0:0
poziom tragedia oczywiście ze strony KSZO, cudem nie przegrali tego meczu, tyle tych wzmocnień a te zawodniki takie cienkie jak borszcz
a ludzi było sporo
Ludzi powyżej 1000
Gra słaba - dużo niedokładności, strat i brak zimnej głowy a może umiejętności przy dwóch sytuacjach sam na sam, mogło się skończyć zwycięstwem naszym lub Resovii, ale to chyba rzeszowianie byli bliżsi
Ludzi myslę, że z 800 max było, nie licząc dopingującą z za płotu Resovię grupkę ostrowieckich "prawdziwych kibiców". Udało mi siędotrzeć na II połowę, w której gra ostrowieckich kopaczy wyglądała baaaaaaaaaaardzo słabo. Zawodnik z nr 8 był sam na sam z bramkarzem gości i podał mu piłkę, bez pomysłu, a nuż się uda... Fizycznie nawet nieźle się prezentowali, ale widać, że drużyna jeszcze nie ma. Potrzeba troche czasu na zgranie zawodników. Ogólnie drugie 45 minut dla kibica - strata czasu.
KSZO KSZO OSTROWIEC!! Będzie dobrze trochę czasu i wszystko się ułoży.
Mecz jak zwykle porażka ze strony kszo ale jaką dziewczynę widziałem mm... :)
71 tys ok. mieszkańców dla każdego coś . KSZO w fazie budowy jedno i drugie . Bylem na obu meczach na jednym stadionie dwóch drużyn KSZO, 2 klubów . Ten dzień jest historyczny, pamiętajcie pierwszy raz w Ostrowcu Świętokrzyskim na stadionie miejskim odbyły się 2 spotkania 2 różnych drużyn z 2 klubów noszących jedno imię KSZO. Czekam na 3 mecze w tym rezerwy KSZO.
Kto gra z numrem 8 ? Po tym co prezentował przez cały mecz nasuwa mi się jedna myśl- Kanar wróć:) Fajnie że J Kapsa wrócił, będzie z niego pożytek. Dobrze że bramkarza mamy dobrego bo mogło się źle skończyć!!
A propo to co z legendarnym Kanarem się teraz dzieje? gdzie on się podziewa? Już u nas nie gra?