                Obrońcy wiary zapomnieliście o kobiecie z Rosoch którą dzieci zresztą głęboko wierzący maltretowali?

                Gość_kazek
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                  Patologie niestety wszędzie się zdarzają

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 97

              Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

              Gar, ależ przecież ten przedmiot ma normy programowe, tyle że nie opracowuje ich MEN i bardzo dobrze bo to nie ich działka. To, czy uczniowie są zainteresowani religią czy nie wynika z kilku rzeczy. Przede wszystkim zależy to od wychowania i sytuacji w rodzinnym domu. Jeśli dziecko słyszy w domu takie opinie jak tu wypisujecie a mimo to posyłane jest na religię to nic dziwnego że traktuje ten przedmiot po macoszemu. Dzieci nie są przecież głupie! Moje bardzo lubi religię ale w domu dajemy mu dobry przykład. Dziecko widzi autentyczność sytuacji. Modlimy się, chodzimy do kościoła, w związku z czym religia jest dla niego uzupełnieniem i pogłębianiem wiadomości o swojej wierze. Poza tym zawsze uczę dziecko szacunku do drugiego człowieka, więc nie mieści mu się w głowie żeby przeszkadzać nauczycielowi (nieważne czy na religii czy na innym przedmiocie) w jego pracy. Problem polega więc w dużej mierze na podejściu rodziców. Ci niewierzący nie powinni posyłać dzieci na religię, dla dobra wszystkich.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                Tak by było najlepiej Jestem przekonana, że zostałaby garstka i to uzdrowiłoby sytuację. Chore jest to, że ksiądz w szkole, który pobiera pensję z budżetu państwa jak zwykły nauczyciel nie podlega dyrekcji szkoły tylko kurii.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                  Gościu 13:21 a co chorego jest w tym że ksiądz pobiera pensję? My wierzący też płacimy podatki i też nam się coś z tego tytułu należy. Ja posyłam dziecko na religię bo chcę a nie muszę i nie widzę nic złego w tym, że ksiądz za swoją pracę w szkole pobiera pensję. Problem was -ateistów polega na tym, że myślicie że jesteście sami na świecie. Nie bierzecie pod uwagę tego, że istnieją ludzie, dla których religia jest ważna i oni też płacą podatki!

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                    Chore jest to że pobiera pensję ale nie podlega dyrekcji szkoły i kuratorium oświaty tylko kurii i biskupowi. Jak to jest jego szef to niech on mu płaci.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                      Chora to jest fobia kościelna takich jak Ty gościu 09:51. Jeszcze bardziej chore jest to, że tacy ludzie sami posyłają dzieci na religię a od święta to i w kościele się pojawiają. Oczywiście przyjmują też sakramenty. Dla mnie to świętokradztwo. Nie oceniaj więc, by samemu nie być ocenianym. Już ja znam wielu takich "ateistów"...

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 106

                Odp.: Kształcenie ciemnogrodu

                Gdzie można znaleźć te normy? Czy ktokolwiek pilnuje jakości kształcenia? Egzaminuje z wiedzy? Słyszałeś, żeby ktoś nie zaliczył religii, bo lekceważył ten przedmiot i nie zna nawet 10 przykazań?

                Poza tym, wychowując przyszłych katolików, którzy będą dawać na tacę i działać na jego rzecz, kościół działa niejako w swoim interesie, mógłby więc dorzucić się co nieco... Najuczciwiej byłoby, gdyby zamiast odgórnych dotacji każdy składając Pit mógł przekazać np. 2 % podatku na dowolny związek wyznaniowy i 1% na inną organizację pożytkową, bądź całe 3% na tylko jedno z nich. Katolik jako człowiek uczciwy płaci przecież podatki, a kościół musiałby się bardziej starać o przychylność wiernych.

                Czytałem właśnie budżet na ten rok i jestem przerażony - 5 mld na badania i rozwój, niecałe 3 na kulturę, 16 mld na Krus... Te 700 mln dla kościoła szokują wówczas znacznie mniej, bo duża część z tych pieniędzy trafia na rzeczy pożyteczne, a Krus to najbardziej kosztowny przeżytek naszych czasów i złodziejstwo w biały dzień.

                Gość_gar
                Zgłoś
                Odpowiedz
13 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -